Windows vs. Linux

Zastanawiam się na czym wg was polega wyźszość systemu Windows nad Linuxem? Ja jestem zwolennikiem tego drugiego i myślę tak:

Zalety Windowsa:
– bardzo prosty w obsłusze
– intuicyjny
– komputer szybko się włącza i wyłącza
– pod niego pisze się najwięcej oprogramowania, a w szczególności gier, co nie jest z resztą zaletą jego, tylko jego posiadania

Zalety Linuxa:
– stabilny
– bezpieczny nawet bez antywirusa
– niekomercyjny (licencja GNU)
– jawny kod źródłowy = zero tajemnic na jego temat
– elastyczny
– stwarza ogromne moźliwości do rozwijania siebie
– stwarza ogromne moźliwości do rozwijania róźnych technologii
– tworzony przez fachowców współpracujących z ogromną społecznością światową (Microsoft tego nie robi)
– w postaci dystrybucji zawiera duźą liczbę przydatnych programów kaźdej kategorii
– wymienne i bardziej elastyczme środowiska graficzne
– spełnia więcej funkcji uźytkowych bez dodatkowego oprogramowania
– wszystkie ewentualne błędy moźna samemu przeanalizować i naprawić lub zgłosić producentowi

Jeśli chodzi o ideologię:
– Windows stworzony dla pieniędzy, a Linux dla rozwoju technologii
– Microsoft zamiast tworzyć nowe standardy, lub tworzyć swoje programy w oparciu o obowiązujące standardy, tworzy swoje produkty niezgodne z niczym i utajnia ich budowę, aby utrudnić innym tworzenie oprogramowania zgodnego z ich. Wykorzystuje do tego beszczelnie swoją pozycję na rynku.

Chciałbym znać wasze opinie na ten temat :wink:

Odpowiedzi: 20

?:
pytanie jest czy Ty lub inni userzy tego forum znają juź te pare atutów Linuksa...

Bede mówił we własnym imieniu:
Zapewniam Cię, źe linuks nie jest mi obcy, ale w przeciwienstwo do Ciebie nie obnoszę sie z tym na kaźdym kroku i nie nawracam wszystkich "na jedyny słuszny system" . Mnie to wisi kalafiorem czy ktoś uźywa MDK, RH, Fedory, Freesco czy Windowsa – wszystich szanuje.
Jedyne co mnie denerwuje to tacy jak Ty: Ludzie zaślepini ideologizmami i tym co ktoś inny powiedział.
Anonymous
Dodano
23.09.2005 15:48:56
Moźe uwaźasz mnie za cwaniaka i jakiegoś szpanera (tylko przed kim – tobą? i paroma przypadkowymi gościami), ale ja swteierdzam to co zauwaźyłem, poza tym z moich znajomych wiekszosc uzywa windowsow podobnie jak ja nawet teraz i nikt z tego faktu nie robi wielkiego Halo – ale jesli jest dyskusja to czemu nie wspomnieć o tym co często pomijane wręcz ignorowane... Natomiast jak ktos mi mowi, ze uzywa MDK to rowniez nie ironizuje lecz staram sie naprowadzic go na lepsza droge – bo skoro stac go bylo ne ten pierwszy krok jakim jest windowsowaty linuks to zapewne bedzie go stac i na konsolowego. Poza tym ironia czy nawet sarkazm to pewien bat na tych co majac MDK uwazaja ze wszystko o Linuxie wiedzą, mimo wszystko ja tak nie podchodze do sprawy. Ja stram sie rozwiewac wątpliwości i racionalnie wyąciagac wnioski, znam te pare atutów windowsa, pytanie jest czy Ty lub inni userzy tego forum znają juź te pare atutów Linuksa...
?
Dodano
23.09.2005 15:34:30
?:
Powiem tylko, ze ja Red–hatów itp. nie uwaźam za przedstawicieli Linuxa

