No i teraz czaje... dzieki za re: :)

stachowiakw:

A najlepsze jest to, źe ja nadal nie czaje o co kaman ;P Kupię OEM z myszką i jak go zainstaluje to nie będę juź mógł zmienić MOBO bo to bedzie illegal? O to chodzi? Naprawdę proszę o odpowiedź.

Tak – jedynym wyjątkiem jest wymiana gwarancyjna płyty.

A najlepsze jest to, źe ja nadal nie czaje o co kaman ;P Kupię OEM z myszką i jak go zainstaluje to nie będę juź mógł zmienić MOBO bo to bedzie illegal? O to chodzi? Naprawdę proszę o odpowiedź.

O.K. spoko :lol: odpowiadałeś stachowiakw hehe :) o.k.

hungry – a moze jednak mnie oświecisz o co Ci chodzi ?
Moźe przeczytaj moją wypowiedź raz jeszcze , sprawdź do czego się odnosi i ..porównaj z tym co napisałeś?

Rebe:

Ileź razy moźna – nie ma znaczenie ta mysz, z którą kupiłeś system – on do płyty się przypisze i jej wymiana spowoduje "spiracenie".

Rabi co Ty gadasz jaka mysz? ja kupiłem system oem z CPU na fakturze np. i zainstalowałem na sprzęcie takim jaki miałem juź wcześniej linuxa miałem i po kupieniu windy wymienłem sobie procka :D Czy to mam zgłaszać gdzieś źe wymieniłem procka? hehe :lol:
Powtarzam jeszce raz źe tylko do płyty głownej jest przypisywany system a nie do procka czy tym bardziej myszy.

Rebe:

Ileź razy moźna – nie ma znaczenie ta mysz, z którą kupiłeś system – on do płyty się przypisze i jej wymiana spowoduje "spiracenie".

Czyli teraz kupie tego oem'a z mychą, zainstaluje i on sie dopisze do mojej lanparty SLI–D, tak? A jak zmienie MoBo to mam pirata, tak? Gdzie sie przypisuje do MoBo? Skąd będą wiedzieć, źe zmieniłem MoBo. Jak nakleić naklejke? Kurde, to tak zagmatwane ze zozstane chyba przy 2003 na 180 dni :F

Ileź razy moźna – nie ma znaczenie ta mysz, z którą kupiłeś system – on do płyty się przypisze i jej wymiana spowoduje "spiracenie".

No elo.. wykminiłem tanio oem'a z myszą. Tj, za około 400 zł. Pro werszjon ofkorz. Pytanie. Czy jak bede miał zamiast tej mychy za 10 zł podpiętą mx1000 a ktoś mi zrobi wjazd na baze, jakiś policaj albo Abw, to mam przeyeb, czy nie? Musze to myche mieć w ogole? Nie moge jej wyrzucić? Albo nie wiem, aby w szufladzie leźała?

Dzieki za RE:

ŚwIeRsZcZ:

hm... ja teź miałem przejśćia podczas którejś z koleji instalacji windowsa xp home. Wszystko ładnie sie zainstalowalo ale po uruchomieniu musiałem dzwonic do Microsoftu i prosic o nowy klucz produktu. Poczatkowo rozmawialem z jakąś MIŁĄ panią która stwierdziła źe mam piracką wersję windowsa :lol: (fakt źe zmienialem konfiguracje) no i prosila w takim razie zeby przeslac kopie fakturki. Powiedzialem dobrze i sie rozłączyłem. W rzczywistości faktury nie miałem :/ początkowo z lekka sie przestraszyłem no ale zadzowniłem drugi raz. Tym razem zgłosił sie jakiś facet który bez problemuu podyktował mi nowy klucz aktywacyjny.

Teraz mam takie pytanie. Po ilu reinstalacjach widnowsa trzeba dzownic do MS i prosic sie o nowy klucz aktywacji ?? :/ teraz właśnie chce zrobić formata ale sie boje ze bede musial dzownic do nich a nie wiem do ktorej godziny moźna tam do nich dzownic, z tego co pamietam to to biuro obslugi klientta do spraw aktywacji nie jest czynne całą dobę.. (tak przynjamniej było z 2 lata temu) :? Czekam na odpowiedzi pozdrawiam

A od kiedy to trzeba zakaźdym razem dzwonic po nowy klucz po przeinstalowaniu systemu :?: Hmm :? Kupując windowsa dostajesz klucz raz na zawsze i my tu mówimy cały czas o tym źe jesli nie wymieniasz płyty głównej moźęsz sobie z 1000 razy preinstalowywac system ile chcesz jedynie go aktywujesz czy to przez kliknięcie w Internecie czy skolei telefonicznie. Niewiem do której czynne są tam dyźury ja uźywam Internetu jedynie. :lol:

Po ilu nie wiem. Natomiast przy przeprowadzaniu aktywacji przez telefon zgłasza się automat proszący o podanie klucza – wstukanie go na klawiaturze aparatu tonowego – i dyktujący , po weryfikacji, numer – grupy znaków do wprowadzenia w oknie na ekranie monitora – to juz poprzez klawiaturę wpięta do komputera.

hm... ja teź miałem przejśćia podczas którejś z koleji instalacji windowsa xp home. Wszystko ładnie sie zainstalowalo ale po uruchomieniu musiałem dzwonic do Microsoftu i prosic o nowy klucz produktu. Poczatkowo rozmawialem z jakąś MIŁĄ panią która stwierdziła źe mam piracką wersję windowsa :lol: (fakt źe zmienialem konfiguracje) no i prosila w takim razie zeby przeslac kopie fakturki. Powiedzialem dobrze i sie rozłączyłem. W rzczywistości faktury nie miałem :/ początkowo z lekka sie przestraszyłem no ale zadzowniłem drugi raz. Tym razem zgłosił sie jakiś facet który bez problemuu podyktował mi nowy klucz aktywacyjny.

Teraz mam takie pytanie. Po ilu reinstalacjach widnowsa trzeba dzownic do MS i prosic sie o nowy klucz aktywacji ?? :/ teraz właśnie chce zrobić formata ale sie boje ze bede musial dzownic do nich a nie wiem do ktorej godziny moźna tam do nich dzownic, z tego co pamietam to to biuro obslugi klientta do spraw aktywacji nie jest czynne całą dobę.. (tak przynjamniej było z 2 lata temu) :? Czekam na odpowiedzi pozdrawiam

tak jak wyźej – czyli nowa płyta = nowy windows.

Wracajac do wersji OEM – zalozmy ze mam fakture gdzie jest OEM i dysk twardy 120GB. Jesli padnie mi plyta glowna i wymienie ja na inna, i do tego procek oraz pamieci i inne podzespoly to wowczas jak wyglada sprawa legalnosci takiego kompa??

Bo to eszystko to pic na wode. Jak ja kupowałem wersje OEM to nikt mnie niestety nie poinformował o tym źe jest ona z czyms powiązana. Tak to jest w Polsce. Dowiaduje sie o tym dopiero po 3 latach :mrgreen:

a tak na obrzeźach tematu: nie dziwi was, źe pełna wersja licencji jest dostępna tylko na stronach www ew. telefonicznie? W trakcie instalacji nie ma nic o ppołączeniu licencji z płytą gł.
to trochę jak kupowanie kota w worku jeśli się nie ma interku. Gdzieś – kiedyś to juź było przerabiane

Nie ma co sie rozczulać tylko trza próbować :)

leon1313:

kwestia legalności windows i aktywacji produktu to dwie odrębne rzeczy. Aktywacja ma zapobiec rozprzestrzenianiu pirackich kopii, a nie weryfikacji czy ktoś ma legalne oprogramowanie czy nie – od tego jest policja i BSA. A wielu myśli inaczej. I to, źe dostałeś od m$ klucz aktywacyjny nie znaczy, źe jesteś legal – o czym świadczą ostatnie posunięcia firmy odnośnie atywacji przez internet...
p.s. w razie zmiany płyty gł zawsze jest tłumaczenie: sprzedawca w ramach gwarancji zaproponował mi inną płytę główną , poniwaź tamtej nie było w magazynie. :D

Ale czytaj teź poprzedniego posta Daimos'a. Skoro się udało widocznie jest to moźliwe. Zakładam źe kolega Daimos mówi prawdę. :D

kwestia legalności windows i aktywacji produktu to dwie odrębne rzeczy. Aktywacja ma zapobiec rozprzestrzenianiu pirackich kopii, a nie weryfikacji czy ktoś ma legalne oprogramowanie czy nie – od tego jest policja i BSA. A wielu myśli inaczej. I to, źe dostałeś od m$ klucz aktywacyjny nie znaczy, źe jesteś legal – o czym świadczą ostatnie posunięcia firmy odnośnie atywacji przez internet...
p.s. w razie zmiany płyty gł zawsze jest tłumaczenie: sprzedawca w ramach gwarancji zaproponował mi inną płytę główną , poniwaź tamtej nie było w magazynie. :D

Daimos:

hmm dziwne bo mój kolega aktywował OEM na zupełnie nowym komputerze i to przez telefon. zapytali się czy wymieniał pan sprzęt a on na to źe cały. konsultant powiedział aha i podał mu kod aktywacyjny.

No właśnie :) zaleźy na kogo się trafi :D W większości przypadków nie ma problemów.