Zbuchac fają to ja sie moge zawsze,a a siano to mi zostaje nakoncie jak kupuje pirata :mrgreen:

A mnie rozawalił tekst, źe firmy wykorzystują pracowników :lol: jak się nie podoba niech się zwolni ;) . Lepiej hajs (co kolwiek to znaczy) wydać na trawę i się porządnie zbuchać po czym ma się siano, a nie mózg w czaszce :mrgreen:

Jesli chodzi o piractwo to ja jestem jak najbardziej ZA!
Po co mam wydawac hajs za oryginalne oprogamowanie skoro moge miec je za grosze i dziala idealnie pod moje potrzeby.I kompetnie Ch.. mnie obchodzi ze okradam jakas tam firme,ona wykorzystuje swoich pracownikow to jest zamkniete kolo.Rozwalaja mnie teksty niektorych userow co mowia o moralnosci i uczciwosci...
Nie te czasy...
Piractwo bylo jest i bedzie i wiekszosci z nas jest z tym dobrze i wygodnie :wink:

Jestem tutaj pierwszy raz.....

I juź Ci się udało:
a/ napisac temat nei w dziale do tego przeznaczonym
b/ wstawić ten sam post w dwóch tematach
Bardzo zachęcające początki.
Nie myl nazw, bo się nie wypłacisz.
To był IBM.
Zaś co do merituum – nie jest nim akcent na śłowie złodziej, a na słowie *** – to raz, a dwa – nie sądź wszystkich wg siebie.
Moźe dzięki temu Twojemu postowi dotrze i do innych – mało wiekszość z nas obchodzi kto jakich programów i z jakich źródeł uźywa.
Istotne jest to, źe jeźeli decyduje się na korzystanie z pochodzących ze źródła uniemoźliwiającego zwrócenie się do pomocy technicznej ( teź umiem uźywać eufemizmów )to niech sobie sam radzi. Wszak jeźeli iwedział gdzie "załatwić" to nich i tak pomocy szuka.
Ot cała filozofia.

Jestem tutaj pierwszy raz.....

I juź Ci się udało:
a/ napisac temat nei w dziale do tego przeznaczonym
b/ wstawić ten sam post w dwóch tematach
Bardzo zachęcające początki.
Nie myl nazw, bo się nie wypłacisz.
To był IBM.
Zaś co do merituum – nie jest nim akcent na śłowie złodziej, a na słowie *** – to raz, a dwa – nie sądź wszystkich wg siebie.
Moźe dzięki temu Twojemu postowi dotrze i do innych – mało wiekszość z nas obchodzi kto jakich programów i z jakich źródeł uźywa.
Istotne jest to, źe jeźeli decyduje się na korzystanie z pochodzących ze źródła uniemoźliwiającego zwrócenie się do pomocy technicznej ( teź umiem uźywać eufemizmów )to niech sobie sam radzi. Wszak jeźeli iwedział gdzie "załatwić" to nich i tak pomocy szuka.
Ot cała filozofia.

Jestem tutaj pierwszy raz.....

I juź Ci się udało:
a/ napisac temat nei w dziale do tego przeznaczonym
b/ wstawić ten sam post w dwóch tematach
Bardzo zachęcające początki.
Nie myl nazw, bo się nie wypłacisz.
To był IBM.
Zaś co do merituum – nie jest nim akcent na śłowie złodziej, a na słowie *** – to raz, a dwa – nie sądź wszystkich wg siebie.
Moźe dzięki temu Twojemu postowi dotrze i do innych – mało wiekszość z nas obchodzi kto jakich programów i z jakich źródeł uźywa.
Istotne jest to, źe jeźeli decyduje się na korzystanie z pochodzących ze źródła uniemoźliwiającego zwrócenie się do pomocy technicznej ( teź umiem uźywać eufemizmów )to niech sobie sam radzi. Wszak jeźeli iwedział gdzie "załatwić" to nich i tak pomocy szuka.
Ot cała filozofia.

gusioo:

apricot:

Proszę zrócić uwagę źe Intel to firma, która podczas II–giej Wojny Światowej pomagała Nazistom mordować ludzi w Obozach Koncentracyjnych, :evil: a o Nieucziwości Microsoft'u świadczy ilość wytoczonych procesów, które z regóły kończą się niepomyślnie dla "Niebieskiego Potentata"

Apricot

Volkswagen teź no i co z tego ?

trzeba ich zbombardowac :lol: :lol: :lol:

apricot:

Proszę zrócić uwagę źe Intel to firma, która podczas II–giej Wojny Światowej pomagała Nazistom mordować ludzi w Obozach Koncentracyjnych, :evil: a o Nieucziwości Microsoft'u świadczy ilość wytoczonych procesów, które z regóły kończą się niepomyślnie dla "Niebieskiego Potentata"

Apricot

Volkswagen teź no i co z tego ?

Pewnie duzo w tym racji lecz gdyby kazdy kradl wszystko – nie tylko wlasnosc intelektualna (czyli programy – w tym system operacyjny) to wyobraz sobie co by sie stalo z gospodarka – czyli chcac nie chcac z nami :?: Idac tokiem twojego myslenia dojdziemy do wniosku, ze po co nam pieniadze skoro mozemy przeciesz komus po prostu dana zecz "zaj****" :?: Po co nam skrupuly – przeciez to nic takiego ukrasc komus. Moze masz taka zasade: Kali ukrasc krowe dobrze, Kalemu ukrasc krowe zle. Z drugiej strony sam uwazam, i tutaj sie z toba zgodze, ze gdyby ceny produktow nie przekraczaly 400zl (tutaj przytocze takźe niechlubny przyklad Macromedii – 4000zl za Flasha MX 2004 :!: ) to piractwo komputerowe zdecydowanie by sie ograniczylo.
Przytocze teraz parafraze shekspirowskiego dziela: krasc czy nie krasc – oto jest pytanie.

Z reszta nie ma programow niezastepionych – zawsze mozna znalezc odpowiednik freeware badz tansza aplikacje. Przyklad – zamiast Windows'a XP odkup sobie starszą 98–kę od jakiegos kolesia badz sciagnij sobie Linux'a albo MacOS'a – w koncu sa darmowe :)

Mam jeszcze jedna pytanie: skad wytrzasnelas te zdumiewajace informacje o przeszlosci firmy Intel :?: Najlepiej jak skontaktujesz sie z Woloszanskim i napiszesz z nim o tych rewelacjach ksiazke. Mam, juz dla Ciebie tytul: Intel – tamten okrutny wiek :D

nie ten dział.
ja tam sie tymi "wszystkimi swietymi" dawno przestalem przejomwac i tobie tez to radze bo nie warto sobie glowy tym zaprzatac, a przeciez wiadomo ze kazdy kto ma podlączenie do internetu ciągnie tyle ile sie da :D no chyba ze ktos jest naprawde ułomny to tylko pozostaje mu wspólczuc :lol: :lol: :lol: