Pawek:

nie czytam i jestem do niej negatywnie nastawiony.

czyli miałem racje pisząc, źe lepiej źe sie nie otwiera :evil:

Pawek:

Nie czytałem i byłem obojętny. Teraz dalej nie czytam i jestem do niej negatywnie nastawiony.

Ja tez nie czytalem i nie czytam a zdjecia widzialem na stronie Aljazeera :P .

Pawek:

Jako, źe jesteś bardziej doświadczony ode mnie ...

No wiem, syna mam :mrgreen: .

Nie trzeba. Jako, źe jesteś bardziej doświadczony ode mnie, to Ci uwierzę juź teraz, EL NINO.

Nie czytałem i byłem obojętny. Teraz dalej nie czytam i jestem do niej negatywnie nastawiony.

Pawek:

Konserwatywno–liberalny :?: :wink:

1) jeśli chcesz bym Ci wyjaśnił znaczenie tego zwrotu, to napisz a tak się stanie...
2) wszystko na co się obrusza TVP (tak samo jak TPsa i tego typu firemki) niekoniecznie mnie obruszać musi
3) gdyby pokazano zdjecie kogos kto przez cale swoje zycie stronil od prasy i telewizji, protest bylby uzasadniony
4) to SE z tego co wiem pokazal zdjecia cial synow Saddama i wyplywajacego mozgu "terrorysty" rozwalonego przez Amerykanow (sory, nazwiska nie pomne)– wiec to bylo ok?
5) filozofia – jak kali dobrze jak kalemu zle jest mi obca
6) etc.

Pawek:

W Afganistanie go nie było.

Za Trybuna on–line: "Zdaniem Mikruty, Milewicz był zbyt doświadczony, by "przeszarźować". Doskonale zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa. – Znałem go głównie od strony zawodowej. Wpadaliśmy na siebie w róźnych miejscach, od Bałkanów przez Izrael po Afganistan i Indie."

Pawek:

Nie przypominam sobie (moźe przegapiłem, a 'Wiadomości', itp. programy oglądam regularnie), źeby w jakimkolwiek reportaźu Milewicza były choć podobne ujęcia.

Nie siedz tyle przy kompie i ogladaj wartosciowe reportarze. Mam Ci opowiadac o tych kawalkach ludzi (np. Czeczenow, Rosjan) filmowanych i pokazywanych w jego reportarzach ? O trupach z Afganistanu ? Somalii ?

Pawek:

... jednakźe on był dla mnie tym dziennikarzem (jeśli moźna go tak nazwać), który mimo swego profilu pracy, nie gonił za wszelką cenę za sensacją. Takie jest moje odczucie.

W tej pracy chodzi o jedno – o dobry material do pokazania. I obojetnie jak to nazwac, czy pogon za sensacja, czy tez normalna prace dziennikarska, to na jedno wychodzi. Mamy teraz czasy takie a nie inne, i zeby cos sie dobrze pokazalo/sprzedalo, musi sie lac krew.

Pawek:

Ich sprawa, ale mnie do siebie zniechęcili.

Przeciez nie czytales tej gazety :mrgreen: .

Konserwatywno–liberalny :?: :wink:

Anonymous:

czy ktos moze mi wytlumaczyc dlaczego nie mozna wejsc na strone pisma superexpres?
www.superexpress.pl

Jeśli to cie pocieszy, właśnie korzystając z twojego linka trafilem na stronke SE, tak więc (juź) działa.

Co do zdjęcia, widziałem w którymś sklepie będąc, mam do faktu jego zamieszczenia stosunek obojętny...

EL NINO:

Pawek:

... po tym co SE odwalił... To się dosłownie nazywa "po trupach do celu" :evil:

Czyli co odwalil ? To samo co Milewicz pokazywal w swoich reportazach, czyli ciala martwych ludzi ? Na pokazywanych trupach Czeczencow, Afganow, Rosjan szedl do celu ? Pawek, nie bierz tak do serca glupich komentarzy o "wyskoku" SE. Powinienes uzywac swojego rozumu, bo od tego on jest.

Moge sie z Toba zgodzic, lecz nie do konca...

Milewicz twierdzil, ze chce pokazywac ludziom inne swiaty – to co sie w nich dzieje, a do nas w ogole nie dociera. Jego reporataze zawieraly zdjecia drastyczne, ale dzieki temu wiele osob moglo zrozumiec i odczuc to, co czuja istoty mieszkajace w tamtych swiatach...

Z drugiej strony jednak, mozna powiedziec ze Milewicz byl zwyklym skur***, ktory gonil za sensacja i wykorzystujac nieszczescie innych, stawa sie gwiazda i osoba publiczna...

Ech... ale mi sie wzielo na sentymenty... :oops:

ja SE nie czytalem wczoraj, zdjec niewidzialem, niewiem co tam bylo. slyszalem tylko oburzonych redachtorow w telewizji, ktorzy tak jak mowi EL pokazuja to samo. Tylko tamtych ludzi nikt niezna, a niestety jest tak ze smierc kogos znanego jest wazniejsza od smierci osoby anonimowej. Podobnie bylo z SP Waldemarem Goszczem, afera bo sie rozbil i zabij, a o kierowcy auta na ktore sie wtranzolil niebylo nawet wzmianki.

Zgoda, ale pozwól na kilka słów polemiki...

Nie przypominam sobie (moźe przegapiłem, a 'Wiadomości', itp. programy oglądam regularnie), źeby w jakimkolwiek reportaźu Milewicza były choć podobne ujęcia. Moźe jestem za młody, źeby ew. część z nich pamiętać, jednakźe on był dla mnie tym dziennikarzem (jeśli moźna go tak nazwać), który mimo swego profilu pracy, nie gonił za wszelką cenę za sensacją. Takie jest moje odczucie.

PS. W Afganistanie go nie było. A jak Ruski tłukli się z Afganami, to jeszcze nie pracował w redakcji 'zagranicznej'.

UPDATE.

Ale po części rozumiem realia rynku – trzeba się wyróźniać, źeby być modnym. SE wybrało taką drogę, która mnie osobiście się nie podoba. Ich sprawa, ale mnie do siebie zniechęcili.

Pawek:

... po tym co SE odwalił... To się dosłownie nazywa "po trupach do celu" :evil:

Czyli co odwalil ? To samo co Milewicz pokazywal w swoich reportazach, czyli ciala martwych ludzi ? Na pokazywanych trupach Czeczencow, Afganow, Rosjan szedl do celu ? Pawek, nie bierz tak do serca glupich komentarzy o "wyskoku" SE. Powinienes uzywac swojego rozumu, bo od tego on jest.

gieras:

beed:

I całe szczęście :evil:

znowu odpowiedz niewnoszaca nic o tematu, nierozwiazujaca problemu. :x

OT:

A właśnie, źe tą akurat jestem w stanie przyjąć, po tym co SE odwalił... To się dosłownie nazywa "po trupach do celu" :evil:

Nie czytałem tej gazety, a teraz to juź na pewno nie mam zamiaru w przyszłości jej czytać.

Co do tematu... To pewnie jakieś 'Gumisie' poczuły się w obowiązku ukarać SE :mrgreen:

–––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––
['] ['] ['] WALDEMAR MILEWICZ ['] ['] [']

beed:

I całe szczęście :evil:

znowu odpowiedz niewnoszaca nic o tematu, nierozwiazujaca problemu. :x

I całe szczęście :evil: