Stare komputery/konsole
Wymieniajcie tutaj swoje wspomnienia ze starymi komputerami i konsolami.
Najpierw ja.
Po raz pierwszy zacząłem pracować na komputerze z procesorem PC Pentium 120 MHz, 16 MB RAM, dyskiem twardym 1,1 GB i systemem operacyjnym Windows 95 w 1997 roku. Był bardzo drogi, bo kosztował 4000 zł , jednakźe na tym komputerze zacząłem, i pamiętam te gry... GTA, Quake, Need For Speed, FIFA 99, World Cup 98, Croc, Death Rally... :wink:
Powiem, źe grę GTA nazywałem "kradzieźą samochodzikami". Pamiętam, źe w GTA chodziło się i napadało się i zabijało ludzi, kradło się samochody, uciekało się przed policją, a miotaczem ognia paliło się ludzi i samochody, i ta akcja – po prostu miałem niezłą zabawę! Nawet przy skąpym arsenale broni (pistolet, karabin maszynowy, miotacz ognia i wyrzutnia rakiet – razem 4 bronie) ta gra mi się podobała. :)
Natomiast gra Death Rally była boska. Moźna było modernizować wóz, dokonywać sabotaźu innego wozu oraz... potrącać ludzi! Obok GTA była to moja ulubiona rozrywka. :)
Na tym komputerze uruchomiłem jeszcze kultową grę Tomb Raider, którą na pewno pamiętacie. Głównym bohaterem, jak wiadomo, była Lara Croft. :D
Tylko szkoda, źe po pięciu latach komputer ten się zepsuł, a mianowicie raz, gdy go uruchomiłem, to po zalogowaniu nie było kursora! :evil: Na otarcie wściekłości po stracie PC–ta została mi taka czarna konsola, ale ona teź się po pewnym czasie zepsuła. W dniu 20 maja 2003 roku dostałem całkiem nowy komputer, AMD Athlon XP 1700 + 1,47 GHz, NVIDIA GeForce MX440SE z AGP8x, AC'97 Sound (zintegrowana), 256 MB RAM, dysk twardy 60 GB, Windows XP Professional, to jest to. Kosztował 1800 zł, czyli był tańszy o aź 2200 złotych (!!) od tego starego. On kojarzy mi się przede wszystkim z grami GTA 3, FIFA 2003, Return To Castle Wolfenstein i GTA VC. Pamiętam mnóstwo innowacji, jakie pojawiły się w GTA VC, a mianowicie: moźliwość kupowania budynków, rabowania sklepów, zmiany stroju i obecność helikopterów i motocykli itd.
Ponadto, 23 października 2003 roku, podłączyłem Internet, co było moim odwiecznym marzeniem.
Się rozpisałem :) Wspomnień czar... :)
Najpierw ja.
