Wina nagrywarki, oprogramowania czy płyt ?
Witam,
Mam następujący problem.
Od lat kupuję płyty firmy VAKOSS i jak dotąd byłem z nich bardzo zadowolony. W minioną niedzielę doznałem jednak bardzo niemiłego zaskoczenia. Otóż zakupiłem opakowanie 50 szt. płyt DVD +R. Na opakowaniu widnieje napis: Szybkość nagrywania [b][u]do 16x[/u][/b]. Jakież było moje zdziwienie, kiedy po nagraniu danych na mojej nagrywarce NEC DVD RW ND-3520A nie widzę nagranych danych i tym samym nie mogę ich odczytać (sprawdziłem na innej nagrywarce – dane są nagrane i otwierają się). Gdy jednak po wielu próbach, uda mi się jednak otworzyć płytę w "Moim komputerze" i widzę nagrane pliki to i tak nie mogę ich otworzyć (program się zawiesza).
Nagrywam za pomocą programu NERO 6, jednak przy ustalaniu opcji nagrywania nie miałem możliwości wyboru prędkości nagrywania. Zdziwiłem się, bo używając płyt tej firmy o prędkości nagrywania 1x-4x i 8x tego problemu nie miałem i zawsze mogłem sobie wybrać prędkość nagrywania (z reguły korzystam z prędkości 4x). Poza tym nigdy nie miałem przypadku aby płyta się nie nagrała lub danych nie mógłbym odczytać. Wszystko było super. A tutaj taki zawód. #-o
Nie wiem w czym tkwi problem bo dane nagrywarki wskazują, że może nagrywać i odtwarzać z prędkością 16x. Dziwi mnie dlaczego w przypadku akurat tego rodzaju płyt (16x) nie mam możliwości wyboru prędkości nagrywania.
Bardzo proszę o pomoc bo w tej chwili pozostałe 49 płyt jest dla mnie bezużytecznych. ](*,)
Pozdrawiam
Birol
Odpowiedzi: 4
Tee Birol a jesteś pewien że masz pełną wersję Nero, a nie żaden trial. Bo to mi pachnie trialem który przeprowadza tylko symulację zapisu i nie mówi ci o tym. Może klucze wygasły czy coś
Rozumiem że problem z odczytem masz tylko na płytach wypalonych przez swoją nagrywarkę. Spróbuj sprawdzić ten napęd w evereście. Będziesz tam miał linka do strony gdzie będzie aktualka BIOSu tego napędu optycznego. Spróbuj jeszcze nagrać nośnik prostą aplikacją do wypalania np. Deepburner.
Chyba jednak niezbyt precyzyjnie sie wyraziłem. Otóż po nagraniu danych, NERO mnie informuje, ze zapis zakończył się sukcesem. Potem nastepuje weryfikacja kompilacji i po chwili pojawia sie komunikat, że kompilacja jest OK.
Jednak gdy włożę płytkę powtórnie do napędu to nie otwiera się automatycznie (inne tak), a gdy otwieram płytkę ręcznie przez "Mój komputer" to płytka jest czysta (nie widac nagranych danych mimo, że one tam są). Tak więc nie mogę do nich dotrzeć i czegokolwiek nagranego otworzyć.
Może to wina firmware nagrywarki lub systemu ? Mam XP Professional.
Wg mnie to wina płyt. Gdyby nagrywarka się zepsuła to by wogóle nie doszło do palenia lub nero by stwierdziło ze coś nie tak. To ze ci się jedna czy trzy okzały zepsute nie znajczy że pzostałe też. Uzywam innych płyt. Kiedyś kupiłem paczkę 10 CD i z tego tylko 4 były walnięte. Jak dla mnie to nie ma sie czym przejmować. Jak wypalam coś cenengo po wysunięciu angranej płyty wkładam jeszcze raz i ręcznie sprawdam czy wszystko ok i nie kasuję danych źródłowych dopuki nie mam pewności. To jedyny sposób. Nero ma to do siebie że jeśli podczas weryfikacji zapisu znajdzie błąd to napewno on tam jest i nie trzeba ręcznie sprawdzać. ale jeśli nero twierdzi że jest ok to lepiej sprawdzić ręcznie. Czyli skopiować pliki na pulpit. Jeśli się skopiuja bez błędów CRC to twoje dane są bezpieczne. Nagrywarka jest raczej ok.
Strona 1 / 1
[quote=Aves81]Bo to mi pachnie trialem który przeprowadza tylko symulację zapisu[/quote] A to nowość jakaś.. Z tego co mi wiadomo to trial Nerona jest pełnowartościowy, że się tak wyrażę. [b]Birol[/b], zrób kilka prostych kroków: - sprawdź nagrane płyty u kumpla (lub u miłej kumpeli) na okoliczność odczytu i autoodpalenia - wywal w Menedżerze urządzeń napęd CD, zrestartuj kompa i zobacz wtedy czy odczytuje i jak nagrywa. - zawsze też możesz przeczyścić napęd płytą czyszczącą (lepiej na mokro), ale nie sądzę, żeby coś pomogło - sprawdź też u kumpla (ew. miłej kumpeli) jak nagra u niego. Płytki są za tanie, żeby pożałować - poszperaj w ustawieniach Nerona, co tam ew. namieszałeś