System nie widzi jednego z moich dysków twardych POMOCY
POMOCY mój syn ma niespełna 3 lata więc nie moze powiedzieć co nabroił a ja juź padam bo nic nie mogę zrobić nie widać dysku twardego nie jest to partycja tylko oddzielny dysk twardy proszę o pomoc co mam zrobić??? :cry:
Odpowiedzi: 12
The_judge:
he he, sprytny maluch ;)
od samego klikania to raczej dyski nie giną. moźe udeźył przez przypadek w kompa (np nogą) i dysk na prawdę się odłączył – posłychaj czy w ogóle słychać pracę dysku
jeśli nie odłączył się kabel zasilający a nie widać go nadal w biosie to dociśnij ten szeroki szary kabel
jeśli i to nic nie da to dysk mógł paść :(
Chyba The_judge był najbliźej :D LUDZIE wiecie co zrobiłem wyciągnełem kabel zasilający i szeroki uruchomiłem kompa potem wyłączyłem, włoźyłem zpowrotem zasilający i szeroki i kręci jak HOLERA :D
Mimo tego naleźy się dla was za pomoc wielka skrzyna browarów tylko jak to zrealizować :D
Naprawde dzięki wszystkim za pomoc jak to dobrze źe moźna jeszcze polegać na ludziach a nie na maszynach!
POZDRAWKI
Ludziska powaźnie nikt nie grzebał w BIOSIE nawet mój syn :D poprostu wiąźe to z tym faktem źe stało się to jednocześnie jak klikał przy kompie... Jeźeli bym coś nawywijał to bym się przyznał honor nie pozwalałby mi zwalać na syna :?
Pawek:
jakos nie chce mi sie wierzyc, źe trzyletnie dziecko dostało się samo do biosa pozmieniało w nim usatwieniadsyków twardych a potem jeszce zapisało zmiany, a na koniec samo wyłaczyło komputer.
Jeśli tak, to rosnie nam mały geniusz. Oczywiście w znaczeniu pozytywnym, GRUBY. Bez urazy :wink:
Moja metoda nie zaszkodzi,
A wgrać zmiany na biosie prosto nawet przypadkowo klikniesz na zmiany(nacisniesz przypadkowo f10 (u mnie) i enter i po sprawie..
A jeźeli nie pomoźe to dysk fizycznie padł i tyle..
Pozdrawiam
jakos nie chce mi sie wierzyc, źe trzyletnie dziecko dostało się samo do biosa pozmieniało w nim usatwieniadsyków twardych a potem jeszce zapisało zmiany, a na koniec samo wyłaczyło komputer.
Jeśli tak, to rosnie nam mały geniusz. Oczywiście w znaczeniu pozytywnym, GRUBY. Bez urazy :wink:
Jeśli tak, to rosnie nam mały geniusz. Oczywiście w znaczeniu pozytywnym, GRUBY. Bez urazy :wink:
GRUBY:
POMOCY mój syn ma niespełna 3 lata więc nie moze powiedzieć co nabroił a ja juź padam bo nic nie mogę zrobić nie widać dysku twardego nie jest to partycja tylko oddzielny dysk twardy proszę o pomoc co mam zrobić??? :cry:
Miałem taki problem.. Tyle tylko zę gość se sam poklikał na biosie .. Nie dziecko...
Wjdź do biosu opcja dyski zainstaluj dysk autoconfig harddisk (tak ja mam na biosie).
Synek nacisnął pewnie del i poklikał w biosie...
jak ci skonfiguruje dysk a powinien (bios) daj obcje load safe mode
powinno pomóc..
Popzdrawiam
Widocznie podczas tego nagłęgo wyłączenia padł Ci dysk i to niekoniecznie przez Twojego synka...
Mój nauczyciel od infy powiedział kiedyś takie ciekawe zdanie, które zdaje się znajduje potwierzdenie w Twoim problemie:
"Nagłe ogłączenie dysku twardego od pradu, to jak zdzielenie mu po mordzie." Widocznie Twój został znokautowany :(
Mój nauczyciel od infy powiedział kiedyś takie ciekawe zdanie, które zdaje się znajduje potwierzdenie w Twoim problemie:
"Nagłe ogłączenie dysku twardego od pradu, to jak zdzielenie mu po mordzie." Widocznie Twój został znokautowany :(
Wogóle go nie widać i co ja mam teraz zrobić??? Niestety prubowałem dodawanie nowego sprzętu i teź go nie wykrywa :cry:
A we wlasciwosciach Moj komputer – zarzadzanie dyskami ? Nie da sie przypisac litery temu dyskowi ?
he he, sprytny maluch ;)
od samego klikania to raczej dyski nie giną. moźe udeźył przez przypadek w kompa (np nogą) i dysk na prawdę się odłączył – posłychaj czy w ogóle słychać pracę dysku
jeśli nie odłączył się kabel zasilający a nie widać go nadal w biosie to dociśnij ten szeroki szary kabel
jeśli i to nic nie da to dysk mógł paść :(
od samego klikania to raczej dyski nie giną. moźe udeźył przez przypadek w kompa (np nogą) i dysk na prawdę się odłączył – posłychaj czy w ogóle słychać pracę dysku
jeśli nie odłączył się kabel zasilający a nie widać go nadal w biosie to dociśnij ten szeroki szary kabel
jeśli i to nic nie da to dysk mógł paść :(
to było tak źe doszedł do kompa coś pomieszał poklikał myszką i wszystko zgasło jak uruchomiłem kompa to juź nie było widać tego dysku proszę pomocy moźe inni teź coś takiego mieli? :cry:
W takim razie rozkręc kompa i zobacz co jest grane, moźe tasma się poluzowała albo coś...
W biosie teź go nie widać pomocy :cry:
Strona 1 / 1