Wiele błędów i problemów z windowsem po formacie..
Niedawno zformatowałem dysk.. podczas instalacji widnowsa ( prof. sp2. ) miałem problem z jakimiś plikami.. nie mógł się otworzyć folder i386 i brakowało plików cmprops.dl_ oraz explore.exe , ale po kilku próbach jakoś poszło.. niedługo po instalacji grałem w grę i wyskoczył mi jakiś błąd na niebieskim tle, że coś źle jest z biosem.. i jakieś liczenie pamięci.. zresetowałem komputer i teraz nie działają mi żadne programy.. próbuję włączyć jakiś, lecz po chwili słyszę tylko dźwięk :pip: z skrzynki komputera.. w faq jest coś o niedziałających .exe ale tam nie działa odnośnik.. :/ wie ktoś co to może być za błąd
ps. próbowałem reinstalować widowsa, ale ani nie mogę reinstalnąc, ponieważ słyszę :pip: ani nie mogę wejść do instalatora przez bootowanie płyty i sformatować dysku :/ co robić ?!
Odpowiedzi: 3
wchodze w biosa> wchodze w menu bootowania> daje zeby plyte bootowalo> mam komunikat ze dowolny klawisz doprowadzi do rozruchu płyty> nasickam klawisz i zamiast instalatora wchodzi mi windows :/ sprobóje sformatować kompa jeszcze raz tylko pomóżnie wyjaśnić ten problem lub..
..jak ktoś wie czemu nie działa mi nic na kompie? nic się nie otwiera? parktycznie działą tylko IE komunikator gadu gadu oraz outlook express czemu nic nie działa :(?
fgv:
próbowałem reinstalować widowsa, ale ani nie mogę reinstalnąc, ponieważ słyszę :pip: ani nie mogę wejść do instalatora przez bootowanie płyty i sformatować dysku :/ co robić ?!
Jeśli na tym etapie są juz problemy z działaniem komputera , przyczyn szukałbym raczej wewnątrz (kable taśmy, kurz, zasilacz) . Reset BIOSu tak profilaktycznie nie zaszkodzi.
miałem problem z jakimiś plikami.. nie mógł się otworzyć folder i386 i brakowało plików cmprops.dl_ oraz explore.exe , ale po kilku próbach jakoś poszło... (...) co robić?
Zainstalować z legalnego i _nieuszkodzonego_ nośnika.
-
<P><BLOCKQUOTE><div><img src="http://portal.centrumxp.pl/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>BeteNoire:</strong></div><div>Zainstalować z <STRONG>legalnego</STRONG> i _nieuszkodzonego_ nośnika.</div></BLOCKQUOTE></P> <P>A co ma piernik do wiatraka?</P> <P><BLOCKQUOTE><div><img src="http://portal.centrumxp.pl/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>fgv:</strong></div><div> wie ktoś co to może być za błąd </div></BLOCKQUOTE></P> <P>Spisz kod bledu to moze bedzie mozna cos wiecej powiedziec</P> <P><BLOCKQUOTE><div><img src="http://portal.centrumxp.pl/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>fgv:</strong></div><div>nie mogę wejść do instalatora przez bootowanie płyty i sformatować dysku</div></BLOCKQUOTE></P> <P>Jakies konkretne objawy, komuniat?<BR>Moze zwyczajnie nie chce czytac nosnika?<BR><BR></P> <P> </P>
-
Panie kolego sebpop, nie łap mnie za słówka. Piernik do wiatraka ma to, że jak się nagrywa od kogoś Windows na marnej jakości płytki to... resztę sobie sam dopowiedz.<br>
-
<P><BLOCKQUOTE><div><img src="http://portal.centrumxp.pl/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>BeteNoire:</strong></div><div>Zainstalować z <STRONG><EM><U>legalnego</U></EM></STRONG> </div></BLOCKQUOTE></P> <P>O ten piernik mi chodzi, jesli nie wpadles jeszcze na to.<BR>Chetnie dowiem sie jak wplywa legalnosc systemu na jakosc instalacji?</P> <P>Jesli cos piszesz, to zastanow sie czy ma to sens.<BR>Przegladajac twoje wypowiedzi na forum, mozna by wnioskowac, ze bardziej w ilosc idziesz niz w jakosc swoich wypowiedzi.</P>
-
<p>Tak się składa, że często przegrywane płyty mogą mieć wiele błędów o czym świadczyć może niemożność ich odczytania przez napęd. (Jeśli płyta jest legalna to sprawdziłbym ją w programie typu Nero CD-DVD speed (skanowanie powierzchni zazwyczaj wystarcza).)<br></p><p>Nie stwierdziłem nigdzie, że tak właśnie jest a ktoś tu obsesyjnie uczepił się jednego słówka. Jak już zostało powiedziane winowajcą może być również sprzęt - od zabrudzonej soczewki lasera począwszy na uszkodzonych kontrolerach skończywszy. </p>
Wydaje mi się że nie widzi płyty,może faktycznie coś się z nia stało,sprawdż płytę u kogoś znajomego na kompie.<br>
A legalność, czy nie nie ma z tym nic wspólnego!<br>
z "pip" na pewno nie.