Po raz pierwszy zacząłem pracować na komputerze z procesorem PC Pentium 120 MHz, 16 MB RAM, dyskiem twardym 1,1 GB i systemem operacyjnym Windows 95 w 1997 roku. Był bardzo drogi, bo kosztował 4000 zł , jednakźe na tym komputerze zacząłem, i pamiętam te gry... GTA, Quake, Need For Speed, FIFA 99, World Cup 98, Croc, Death Rally... :wink:
Powiem, źe grę GTA nazywałem "kradzieźą samochodzikami". Pamiętam, źe w GTA chodziło się i napadało się i zabijało ludzi, kradło się samochody, uciekało się przed policją, a miotaczem ognia paliło się ludzi i samochody, i ta akcja – po prostu miałem niezłą zabawę! Nawet przy skąpym arsenale broni (pistolet, karabin maszynowy, miotacz ognia i wyrzutnia rakiet – razem 4 bronie) ta gra mi się podobała. :)
Natomiast gra Death Rally była boska. Moźna było modernizować wóz, dokonywać sabotaźu innego wozu oraz... potrącać ludzi! Obok GTA była to moja ulubiona rozrywka. :)
Na tym komputerze uruchomiłem jeszcze kultową grę Tomb Raider, którą na pewno pamiętacie. Głównym bohaterem, jak wiadomo, była Lara Croft. :D
Tylko szkoda, źe po pięciu latach komputer ten się zepsuł, a mianowicie raz, gdy go uruchomiłem, to po zalogowaniu nie było kursora! :evil: Na otarcie wściekłości po stracie PC–ta została mi taka czarna konsola, ale ona teź się po pewnym czasie zepsuła. W dniu 20 maja 2003 roku dostałem całkiem nowy komputer, AMD Athlon XP 1700 + 1,47 GHz, NVIDIA GeForce MX440SE z AGP8x, AC'97 Sound (zintegrowana), 256 MB RAM, dysk twardy 60 GB, Windows XP Professional, to jest to. Kosztował 1800 zł, czyli był tańszy o aź 2200 złotych (!!) od tego starego. On kojarzy mi się przede wszystkim z grami GTA 3, FIFA 2003, Return To Castle Wolfenstein i GTA VC. Pamiętam mnóstwo innowacji, jakie pojawiły się w GTA VC, a mianowicie: moźliwość kupowania budynków, rabowania sklepów, zmiany stroju i obecność helikopterów i motocykli itd.
Ponadto, 23 października 2003 roku, podłączyłem Internet, co było moim odwiecznym marzeniem.
Się rozpisałem :) Wspomnień czar... :)
Odpowiedzi: 13
WITAM
MOJA HISTORIA Z GRAMI I SPRZĘTEM ELEKTRONICZNYM ZACZĘŁA SIĘ W ROKU 1990. DOSTAŁEM NA KOMUNIĘ KONSOLĘ ATARI 2600 (SUPER SPRZĘT) JEŚLI DOBRZE PAMIĘTAM KONSOLKA MIAŁA WBUDOWANE PONAD 100 GIER. NIESTY KONSOLA POPSUŁA SIĘ. NO I TRZEBA BYŁO WYMIENIĆ NA COŚ INNEGO (1992).
TO COŚ NAZYWAŁO SIĘ ATARI 65XE (OKOŁO 200ZŁ). TO BYŁA DOSŁOWNIE REWELACJA. MNÓSTWO BARDZO DOBRYCH GIER (NIEZAPOMNIANE SAMOLOCIKI, BOULDER DASH) WYPAS!!!. NIESTETY W MOJEJ MAŁEJ MIEJSCOWOŚCI ATARI NIE BYŁO POPULARNE. OPRUCZ MOJEGO BYŁY JESZCZE DWIE SZTUKI.
WIĘC GIERKI SZYBKO SIĘ SKOŃCZYŁY (NOWE BYŁY DOŚĆ DROGIE). W TEN SPOSÓB ZACĄŁEM UCZYĆ SIĘ PROGRAMOWAĆ W BASICu. PISAĆ PROSTE PROGRAMY UŻYTKOWE I GIERKI.
W 1994 SPRZEDAŁEM ATARI . NASTĘPNYM KOMPEM BOŁO PC MARKI TULIP
KUPIONE W ŁODZI ZA JAKIEŚ 1700ZŁ. KONFIGURACJA:
PROCESOR: 386SX 20MHZ
RAM : 2MB
DYSK : 40MB
GRAFIKA VGA
MONITOR 14 DAEWOO
Z GIEREK JAKIE NAJBARDZIEJ LUBIŁEM GRAĆ BYŁA DYNA BLASTER(OCZYWIŚCIE MULTI PLATER), WOLF 3D, F15.
OCZYWIŚCIE KOMPUTEREM SŁUŻYŁ MI DO DALSZEJ NAUKI PROGRAMOWANIA (NAJPIERW QBASIC TROSZKE PUŹNIEJ TURBO PASCAL) DO DZISIAJ MAM MAM SWOICH ZBIORACH PROGRAMY Z TAMTYCH LAT. W QBASIC I Pascalu NAPISAŁEM SPORAWO UDANYCH GIER (STRATEGICZNYCH, LOGICZNYCH, ZRĘCZNOŚCIOWYCH itp.)
NIESTETY ZACZĄŁEM MIEĆ TENDENCJE ZAGLĄDANIA DO ŚRODKA KOMPUTERA. NA POCZĄTKU Z DOBRYM SKUTKIEM (ROZSZERZENIE PAMIĘCI DO 4MB, KARTA MUZYCZNA). ZAKOŃCZYŁO SIĘ TO USZKODZENIEM SPRZĘTU TZN. SKASOWANIEM BIOSU A ŻE KOMPUTER BYŁ RACZEJ NIESTANDARDOWY NIE MIAŁEM MOŻLIWOŚCI USTAWIENIA DYSKU TWARDEGO. PUŹNIEJ DZIAŁAŁEM TYLKO NA STACJI DYSKIETEK (JAKIEŚ 3 LATA. PROSTE GRY, TURBO Pascal)
NASTĘPNYĄ ZABAWKĄ BYŁ CELERON 400 (CENA: 2000ZŁ)
KONFIGURACJA:
PROC : CELERON 400MHZ
PAMIĘĆ: 32MB (PUŹNIEJ 96MB)
DYSK : 4GB
GRAFIKA S3 SAVAGE 8MB
MUZYCZNA: SB128
CD–ROM
W GIERKI SIĘ GRAŁO ALE MNIEJ NIŻ KILKA LAT WCZEŚNIEJ
ULUBIONA TO LIERO
BYŁA PRUBA NAUCZENIA SIĘ C++ NIEUDANA Z POWODU BRAKU CZASU.
PUŹNIEJ STUDIA OCZYWIŚCIE INFORMATYCZNE.
TERAZ PROWADZE DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ. ZAJMUJE SIĘ SPRZEDAŻĄ I SERWISEM SPRZĘTU KOMPUTEROWEGO. LUBIE TO CO ROBIE TZN NIE MĘCZE SIĘ W PRACY
PS 1
DO DZISIAJ GRAM W DYNE BLASTER. PO PROSTU TA GIERKA JEST wyczesana!!!
GŁOSUJE NA ATARI RULEZ
MOJA HISTORIA Z GRAMI I SPRZĘTEM ELEKTRONICZNYM ZACZĘŁA SIĘ W ROKU 1990. DOSTAŁEM NA KOMUNIĘ KONSOLĘ ATARI 2600 (SUPER SPRZĘT) JEŚLI DOBRZE PAMIĘTAM KONSOLKA MIAŁA WBUDOWANE PONAD 100 GIER. NIESTY KONSOLA POPSUŁA SIĘ. NO I TRZEBA BYŁO WYMIENIĆ NA COŚ INNEGO (1992).
TO COŚ NAZYWAŁO SIĘ ATARI 65XE (OKOŁO 200ZŁ). TO BYŁA DOSŁOWNIE REWELACJA. MNÓSTWO BARDZO DOBRYCH GIER (NIEZAPOMNIANE SAMOLOCIKI, BOULDER DASH) WYPAS!!!. NIESTETY W MOJEJ MAŁEJ MIEJSCOWOŚCI ATARI NIE BYŁO POPULARNE. OPRUCZ MOJEGO BYŁY JESZCZE DWIE SZTUKI.
WIĘC GIERKI SZYBKO SIĘ SKOŃCZYŁY (NOWE BYŁY DOŚĆ DROGIE). W TEN SPOSÓB ZACĄŁEM UCZYĆ SIĘ PROGRAMOWAĆ W BASICu. PISAĆ PROSTE PROGRAMY UŻYTKOWE I GIERKI.
W 1994 SPRZEDAŁEM ATARI . NASTĘPNYM KOMPEM BOŁO PC MARKI TULIP
KUPIONE W ŁODZI ZA JAKIEŚ 1700ZŁ. KONFIGURACJA:
PROCESOR: 386SX 20MHZ
RAM : 2MB
DYSK : 40MB
GRAFIKA VGA
MONITOR 14 DAEWOO
Z GIEREK JAKIE NAJBARDZIEJ LUBIŁEM GRAĆ BYŁA DYNA BLASTER(OCZYWIŚCIE MULTI PLATER), WOLF 3D, F15.
OCZYWIŚCIE KOMPUTEREM SŁUŻYŁ MI DO DALSZEJ NAUKI PROGRAMOWANIA (NAJPIERW QBASIC TROSZKE PUŹNIEJ TURBO PASCAL) DO DZISIAJ MAM MAM SWOICH ZBIORACH PROGRAMY Z TAMTYCH LAT. W QBASIC I Pascalu NAPISAŁEM SPORAWO UDANYCH GIER (STRATEGICZNYCH, LOGICZNYCH, ZRĘCZNOŚCIOWYCH itp.)
NIESTETY ZACZĄŁEM MIEĆ TENDENCJE ZAGLĄDANIA DO ŚRODKA KOMPUTERA. NA POCZĄTKU Z DOBRYM SKUTKIEM (ROZSZERZENIE PAMIĘCI DO 4MB, KARTA MUZYCZNA). ZAKOŃCZYŁO SIĘ TO USZKODZENIEM SPRZĘTU TZN. SKASOWANIEM BIOSU A ŻE KOMPUTER BYŁ RACZEJ NIESTANDARDOWY NIE MIAŁEM MOŻLIWOŚCI USTAWIENIA DYSKU TWARDEGO. PUŹNIEJ DZIAŁAŁEM TYLKO NA STACJI DYSKIETEK (JAKIEŚ 3 LATA. PROSTE GRY, TURBO Pascal)
NASTĘPNYĄ ZABAWKĄ BYŁ CELERON 400 (CENA: 2000ZŁ)
KONFIGURACJA:
PROC : CELERON 400MHZ
PAMIĘĆ: 32MB (PUŹNIEJ 96MB)
DYSK : 4GB
GRAFIKA S3 SAVAGE 8MB
MUZYCZNA: SB128
CD–ROM
W GIERKI SIĘ GRAŁO ALE MNIEJ NIŻ KILKA LAT WCZEŚNIEJ
ULUBIONA TO LIERO
BYŁA PRUBA NAUCZENIA SIĘ C++ NIEUDANA Z POWODU BRAKU CZASU.
PUŹNIEJ STUDIA OCZYWIŚCIE INFORMATYCZNE.
TERAZ PROWADZE DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZĄ. ZAJMUJE SIĘ SPRZEDAŻĄ I SERWISEM SPRZĘTU KOMPUTEROWEGO. LUBIE TO CO ROBIE TZN NIE MĘCZE SIĘ W PRACY
PS 1
DO DZISIAJ GRAM W DYNE BLASTER. PO PROSTU TA GIERKA JEST wyczesana!!!
GŁOSUJE NA ATARI RULEZ
A ja najpierw miałem k6 300. Potem z krakowa (szlak drogi) dostałem 486 i grałem w Wolfa3D, system zadawania róźnych pytań i trzeba było odpowiadać :D, i Mario dosowe takie :D a system to Win3.0\Norton Commander (norton startował i przez niego trzeba uruchamiać Wina :D). Tera mam kompa takiego co w opisie i instaluje coraz nowsze (:D) giery.