To juź wiemy czego prawdziwy hardorowiec i rulezowiec powinien (a raczej czego nie powinien) uźywać.
Pewnie wśród kolegów jak sie powie "Stary uźywam MDK" to jest wybuch śmiechu.
Co innego "Stary uźywam SLacka, jest zaj**sty, wogóle wszystko robię w trybie tekstowym i lunuks rulez" ma sie większy szacunek.
Pozadrawiam jako lamer, który uźywał Mandrake od wersji 9.3.
Anonymous
Dodano
23.09.2005 14:47:55
pewnie nawet nikt oprocz nas nie czyta tych epistolow


nie sądze. Poprostu to jest odwieczny spór tych i tamtych i pewnie nigdy ładu sie nie dojdzie
damiancore
Dodano
23.09.2005 14:46:30
Powiem tylko, ze ja Red–hatów itp. nie uwaźam za przedstawicieli Linuxa – wiec moga sobie kosztowic miliony skoro sa duzo lepsze distra za friko.
W sumie nie ma sensu sie spierać, pewnie nawet nikt oprocz nas nie czyta tych epistolow wiec lepiej zakanczyc ta dyskute poki czas.
Ja tylko wyraziłem swoja subiektywna opinie na temat Windows vs. Linux, a człowiek zmierza do prostoty i czasem wystarczy jedna kłoda, źeby się zatrzymał. Nie prościej napisac tu – skoro stać mnie na coś co jest łatwiejsze przez co pozornie szybsze to po co mam sobie zawracać głowe czymś tam innym?...
Jeszcze tylko dodam, ze dzieki linuxowi juz zaoszczedzilem troche kasy nie mowie tu tylko o tym, ze jest darmowy ale takich osiągów nigdy poslugujac sie windowsem na moim sprzecie bym nie osiagnal – chodzi glownie o kiepska kompatybilnosc podzespolow kompa – windows po prostu sobie z tym nie radzi a linux tak. Dlatego zanim stwierdzisz ze twoj PCet nadaje sie do wyrzucenia wczesniej warto przetestowac czy aby Linux tez sobie z tym nie radzi.
?
Dodano
23.09.2005 14:38:47
?:
Moze i chwyt ale czyz nie jest to prawdą?

Nie.

taa tak jakbys ty przedstawial jasne... Chyba masz problem z czytanie ze zrozumieniem. Ale neich Ci będzie
– brak ograniczeń, instalujesz co chcesz, dopasowujesz sobie system do wlasnych potrzeb, budujesz go od podstaw – a w windowsie teoretycznie nawet wlasnej tapety nie moźesz zmienić jesli nie masz tam jakis licencji a komp jest publiczny.

I Solaris kupa, gdy Admin ***. Widać ktoś nie chciał aby zmieniać tapetę. TO sie chyba bezpieczeństwo nazywa.

– wspomniana cena...

SIC!

– otwarty dla wszystkich kod zrodlowy

No i ? Dla szarego usera ten kod tynda zwiędłym kalafiorem.

– czeste aktualizacje

A co Windows nie aktualizuje sie ?

– Linux nadal mimo wszystko jest malokomercyjny co niewatpliwe takze jest plusem, prawie nie ma wirusow– a jesli juz cos ktos wydlubie to zaraz powstaje lata, to jest poniekad tak jak z przegladarkami w IE co chwila nowe dziury wykrywaja a aktualizacja raz na pol roku.

Pieprzysz – fakt źe nie ma wirusów nie znaczy źe komp na Linuksie jest bezpieczny.

– stabilnosc – nigdy ale to nigdy jeszcze Linux mi sie nie powiesil (chyba, ze MDK – cos kiedys tam sie dzialo dziwnego..) czego niestety nie moge powiedziec nawet o tym super, hiper, ekstra XPeku, nie wspominajac o 98...

Widać szczęscie masz.

– dzieki kompilacji programy sa bardziej kompatybilne przez co satbilniej i szybciej chodzą.

:lol:

Porownywac mozna wszystko.

Fiat 126p i Mercedes AMG 55 teź ?
Nie lubie lazic ludzia po ambiciach, ja nie pisze jaki Ty jestes zaawansowany skoro nie dostrzegasz atutow Linuxa – wiec lepiej daruj sobie.

Dostrzegam, ale nie dostaję orgazmu gdy je głoszę.

Prosze bardzo podwazaj, juz sie nei moge doczekac...

