Wyskakujący dziwny komunikat przy starcie
[b]... systemu Windows. O co biega? ktoś z Was wie może coś na temat tego błędu? Zwiesza mi on komputer.[/b]
[IMG]http://i41.tinypic.com/214nucg.jpg[/IMG]
Po wyskoczeniu tego komunikatu zauważyłęm następująće objawy:
- nie chce otworzyć się żadna z przeglądarek (próbowałem trzech). Wchodze na Wasze forum wpisując adres do apska adresu w eksploratorze Windows.
- Dysk C:/ informuje o braku miejsca mimo, iż jest wolne 144MB (komunikat znika po najechaniu).
Odpowiedzi: 18
[color=green]Okej, oświadczam wszem i wobec, że zrobiłem formata i pomoc już mi nie potrzeb.a Aczkolwiek chciałem podziękować za rady. ([/color]nigdy więcej formata! Czy jest na to jakiś pewny sposób? Słsyzałem o obrazie dysku...)
Windows XPSP3 Profwessional
Słuchajcie, chcialem naprawici nstalacje systemu, wkladam bootujaca sie plyte i wybieram 'drugie R'. System sie niby instaluje a potem wywala mi blad krytyczny, gdzie problemem jest malo miejsca na dysku/ Powiedzcie mi co mam teraz zrobic?
jak z tego wybrnac by nie wlaczal sie automatycznie instalator windowsa (wybieram tryb awaryjny itp, to i tak automatycznie wlacza sie instalacja systemu i nie moge wejsc do komputera juz w ogole!).
JAK spowodowac aby instalator nie startowal znowu automatycznie? Zresetowac biosa czy cos?
A moze jakas komenda dosowa, dzieki ktorej bede mogl usunac folder z dysku systemowego zawierajacy np takie NERO ktore duzo wazy? Udalo mi sie wejsc w konsole, ale jak mam wejsc w: C:/ program files/nero? Z C:/ WINDOWS/ ? Polecenie "CD" nie dziala... [b]Mam wyswietlone C:/WINDOWS ale nie moge siecofnac do samego dysku C:/ - jak to zrobic? [/b]jakies innepolecenie mozecie mi podsunac?
[b]
(przepraszam zaliterowki ale pisze na laptopie a nie jestem do niego przyzwyczajony )[/b]
[quote=cyprys20]System , można się domyślać xp ..?[/quote]Czy to według Ciebie ma być pytaniem o rodzaj Windowsa czy zwykłe nieprzemyślane pytanie o świeczkę?
O ile się orientuję, w tym przypadku - różnica, czy to HE czy PROF - nie ma istotnego znaczenia.
I to by było na tyle z offotpów.
Wracamy do meritum.
Po napisie na pudełku legalnej kopii.
-
[quote=Ucho]Po napisie na pudełku legalnej kopii.[/quote] Dyskutuję na temat tego wątku i moja poprzednia wypowiedź dotyczyła poprzedzającej ją uwagi. Inaczej mówiąc " po czym można po przedstawieniu problemu przez Buncha na tym forum stwierdzić czy ma on win xp HE czy win xp prof ?". Nie zamieścił on zdjęcia z pudełkiem swojego systemu . Mniej istotna jest dla mnie kwestia czy ma wersję OEM czy BOX ?
No właśnie, po czym można poznać czy to jest chociażby win xp HE czy win xp prof ?
W takich przypadkach powinieneś podawać konfigurację komputera. System , można się domyślać xp ..?
Jakiż to dysk i jak skonfigurowany , że jest na nim aż 144 MB wolnego miejsca ? Jeśli system czasami się uruchomia to zaczął bym od zwiększenia ilości wolnego miejsca na partycji systemowej do co najmniej kilkuset MB(300-500), najlepiej 1 GB ( może wystarczy opróżnienie kosza). Potem scan disk.
-
[quote=cyprys20]System , można się domyślać xp ..?[/quote]Zastanów się trochę, zanim coś takiego ponownie chlapnie Ci z klawiatury, zajrzyj w temat wątku, który dość jasno precyzuje system, o którym tu mowa. Chyba, że bardzo Ci zależy na rozgraniczaniu, czy to OEM czy BOX. :-s
A obok tego wszystkiego, przyłóż się trochę do edycji postów.
A zeby było śmieszniej to gdy wcześniej po 5x kliknięciu na IGNORUJ słychac było dźwięk błędu Windowsa tot eraz zamiast tego dźwięku słyszę dźwięk z jednostki centralnej! Lol! Ale durnowatości. I gdzie tutaj rpzcyzyny się dosuzkiwać? Na próżno. Musze naprawić system podczas instalacji systemu.
Powiem Ci tak:
Po wielu zwalonych systemach, wielokrotnych instalacjach - miałem już dość wszystkiego więc wziąłem się na sposób:
Wywaliłem system, wywaliłem wszystko z innych partycji na drugi dysk, na płyty, pendrivy itp itd.
Wywaliłem partycje, wyjąłem baterię z biosu.
Po jakimś kwadransie, wstawiłem baterię, uruchomiłem instalator Windows, zainstalowałem system, zainstalowałem wszystko co mi jest zwykle potrzebne w trybie offline - a dokładnie - z wyjętą wtyczką od netu.
