chyba to już koniec :) :d/ dysk ładnie się z formatował windows włącza się normalnie to już 4 format w tym tygodniu ale miejmy nadzieje udany =d>

Możesz zainstalować system [u]bez formatowania partycji[/u], ale to już pewnie sam wyczaiłeś. [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/NTLDR]Ntldr[/url] robi to. A co robi fixmbr, też znajdziesz w goglarce. Ale na pewno nie znajdziesz informacji, że psuje systemy :-k

Nie długo cieszyłem się działająca maszyną :( po tym jak wreszcie sformatowałem dysk użyłem tak jak polecałeś komendy "fixmbr" w konsoli no i klapa już mi się windows nie włącza mam tylko rebot and select ..... czyli nie może go znaleźć i odpalić bo komp działa Czyli trzeba jakoś ustawić aby wrócić do tamtych znośnych ustawień lub aby mi botował z dobrego miejsca (dysk D ) coś nowego mi się pojawiło "ntldr is missing" zrobiłem copy d:\i386\ntldr c:copy d:\i386\ntdetect.com c:nie pomogło teraz sobie przypominam że na tym dysku co formatowałem to był jakiś folder i386 ale to chyba nie możliwe skoro windowsa mam na D a formatowałem C ? no chyba że popsuł mi fixmbr kompa

A ja specjalnie dla Ciebie - będę trzymał się powyższych ustaleń.

Specjalnie pisze pod sobą komentarz żeby go przeczytali Problem rozwiązany ! Z formatowałem go programem i wszystko gites :mryellow: nie wiem czemu windows nie dawał rady ale program zrobił to 1żędnie jak by ktoś chciał link do programku [url=http://www.cdrinfo.pl/download/9224171222]Active Partiom Manager[/url] :d/

A jakieś godne polecenia ? Jeden program mi wyświetla iż jest tam plik .PART i zajmuję te 105 GB

Znudziło mi się już edytowanie Twoich postów. Każdy następny, który będzie wymagał ingerencji - zwyczajnie wyleci na out. Skoro nie potrafisz ich pisać tak, by nie odstawały od norm - nie będzie ich więcej. Póki co, dostałeś małego warna za używanie brzydkich wyrazów - tu już regulamin się kłania. I napisałem Ci wyżej - zainstaluj sobie jakiś program zarządzający partycjami i zrób z tą zakałą dyskową, co ci się żywnie upodoba. PS. Wbrew obiegowym opiniom - dla zwykłego zielonego usera - np. Ubuntu, graficznie przedstawia się niemal identycznie do Windowsa. Tylko kolorki tematycznie odpływają ku brązowym pastelom. Od włożenia płyty do uruchomienia się systemu - nic właściwie się nie robi. Bo robi się wszystko samo. Dosłownie. Tu masz okienka i tam. Można to potraktować jak mocno udziwnioną skórę dla windy i idzie opanować podstawy klikania w jedno popołudnie.

ale ja nie chce ich użyć tylko [color=darkred]*********[/color] żeby mieć dysk czysty / nie wiem jak używać Ubuntu live Cd W życiu nic z linuxem nie miałem związane

Spróbuj ruszyć to z poziomu Ubuntu LiveCD. Może tędy dosięgniesz tych plików i da się je przekopiować na drugą partycję.

Nic nowego Pojemność 232 wolne miejsce 121 stan zdrowy nie można przeprowadzić partycji dysku wykukuję błąd Coś mi sie wydaję że po prostu Pliki zostały usunięte z rejestru Windowsa a są nadal na dysku dla tego ich nie widzę

Na moje skromne oko, coś sprawiło, że partycja C zmieniła swój rozmiar do takiego, jaki masz na wykresach. A reszta przestrzeni przestała być widoczna dla systemu - Windows traktuje ten obszar jako nieprzydzielony żadnej partycji, dlatego go nie widać. Tyle mojej teorii. Kolejna sugestia: Zainstaluj sobie jakiś program do partycjonowania dysków i sprawdź, czy aby się nie mylę. Ale tak mi to jakoś bardzo pasuje... [b]edit[/b]// Zanim coś zainstalujesz: Prawoklik na ikonie Mój Komputer -> Zarządzaj - Zarządzanie dyskami. Stąd dowiesz się szybciej, ile faktycznie miejsca mają przydzielone wszystkie partycje windowsowe.

System ma na drugim dysku D Który sformatował się przed instalacją Windowsa elegancko a ten C jakoś dziwnie

[URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/245/cb4f985071b82449.png[/IMG][/URL] Czy mam ci edytować każdego posta, do którego wstawisz jakiś screen? A poza tym: Gdzie ty masz system? o.O Bo na C:\ to na pewno go nie ma...

Czyli mam odpalić opcje naprawy Windowsa ? i w tej konsoli ? co do dysku nic ten program nie dał wyświetla tylko info iż jest zajete może razem ok 400 MB więc gdzie się podziało 120 GB ? skoro program wyświetla iż jest wolne 127 GB a pojemność 232 GB a zajęte miejsce to 400 MB

Na prawdę nie da się wstawić screena z istotnym elementem, zamiast całego okna? [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images48.fotosik.pl/244/ee1b52c19c9b0962.jpg[/IMG][/URL] Uruchom konsolę z instalatora Windows i użyj fixmbr. Powinno pomóc i zlikwidować okno z wyborem systemu. Skoro masz jeden, powinien być tylko jeden i uruchamiać się automatycznie. A w kwestii miejsca zajętego: Jest taki fajny programik, który pozwala, po analizie dysku lub folderu, przedstawić w postaci słupków lub wykresów kołowych - ile co zajmuje w danym dolderze. Nazywa się toto DISKdata i w wersji shareware jest dostępny bez ograniczeń.

Nic nie pomogło format .. Jednak mam 2 problemy jeden to iż mam 1 Windowsa a przy starcie pojawią mi się 3 Windowsy do wybory (wszystkie takie same ) nie ważny którzy wybiorę i tak mam 1 więc wbijam do 1 czyli nie mam co wybierać bo i tak zawsze wejdę do 1 bo mam 1 wypróbowane której opcji nie wybiorę to i tak wejdę do tego samego Windowsa 2 problem coś dziwnego zrobiło się z moim dyskiem ... ss niby nic na nim nie mam a jednak coś zajmuję prawie połowę miejsca ps. Mam włączoną widoczność niewidzialnych folderów to nie to mogę dodać że tyle przed formatem miałem plików na tym dysku więc pliki usunęło ale jakoś nie do końca

Post usunięty za flood. Regulamin się kłania.

w akcie desperacji zainstalowałem sp3 nie pomogło ](*,)