Red Hat Workstaion jest droźszy od XP, nie licząc kosztów migracji w firmie.
co niby jest takie tanie w MS? Win98? ktory to od ladnych paru lat zostal zupelnie zapomniany... Nie wiem o czym ty chlopcze piszesz.

XP Home Edition OEM ~300 zł.

Nie rozumiesz idei.

Jakiej, im bardziej siedzę w konsoli tym jestem haxorem czy jak to sie tam pisze ?
Owszem mozna walic ze zrode, ale jak skoro MDK z tego co pamietam w zalecanej instalacji nie mial polowy potrzebnych kompilatorow

Mnie wystarczył jeden. Widać jestem lamerem.

i malo kto z userow sie tym przejmuje

Bo system jest po to aby z niego korzystać, a nie źeby sie nim zajmować.
jak wiesz gdzie szukac nie masz takich problemow. Majac odpowiednei kompilatory jedyne do czego sie ograniczasz 'instalujac' ze zrodel to wklepanie ./configure && make && makeinstall – czy to jest takie skoplikowane?

To gratuluje, źe Ty to wiedziałeś od razu. Gieniusz jesteś normalnie.
Znajdź se posty Adika, widać i on i połowa innych ludzi jest poprostu nie kumata skoro nie potrafi 'z palca' walnąc se kompilacji kde czy kernela.
P.S: Sory Adik, nie chce Ci urazić.
Anonymous
Dodano
23.09.2005 13:21:25
gusioo:
?:
Chodzi o to, ze jak ktos jest nieswiadomy to nie wie co traci.

Tanie chwyt marketingowy
Moze i chwyt ale czyz nie jest to prawdą?
Ludzie znajacy w maire dobrze obydwa systemy zazwyczaj wybieraja Linuxa jako system w gruncie rzeczy lepszy pod wieloma wzgledami

Jakimi bo do tej pory nie przedstawiłeś racjonalnych argumentów.
taa tak jakbys ty przedstawial jasne... Chyba masz problem z czytanie ze zrozumieniem. Ale neich Ci będzie
– brak ograniczeń, instalujesz co chcesz, dopasowujesz sobie system do wlasnych potrzeb, budujesz go od podstaw – a w windowsie teoretycznie nawet wlasnej tapety nie moźesz zmienić jesli nie masz tam jakis licencji a komp jest publiczny.
– wspomniana cena...
– otwarty dla wszystkich kod zrodlowy
– czeste aktualizacje
– Linux nadal mimo wszystko jest malokomercyjny co niewatpliwe takze jest plusem, prawie nie ma wirusow– a jesli juz cos ktos wydlubie to zaraz powstaje lata, to jest poniekad tak jak z przegladarkami w IE co chwila nowe dziury wykrywaja a aktualizacja raz na pol roku.
– stabilnosc – nigdy ale to nigdy jeszcze Linux mi sie nie powiesil (chyba, ze MDK – cos kiedys tam sie dzialo dziwnego..) czego niestety nie moge powiedziec nawet o tym super, hiper, ekstra XPeku, nie wspominajac o 98...
– dzieki kompilacji programy sa bardziej kompatybilne przez co satbilniej i szybciej chodzą.

Rewanzuj sie...
Ja korzystam z windowsow z czystej ciekawosci, chocby zeby miec z czym porownywac tego Linuxa

Widać jak bardzo jesteś zaawansowany skoro porównujesz dwa skrajnie rózne systemy.
Porownywac mozna wszystko. Nie lubie lazic ludzia po ambiciach, ja nie pisze jaki Ty jestes zaawansowany skoro nie dostrzegasz atutow Linuxa – wiec lepiej daruj sobie.
A argumenty o taniości mogę szybko podwaźyć.
Brak umiejetności skopmilownaia/zainstalowania czegokolwiek uwaźasz za ułatwienie ?

Prosze bardzo podwazaj, juz sie nei moge doczekac... co niby jest takie tanie w MS? Win98? ktory to od ladnych paru lat zostal zupelnie zapomniany... Nie wiem o czym ty chlopcze piszesz.

Oczywiscie nie pisze tu o dystrybucjach typu Mandrake, ktore sa maksymalnie wzorowane na Windowsach

ROTFL to tyle.
Nie rozumiesz idei.

MDK czy Suse to sa marne imitacje windowsow z jajkiem Linuxa, wiekszosc od nich zaczyna myslac, ze sie cos nauczy i dzieki temu bedzie mialo jakas zaprawe przed konkretniejszymi distrami

A no nie ? Przecieź w kaźdym da sie pracować w konsoli ? Tutaj nie ma róźnic. Skrypty pisane na MDK działają na Slacku, Debianie czy innych Freesco
Niekoneicznie, jesli chodzi o to co jest najbardziej poszukiwane czyli paczki to jest ich masa przeznaczona tylko i wylacznie dla jednego danego distra choćby paczki .deb, no niektore odpalisz na jego potomku Ubuntu. Praktycznie co distro to inny sposob tej 'szybkiej' isntalcji.. Yast'y, synaptic'i. itd. Owszem mozna walic ze zrode (i o to wlasnie chodzi), ale jak skoro MDK z tego co pamietam w zalecanej instalacji nie mial polowy potrzebnych kompilatorow i malo kto z userow sie tym przejmuje – i wlasnie do tego zmierzam, ze ideą tych dystrybucj ma byc niby prostota taka jak w Windowsie, gdzie wrecz mozna zapomniec o konsoli wszystkie panele masz graficznie w okienkach wiec nie masz potrzeby wlazic do konsoli czy tam terminala.

a to wsyztsko z reguly nie ma sensu bo zeby zrozumiec i poznac Linuxa trzeba od nowa zglebiac go na distrach typu slack, arch czy gentoo gdzie wszytsko tworzysz jakby od podstaw.

I za dwa dni wrócić do Windowsa bo napędu nie umie podmontować, bo fstab'a trzeba pisać ręcznie, bo instalator jest tekstowy.
jak wiesz gdzie szukac nie masz takich problemow. Majac odpowiednei kompilatory jedyne do czego sie ograniczasz 'instalujac' ze zrodel to wklepanie ./configure && make && make install – czy to jest takie skoplikowane?
?
Dodano
23.09.2005 13:05:54
?:
Chodzi o to, ze jak ktos jest nieswiadomy to nie wie co traci.

Tanie chwyt marketingowy
Ludzie znajacy w maire dobrze obydwa systemy zazwyczaj wybieraja Linuxa jako system w gruncie rzeczy lepszy pod wieloma wzgledami

Jakimi bo do tej pory nie przedstawiłeś racjonalnych argumentów.
Ja korzystam z windowsow z czystej ciekawosci, chocby zeby miec z czym porownywac tego Linuxa

Widać jak bardzo jesteś zaawansowany skoro porównujesz dwa skrajnie rózne systemy.
Niewątpliwie glowna przewaga Linuxa nad Windowsami jest nie tylko cena (i tak wiekszosc nie placi za licencje) ale tez brak jakich kolwiek ograniczen, praca w Linuxie jest jakby to powiedziec – bardziej kreatywna, generalnie niemal w 100% dostosowujesz go do wlasnych potrzeb – instalujesz to co rzeczywisice jest Ci niezbedne, nie marnujesz pamieci na rzeczy, ktorych praktycznie nigdy nie wykorzystasz.

Muszę Cie zmartwić – mój Windows 2000, kiedy jeszcze byłem fanatykiem odchudzania zajmował około 600 MB na dysku i 38 MB w RAMie.
A argumenty o taniości mogę szybko podwaźyć.
Brak umiejetności skopmilownaia/zainstalowania czegokolwiek uwaźasz za ułatwienie ?
Oczywiscie nie pisze tu o dystrybucjach typu Mandrake, ktore sa maksymalnie wzorowane na Windowsach

ROTFL to tyle.
MDK czy Suse to sa marne imitacje windowsow z jajkiem Linuxa, wiekszosc od nich zaczyna myslac, ze sie cos nauczy i dzieki temu bedzie mialo jakas zaprawe przed konkretniejszymi distrami

A no nie ? Przecieź w kaźdym da sie pracować w konsoli ? Tutaj nie ma róźnic. Skrypty pisane na MDK działają na Slacku, Debianie czy innych Freesco
a to wsyztsko z reguly nie ma sensu bo zeby zrozumiec i poznac Linuxa trzeba od nowa zglebiac go na distrach typu slack, arch czy gentoo gdzie wszytsko tworzysz jakby od podstaw.