Potem - co musiałem, to zaktualizowałem, znów wyjąłem wtyczkę z sieciówki, wytrzepałem rejestr i zrobiłem sobie obraz partycji.
Teraz wreszcie, od jakiegoś czasu: mam święty spokój.
System się wali? Wywalam partycję systemową, ustanawiam ją ponownie, obraz z Ghosta "cyk" na C: i po kłopocie.
Nie pomaga. Wiedziałem, że tak będzie :-s Jak już się coś chrzani to na całej lini.
(to tylko moja osobista frustrcja - żeby było jasne - nic do Was nie mam, dziękuję za pomoc)
Masz.
Ja, przykładowo, zassałem nowe z goglarki - dla pewności.
Przeinstaluj stery do usb.
-
[quote=XanTyp]Przeinstaluj stery do usb.[/quote] Wgrałęm sterowniki do płyty głównej od nowa. Nie bardzo wiem co za co odpowiada. Nie instalowąłem specjalnych sterowników do USB przy instalacji systemu także wystarczyłoby wgrać od nwoa te od płyty głównej, mam racje?
A wiesz co poradzić na ta widzialność dysków USB bez przeinstalwoania systemu?
Uaktualnienie, zainstalowanie od nowa sterowników do płyty głównej albo co?
Przeinstaluj system. Bez formatu.
WIesz, neidawno złapałem kilka wirusów serwując w necie. Chyba także w partycjach systemowych. Usunąłem oczywiście.
Wię cmyślę, że coś szwankować może też przez to. Klikam 5x na wyskakując eokienku, którego screena wkleiłem w pierwszym poście i dalej wszystko wchodzi. Ale system się wysypuje.
Chciałem zrobić uaktualneinie systemu. Robię co potrzeba, uruchamia mi się komputer ponownie, wybiera podczas ładowania "Uruchom Instalatora Windows" (do wyboru jest także "Uruchom Windows normalnie" i miga tylko "_" w nieskończoność. I moze tutaj od razu pytanie, jak pzobyć się tego z pamięci aby komputer uruchomił się bez chęci kontynuacji instalacji? Pryz próie uaktualnienia rónież wyskakuje błąd i nie da się uaktualnić bo czegoś tam im brakuje...
Co do opisu tego błędu: wyskakuje taki komunikat lub podobne częsty gdy chcę coś wyszukac w systemie, po zakońćzonej instalacji czegoś, po próbie włączenia jakiejś aplikacji, po nagraniu dysku, po kliknięciu w pobierane pliki (aby wyśiwetliło) w P2P i tak dalej, dziwne.
Dźwię - taki, który się słyszy gdy podpięcie sprzętu się powiodło. Tylko mi żaden nowy dysk się nie pojawia wtedy.
A kompa muszę 4x pod rząd zresetować aby się włączył bo albo włącza się na 1 sekunde, wywala neibieski ekran z białymi napisami i resetuje się, albo nie można nic zrobić, nic się nei otweira, a rpzechytrzenia go skróami kalwiszowymi również nie przynosi oczekiwanego efektu, nawet Menedżera zadań nie jestem w stanie wtedy wywołać. No i kurczę ta instalacja przys tarcie... Cholera!
Wywal z Menadżera urządzeń stery do dysku i zrestartuj. Przy okazji podociskaj taśmy, a najlepiej podmień taśmę od twardziela na inną.
-
[quote=Ucho]Wywal z Menadżera urządzeń stery do dysku i zrestartuj. Przy okazji podociskaj taśmy, a najlepiej podmień taśmę od twardziela na inną.[/quote] Dodatkowo komputer nie wyświetla mi wpiętych chwilę temu dysków - słychać dźwięk podpięcia ale nic nie wyskakuje. Ale czy to na pewno jest to? Chodzi mi o to, czy wg Ciebie uaktualneinie wszyskitch sterowników rozwiązę ten problem. Bo jesli tak to uaktualnie stery.
-
[quote=BUNCH]ie wyświetla mi wpiętych chwilę temu dysków - słychać dźwięk podpięcia[/quote]Wymień taśmę. Miałem niedawno ten sam problem. I wyjaśnij, co rozumiesz przez "dźwięk podpięcia"?
System się wysypuje, chyba tylko pomoże "naprawa systemu" czy jak to się nazywa poprawnie. Aby system zainstalował brakujące elementy.
Wirusów brak, używam: AVG antyvirus, Ad-Aware i skanowałem On-Line MKS_vir'em. To znaczy, wirusów już nie mam. Miałem kilka kini trojańskich ale to mniejsze zagrożenie i prawdopodobieństwo.
Do tego jakąkąlwiek aplikacje *.exe bym nie włączył to wyskakuje ten błąd i musze kliknąć kilka razy na "kontynuuj" aby się uruchoimił.
Przeskanuj na robale. Online też.
Strona 1 / 1
[quote=BUNCH]Czy jest na to jakiś pewny sposób? Słsyzałem o obrazie dysku...)[/quote] Dokładnie tak. Już kilka lat nie formatowałem dysku z systemem. Korzystam z Acronis True Image.
[quote=BUNCH][color=green]([/color]nigdy więcej formata! [/quote] Amen ! Ja korzystam ze starego Nortona, ale z tego co słyszałem Acronis lepszy jest.