gusioo:

Toś Ty jaki Kaszpirowski jest.

Kaszpirowski i Renia Beger w jednym :P .

kamilmichal:

2) Instalował z nieorginała.

jak by miał orginała to by nic z nia nie zrobił

Tak na odległość stwierdzasz oryginalność nośnika ? Toś Ty jaki Kaszpirowski jest.

A wogóle:
1) Moźe nie umie ustawić startu z cd
2) Instalował z nieorginała.

jak by miał orginała to by nic z nia nie zrobił

Nawet gdyby przyjąć, źe sugestia z postu powyźej jest wykonalna to i tak przy braku narzędzi – płyty, a w konsekwencji dostępu do konsoli choćby – nic z opisu błedu nie wyniknie.
PS.
Pewnie któryś z 0xCxx.

Weź sobie opcje po F8 "NIE WYŁĄCZAJ KOMPUTERA PO AWARII SYSTEMU" czy coś takiego. I potem napisz co pisze

Problem w tym źe nie posiadam płyty instalacyjnej (niechcący uległa całkowitemu zniszczeniu ).
Nowych programów ani sterowników nie instalowałem.
Podpinałem jedynie HDD aby zgrac z niego dane.Ale do tej pory robiłem to bardzo często i nie było problemu.

Nie pozostaje Ci nic innego jak nakladka systemu. Nie nowa instalacja, a nakladka.

Przed wystapieniem problemu dokladales jakis nowy sprzet ? Zainstalowales nowy sterownik, program ?

Reset Biosa nic nie pomógł.
Nie mogę uruchomić konsoli odzyskiwania jak i trybu rejestrowanego albowiem dzieje się tak jak napisałem powyźej.

Coź:
1. Reset biosa do domyslnych ustawień
2. chkdsk /r /p z poziomu konsoli odzyskiwania
3. Pamięci memtestem albo goldmemory potestuj.
4. W trybie rejestrowanym spróbowac odpalić system i końcówkę loga %windir%\ntbtlog.txt obejrzeć (czy z poziomu konsoli odzyskiwania – polecenia more i type – czy teź uruchamiając jakąś dystybucję Live Linuksa) moźe naprowadzi to na jakiś ślad tego, co się wyłoźyło.

Wciskająć przy starcie klawisz F8 i uruchamiając jakąkolwiek opcję czy to tryb awaryjny czy wiersz poleceń, komp wogóle nie reaguje na te polecenia.Po prostu ładuje Windowsy i na koniec pokazuje niebieski ekran z jakąś informacją w której pierwszy wyraz jest na pewno "stop".

W trybie awaryjnym równieź ??