Sprawdzanie dysku na obecność błędów
Odpowiedzi: 5
-
<P>Bardziej szczegółowe omówienie tematu można znaleźć <A href="http://www.centrumxp.pl/WindowsXP/365,1,Opcje_skanowania_dysku_w_systemie.aspx">tutaj...</A></P>
-
<DIV>Zakładamy, że nowy dysk jest pojęciem jednoznacznym. Zakładamy ownież, że skoro osoba jest inteligentna to sprawdzenie błędów chdskiem i to z poziomu systemu jest w jej wypadku radą , którą może wyczytać ........ w pomocy. Ergo - po ki czort w ogóle o tym pisać - szczególnie, że w tejże pomocy systmeu jest informacji więcej niż w tym Waszym tekście.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV>Rekapitulując - jeżlei istnieje kilka sposobow - tylko o systmeowych mówię - wykonania czynności to psim obowiązkiem Autora jest je wymienić. skupić isę potem moze na tym co chce, ale nie udawać, że istnieje tylko to o czym napisał, bo to prowadzi do wniosku, że ............napisął co wiedział, a nie co można.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV>PS.</DIV> <DIV>Kwestię inteligencji to polecam rozwadze Autorów i obrońców jedynie słusznej linii, bo widać po wątku ze słownikiem polskim dla Office'a 2007, że Użytkownicy mają jej na tyle, by Wasze niedoróbki wychwyvcić i wskazać. Róznicam iędzy tymi dwoma tematami jest jedna tam do błędu się Autor przyznał i napisął, że uzupełnił tę kwestię. </DIV>
-
<P>Ale tu nie ma błędu! Zdaje mi sie, że po prostu nie rozumiesz idei tych publikacji. To są krótkie porady dla początkujących użytkowników mające pokazać im pewne funcje systemu, których jeszcze nie odkryli i wskazać na ich potencjalne zastosowanie. Nikt nie chciał nawet pisać tutaj dużego artykułu o wszystkich narzędziach do spradzaniu dysku. Już 3 razy ci powtarzam: założenie jest inne. Po prostu.</P> <P>A uwagi, że lepiej było by tego nie pisać? No jasne, gdzieś już to słyszałem: nie piszcie, nie zmieniajcie, najlepiej nie istniejcie...</P>
-
<BLOCKQUOTE><div><img src="/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>Kuba:</strong></div><div><P>A uwagi, że lepiej było by tego nie pisać? No jasne, gdzieś już to słyszałem: nie piszcie, nie zmieniajcie, najlepiej nie istniejcie...</P></div></BLOCKQUOTE> <br />No w końcu jakieś sensowne wnioski. <br /> <br />Rebe ma racje, i to nie dlatego, że go lubię. <br /> <br />Zdaje się Kuba, że płodzisz te 'artykuły' w jednym celu - jakim to wiesz, a nie będą pisał bo znowu się oburzysz. <br /> <br />Ale nie chciałbym 'zasiadać' w gronie, w którym taki 'ruchachacz porad' jest. <br /> <br />Do treści merytorycznej nie odnisę się bo nie ma do czego..
-
<DIV>Zgadza się - nie rozumiem "idei tych publikacji".</DIV> <DIV> </DIV> <DIV>"<STRONG>Wykrywanie i naprawianie błędów na dysku":</STRONG></DIV> <P><U>"</U><EM>Za pomocą narzędzia do sprawdzania błędów można wyszukiwać błędy </EM><A id=wPopup title="Wyświetl definicję"><EM>systemu plików</EM></A><EM> <FONT color=#ffffff>i</FONT> uszkodzone sektory na <FONT color=#ffffff>dysku</FONT> twardym.</EM></P> <OL> <LI><EM>Otwórz folder </EM><A id=shortcut title=""><EM><IMG class=shortcut><SPAN class=space></SPAN>Mój komputer</EM></A><EM> <FONT color=#ffffff>i</FONT> zaznacz dysk lokalny, który chcesz sprawdzić. </EM> <LI><EM>W menu <B>Plik</B> kliknij polecenie <B>Właściwości</B>. </EM> <LI><EM>Na karcie <B>Narzędzia</B> w obszarze <B>Sprawdzanie błędów</B> kliknij przycisk <B>Sprawdź</B>. </EM> <LI><EM>W obszarze <B>Opcje sprawdzania <FONT color=#ffffff>dysku</FONT></B> zaznacz pole wyboru <B>Skanuj dysk <FONT color=#ffffff>i</FONT> próbuj odzyskać uszkodzone sektory</B>. </EM></LI></OL> <P class=note><EM><IMG class=alert> Uwagi</EM></P> <UL> <LI><EM>Aby otworzyć folder Mój komputer, kliknij przycisk <B>Start</B>, a następnie kliknij polecenie <B>Mój komputer</B>.