a ja w 1 klasie podstawowki dostalem c=64 byl to moj "pierwszy raz" ;) potem z powazniejszych maszyn to byl juz pc z procesorem pentium 200mmx ;)
mam takze troche sentymentu do starych grier na pc [wolf, dyna] ale jednak te godziny spedzone na roznych outrunach,agentach uop, klatwach, donald duck'ach, barbirianach i innych grach ktorych nazw nie pamietam spowodowaly to i (na)zawsze commodore is the best ;)
mam takze troche sentymentu do starych grier na pc [wolf, dyna] ale jednak te godziny spedzone na roznych outrunach,agentach uop, klatwach, donald duck'ach, barbirianach i innych grach ktorych nazw nie pamietam spowodowaly to i (na)zawsze commodore is the best ;)
temat troche podobny był ostatnio, ale wracając do senda oddałem głos na commodore
czterech_:fachowa nazwa pegasusa to pegasus ;P
gdzie tam fachowa polska nazwa to pegazus :D
FeldMarszał:Hej :!: Macie gadać o starych konsolach i komputerach, a nie tylko o Pegasusie :!: :!: :!: :!:
Ty zaś mógłbyś sprawdzać jak się temat ma do działu, w którym go chesz umieścić.
Dla ułatwienia dodam, źe "gry" nie był właściwym miejscem dla tego tematu.
Ad rem:
Odra
PS.
EL NINO – nie wydaj mnie, źe się odmładzam i co najmniej ENIAC–a powinienem podać ;)
Hej :!: Macie gadać o starych konsolach i komputerach, a nie tylko o Pegasusie :!: :!: :!: :!:
oO
no ze snesem to się zgadzam i nigdzie wcześniej nie zaprzeczyłem
ale w takim razie czytałem jakieś inne opracowanie, czy coś, w której zamiast famicom uźywali zwrotu super nintendo itd. trochę dziwne,źe to podróba, skoro reklamowali się nawet w czasopismach oO
tak czy siak zwracam honor
no ze snesem to się zgadzam i nigdzie wcześniej nie zaprzeczyłem
ale w takim razie czytałem jakieś inne opracowanie, czy coś, w której zamiast famicom uźywali zwrotu super nintendo itd. trochę dziwne,źe to podróba, skoro reklamowali się nawet w czasopismach oO
tak czy siak zwracam honor
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nintendo_Entertainment_System Pegusus to jest polska podróbka NES'a. A Super Ninteddo(SNES) to zupełnie inna konsola. SNES'em nazywano następce NES'a.
fachowa nazwa pegasusa to pegasus ;P
pegasus to europejska licencja amerykańskiej licencji na japońskie super nintendo. w japonii super nintendo, w stanach NES, a w europie – pegasus, ho ho. no i potem setki klonów, ale to juź inna historia.
pegasus to europejska licencja amerykańskiej licencji na japońskie super nintendo. w japonii super nintendo, w stanach NES, a w europie – pegasus, ho ho. no i potem setki klonów, ale to juź inna historia.
Mała poprawka. Fachowa nazwa Pegasusa to NES. Ja teź się na nim wychowałem ale najbardziej cenie sobie Play Station. Jak się cofam myślami do tamtych czasów to aź mi łzy lecą :cry: .
się wybory trochę kupy nie trzymają, bo albo wrzucasz naprawdę starocie, albo martwe platformy – najbardziej czepiam się dreamcasta, bo skoro jest on, to czemu nie ma np. ps1, n64?
Życiorys =]
W 1999 dostałem Pegasusa, i dlatego oddałem na niego głos :wink:, pierwsze Mario ^^, zamiast w TV patrzylem się na Pada źeby dobre guziki naciskac :lol: , potem Tank, a "contra" we dwóch playerów albo "technos" to juz wypas !! :) spędzone całe noce, dwa TV w pokoju i dwa pegasusy :), tego się nie zapomina :wink:
W 1999 dostałem Pegasusa, i dlatego oddałem na niego głos :wink:, pierwsze Mario ^^, zamiast w TV patrzylem się na Pada źeby dobre guziki naciskac :lol: , potem Tank, a "contra" we dwóch playerów albo "technos" to juz wypas !! :) spędzone całe noce, dwa TV w pokoju i dwa pegasusy :), tego się nie zapomina :wink:
Strona 1 / 1