winlogon.exe napotkał problem i musi zostać zamknięty
Witam wszystkie dobre dusze skore do udzieleni mi pomocy.
Mam komputer typu "składak" na gwarancji sklepu z którego pochodzi.
Dziś (17 list. 2006) wyskoczył mi poraz pierwszy komunikat brzmiący słowo w słowo jak temat tej wypowiedzi:
"winlogon napotkał problem i musi zostac zamknięty" kliknąłem nie wysyłaj raportu o błędach no i ... tzw szlus.
Niby cos ie działa ale wszystko jest ok. Emule działa i pięknie ściąga pliki to samo z dc++. GG chodzi jak narrajcowany, ale Outlook Express nie jest w stanie połączyć się z kontami na o2.pl, interia.pl i paroma innymi ale neostardowe konto jeszcze łączy. Mam też program neon do sprawdzania przekroczenia limitu na neostradzie ale od kilku dni "nie moze uzyskać adresu logowania" do panelu na serwerze neostrady więc o sprawdzaniu limitu moge zapomnieć. Dalej wszystko chodzi jak nalezy ale pewne oznaki avast mi daje bo ikonka skanera poczty nie znika co związane jest z niełączeniem się Outlooka jak pisałem przed chwilą. I to mnie zastanawiało.
Problemy zaczynają sie w momencie gdy chce wyłączyć komputer. Po kliknięciu na zamknij sysytem komputer zaczyna zamykanie systemu. Ale w momencie gdy znika pasek startu i ikony pulpitu tak że zostaje czyściutka tapeta, ekran zamias zmienic sie na windowsowski z informacja zamykanie sysytemu zostanie jakies pół minuty na tej tapecie po czym wyskakuje niebieski ekran o błędzie winlogon.exe z dopiskiem ze został przedwcześnie zamknięty z powodu napotkanego problemu. W tej samej sekundzie w komputerze cos pstryknęło jakby sie przełączał w stan wstzrymania, ale nie jest to stan wsztymania bo na nic nie reaguje. Jedyny sposób na wyłączenie kompa to wyjąć wtyczkę.
Dalej. Gdy chcę uruchomic komputer moga się stac 2 rzeczy. Może wyskoczyć tablica "overloading failed" czy jakos tak i podaje dwie propozycje F1 - jakis setup chyba w biosie coś lub F2 - zalogowanie z domyslnymi ustawieniami. Pokliknięciu F2 wszystko idzie jak trzeba. Aż do momentu gdy wgra się cały pulpit zpaskiem startu i całą obstawa w trayu. Wtedy to wyskakuje mi ten komunikat o winlogon.exe i krąg się zamyka, bo nawet jesli nacisnę uruchom ponownie komputer będzie diokładnie ta sama śpiewka. Czasem przy manewrze włączania komputera nie wyskakuje mi tablica z dwoma mozliwościami.
Szukałem po forach czy ktos ma identyczny problem jak ja. Niestety znalazłem tylko cos podobnego w pewnych fragmentach. Wszyscy którym wyskakiwał błąd winlogona mieli problem z bezustannym restartowaniem sie systemu zamiast wyłączania. U mnie nie ma czegos takiego.
U mnie to ja decyduję czy i kiedy chcę zrestartowac lub wyłączyc komputer. U mnie problem polega na tym że problem z winlogonem powoduje ze wyłaczenie i restart nie dochodzą do skutku.
Na poczatku wspominałe ze mój komp to składak na gwarancji. Chce wiedzieć czy mam go dac do serwisu na formata czy jest to problem kotry moge naprawic bez oddawania do serwisu. Ja nie potrafię przeinstalowywac systemu. Nie jestem informatykiem ani nie jestem obeznany w tych rzeczach. Jeśli mozna to samemu naprawic ijesli nie wiąze się to z majstrowaniem w biosie chciałbym poznać receptę. Nie umiem działać w Biosie, nie potrafię przeinstalowywac windowsa ale wiem jak właczyc edytor rejestru. Czy w takim wypadku lepiej dac komp do serwisu czy istnieje sposób na wyleczenie komputreka bez działania w Biosie? Czy jest wogóle to problem, że serwis musiał by sfromatowac dysk C? Czy w serwisie obeszlo by się bez formatu?
.Konia z rzędem, pół kolestwa na własność, córkę za żonę oraz moja dozgonna wdzięczność i dłużność temu kto mi powie co mam zrobic lub poda mi lekarstwo na mój problem.
Pozdrawiam wszystkie dobre dusze.
Aves81
Odpowiedzi: 2
O rety!!! Myślałem że ten post został juz skasowany a temat zamknięty. Śmiesznie się czyta własny post zwłaszcza że sam w nim pisałem o limicie na neostradzie. Ale do rzeczy...
I to wszystko było wynikiem tylko jednego pliku który został bez mojej zgody wpakowany na mój komputer?? Cóż tamten post pisałem gdy mój komputer miał niecały rok. Jeszcze wtedy mało wiedziałem. Teraz z twojej wypowiedzi wnioskuję że to analogiczna sytuacja jak z plikiem directx.exe w sytem32. To zwykły syf przemycony przez robala z jakiejś strony internetowej.
Nie pozoostaje mi nic innego jak podziękować koledze za garśc informacji. I jeszcze wieksze podziękowania należą się za odpowiedź na post sprzed 2 lat. Pamiętasz może jaki to był wirus i przy jakiej okazji został ten plik załadowany?
Miałem identyczny problem przy wyłączaniu laptopa pokazywał się na niebieskim ekranie komunikat z błędem: "STOP: C0000000 {błąd krytyczny systemu}proces sys Windows Logon Process zkończył się niepowodzeniem ze stanem 0x00000000 (0x00000000 0x0000000) system zostanie zamknięty", po usunięciu pliku winsqr32.dll w katalogu Windows/system32 system zamyka się prawidłowo. Plik namierzyłem skanerem Online Bitdefendera, który go wykrył lecz nie potrafił usunąć. Odpaliłem system z płytki miniPE i usunąłem ten plik dll utworzony przez wirusa.
Strona 1 / 1