I za dwa dni wrócić do Windowsa bo napędu nie umie podmontować, bo fstab'a trzeba pisać ręcznie, bo instalator jest tekstowy.
Anonymous
Dodano
23.09.2005 10:05:07
Chodzi o to, ze jak ktos jest nieswiadomy to nie wie co traci. Ludzie znajacy w maire dobrze obydwa systemy zazwyczaj wybieraja Linuxa jako system w gruncie rzeczy lepszy pod wieloma wzgledami, co jednak nie oznacza, ze tenze system ma sie stac ich jednym. Ja korzystam z windowsow z czystej ciekawosci, chocby zeby miec z czym porownywac tego Linuxa, a czasami po prostu lubie odmiane (choć główną przyczyną wydaje się rowniez nieswiadoma i odporna na wszystko co nie do konca wyklikane familia...).
Niewątpliwie glowna przewaga Linuxa nad Windowsami jest nie tylko cena (i tak wiekszosc nie placi za licencje) ale tez brak jakich kolwiek ograniczen, praca w Linuxie jest jakby to powiedziec – bardziej kreatywna, generalnie niemal w 100% dostosowujesz go do wlasnych potrzeb – instalujesz to co rzeczywisice jest Ci niezbedne, nie marnujesz pamieci na rzeczy, ktorych praktycznie nigdy nie wykorzystasz.
Oczywiscie nie pisze tu o dystrybucjach typu Mandrake, ktore sa maksymalnie wzorowane na Windowsach, jesli o nie chodzi to zgodzic sie mozna, ze Windows przy nich wymiata, MDK czy Suse to sa marne imitacje windowsow z jajkiem Linuxa, wiekszosc od nich zaczyna myslac, ze sie cos nauczy i dzieki temu bedzie mialo jakas zaprawe przed konkretniejszymi distrami – a to wsyztsko z reguly nie ma sensu bo zeby zrozumiec i poznac Linuxa trzeba od nowa zglebiac go na distrach typu slack, arch czy gentoo gdzie wszytsko tworzysz jakby od podstaw.
?
Dodano
22.09.2005 23:51:27
?:
.
ale dlaczego w topicku z ...lipca ?
Boli Cie, ze odswierzam temat? Znajdz mi do jasnej* punkt w regulaminie, ktory mowi zeby tego nie robic– po prostu sie czepiesz.

Zwykłe pytanie w kwestii traktujesz jak sugestię źe źle zrobiłeś odxwierzając temat? – jakis przewraźliwiony jesteś.
To tylko lekkie zdziwienie –tego typu postów chwalacych jeden a ganiących inny system widziałem tyle źe raczej mnie nic nie zaskoczy w temacie, i wiem jedno nikt przy zdrowych zmysłach nie pojedzie do Eskimosów namawiać ich na jedzenie owoców i warzyw, tak samo jak nikt nie przekona uźytkownika Windowsa źe Linuks jest lepszy i vice versa.
Zawsze na argumenty znajdą się kontrargumenty – i to wcale, ani gorsze ani lepsze, ale się znajdą.
Seeker
Dodano
22.09.2005 16:06:45
adik154:
jest tylko jeden bardzo mocny argument który jest kluczowy dla wielu a mianowicie na Linuxie działa duzo mniej gier niz na Windowsie. Wiadomo ze argument ten jest niewazny dla jakiejs liczby uzytkowników PC no ale nie da sie ukryć iź dla ogroma "poczatkujących" i userów zwanych "graczami" jest "świętością" :wink:

adik154 to ja z innej beczki pojade :)
Jest kilka innych argumentow bardzo mocnych dla innej grupy userow np.:
Średnio Linux potrafi zajac 3x tyle co Windows ale instaluje sie 2x szybciej. Z poziomu instalatora mozesz wybrac co chcesz zainstalowac – od deski do deski.
Na przykladzie nowych dystrybucji:
po instalacji wszystko dziala i system jest gotowy do pracy z pakietem biurowym i innymi wlacznie. Co nie podepniesz do usb to dziala bo sys ma fure driverow i softu. Praktycznie jedynymi sterownikami jakie trzeba (?) zainstalowac sa sterowniki do karty graficznej (3d) – ich instalacja zajmuje okolo 15 sek i nawet nie trzeba restartowac systemu ... itp. itd.

Licytowac mozna naokroaglo i do bolu – za i przeciw zawsze bedzie sporo bo kazdy ma inne potrzeby i dany system albo go satysfakcjonuje albo nie.
Ja uzywam obu – bo mam takie widzimisie i na oba nieraz psiocze :wink:
Szuja27
Dodano
22.09.2005 15:08:30
?:
Dzięki Wine (Wine is not an emulator) moźna odpalić niemal wszystko co jest pod Windowsa


Wine jest do tego stopnia dopracowany, źe moźna na nim uruchomić nawet wirusy :D
aniolek
Dodano
22.09.2005 00:44:31
zawsze moźesz śćągnąć (darmowe) instalatory "looki installer" , czy jakos tak
damiancore
Dodano
21.09.2005 23:57:12
Dzięki Wine (Wine is not an emulator) moźna odpalić niemal wszystko co jest pod Windowsa ale niestety zazwyczaj traci się ok. 20% na prędkości, zwłaszcza przy grach jest to odczówalne.
?
Dodano
21.09.2005 22:17:30
tak tak. Chodź moźna juź spotkać gry typu Unreal tournament 2004 z podwójnym installatorem.
damiancore
Dodano
21.09.2005 19:37:56
no ale wiesz, zakładajac ze nie uzywa sie dodatkowego oprogramowania. o istnieniu takich emulatorów jam wiedział :wink:
adik154
Dodano
21.09.2005 19:34:43
adik154:
...Linuxie działa duzo mniej gier niz na Windowsie...


wiem, źe istnieje emulator Cedega(taka nazwe miał pół roku temu, teraz niewiem), jest naprawde świetny, odpala 80% gier. Ma wspaniałą obsługe techniczną, która moźe napisać dla Ciebie skrypt pod odpowiednia grę, jeźeli ona śie na Twoim sprzecie nie uruchamia. Tylko ten program nuie jest darmowy (ale dość tani).
damiancore
Dodano
21.09.2005 19:22:31
jest tylko jeden bardzo mocny argument który jest kluczowy dla wielu a mianowicie na Linuxie działa duzo mniej gier niz na Windowsie. Wiadomo ze argument ten jest niewazny dla jakiejs liczby uzytkowników PC no ale nie da sie ukryć iź dla ogroma "poczatkujących" i userów zwanych "graczami" jest "świętością" :wink:
adik154
Dodano
21.09.2005 19:13:35
od 8 lat mam kompa w domu. 8 lat temu miałem Windowsa 95, późjniej dorosłem na 98 –> 98se –> Millenium , aź w końcu do XP. Przez te 8 lat uzywałem tylko Windowsa. I właśnie moim zdaniem dlatego tak trudno przejść niektórym na pingwina. Bo wyobraźmy sobie odwrotna sytuajce . Wpierw Linux , później Windows, było by pewno to samo co teraz. A te wszystkie argumenty źe ten to to a ten to tamto, to poprostu z niewiedzy. Jak by się ktos chciał Pingwinić , to by sie bez problemu (prędzej czy później), sie nauczył.

Bo moge przeciez powiedzieć : "Linux jest bezpieczniejszy i juź!!" , ale drugi postawi pytanie : "Umiesz skonfigurowac rególki iptable??". I to juz klipa, nie odpowie bo niewie co to.

A jeźeli chodzi, o otwarta architektóre, to przecieź jest mnóstwo programów na licencjii Freeware. Programów jest od groma.

Moim osobistym zdaniem, i Pingwin i Windows sądobrymi systemami, które dają duzo radości do odkrywania nowych funkcjii, mozliwośći.
damiancore
Dodano
21.09.2005 19:04:47
Nie jestem zadnym fanatykiem Linuxa lecz stwierdzam fakty.
Poza tym – jak to się mowi – prawdziwa conta krytyk się nie boji...
?
Dodano
21.09.2005 11:38:15
Bogi
Dodano:
13.07.2005 03:44:36
Komentarzy:
20
Strona 2 / 4