<SPAN class=anything id=para14></SPAN> </EM> <LI><EM>Do uruchomienia tego procesu jest wymagane zamknięcie wszystkich plików. Jeśli dany </EM><A id=wPopup title="Wyświetl definicję"><EM>wolumin</EM></A><EM> jest aktualnie używany, pojawi się wiadomość z pytaniem, czy zaplanować sprawdzanie <FONT color=#ffffff>dysku</FONT> na moment po ponownym uruchomieniu systemu. Wybór tej opcji spowoduje, że sprawdzanie zostanie uruchomione po pierwszym ponownym uruchomieniu systemu. Podczas działania tego procesu wolumin nie będzie dostępny dla innych zadań. </EM> <LI><EM>Jeżeli wolumin jest sformatowany w systemie plików </EM><A id=wPopup title="Wyświetl definicję"><EM>NTFS</EM></A><EM>, system Windows automatycznie zarejestruje wszystkie transakcje plików, zastąpi błędne klastry <FONT color=#ffffff>i</FONT> zachowa kopie najważniejszych informacji o wszystkich plikach z woluminu NTFS. </EM> <LI><EM>Aby uzyskać więcej informacji, kliknij <STRONG>Tematy pokrewne</STRONG></EM>"</LI></UL> <DIV>Różnice pewnie ze dwie będą - brak bezposrednio wstawionych obrazków i wtrętu na temat nowego/przenoszonego dysku.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV>Wożenie drzewa do lasu jest oczywiście możliwe tyle tylko, że czynność taka do zbioru mądrości ludowych trafiła nie bez przyczyny.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV>Zaś co do pisania czegoś, badź nie to zapytam czy komentarze mają polegać na tym, by pojawiały isę w nich wyłącznie stwierdzenia " ale fajowy tekst - nie iwedziałem, że tak mozna" ?</DIV> <DIV>Jeżlei tak to oznacza tylko, że te Wasze "zajawki" są może przeznaczone dla Użytkowników poczatkujacych ale na pewno nie inteligentnych, choć moze nawet nie o iletligencję tu chodzi, a o zwykłą umiejętność posługiwania isę systemem - pomoc to jego składnik.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV>PS.</DIV> <DIV>gusioo - oszczędź mi, proszę, czytania oczywistości.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV>
-
<DIV>Użyć konsoli odzyskiwania i wykonać sprawdzenie z jej poziomu.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV><BLOCKQUOTE><div>Sprawdzanie dysku powinniśmy wykonywać kiedy kupimy nowy dysk lub kiedy przewozimy komputer. Wtedy bowiem może nastąpić awaria tego delikatnego urządzenia. </div></BLOCKQUOTE></DIV> <DIV> </DIV> <DIV>Może to i prawda, ale......... po pierwsze nowego dysku to tak zaraz sie nie sprawdzi, bo trudno chkdsk odpalić gdy ..... partycji brak. Po drugie przy rzucaniu dyskiem żeden chkdsk nie pomoze, bo ....... tylko ,że bady istnieją moze stwierdzić. Po trzecie jest óżnica odporności na awarie w zakresie błędów logicznych między FAT(32), a NTFS. Po czawarte - przy tym pierwszym systemie plików to wystarczy odcięcie zasilania czy nieprawidłowe zamknięcie i już problem nas wita. Po piąte - system sam sobie z diagnostyką potrzeby sprawdzenia radzi co najmniej nieźle i w większości wypadków można się na ten mechnaizm zdać.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV>PS.</DIV> <DIV>Tak sobie te "artykuły" czytam ( cudzysłów uzyty celowo) i do wniosku dochodże, że ilość nijak się ma do ich jakości. W zdecydowanej większości wypadków jest to prześlizgnięcie isę po oczywistościach i .. nic więcej.</DIV> <DIV>Jeżlei ożywiania Poratlu ma wyglądać tylko w ten sposób to zważcie, iz może to doprowadzić do uznania, że informacje w nim publikowane są przeznaczone włacznie dla laików, a każdy użytkownik mający jakie takie doświadczenie zacznie go omijać szerokim łukiem. Chyba, że wejdzie poczytać dla poprawienia sobie humoru tylko.</DIV>
-
Prześlizgnięcie jest tu jak najbardziej celowe. To są porady, nie artykuły i skierowane są do początkujących użytków, nie zaawansowanych. Dla zaawansowanych sa inne rzeczy, np w dziale Artykuły, gdzie co tydzień publikujemy jeden duży artykuł o zaawansowanych opcjach Windowsa, zapraszam.<BR>A to, że jesteś "zaawansowanym użytkownikiem" już wiemy, nie musisz 40 raz tego wypisywać.
-
<DIV><BLOCKQUOTE><div><img src="/Themes/default/images/icon-quote.gif"> <strong>Kuba:</strong></div><div>Prześlizgnięcie jest tu jak najbardziej celowe. To są porady, nie artykuły i skierowane są do początkujących użytków, nie zaawansowanych. Dla zaawansowanych sa inne rzeczy, np w dziale Artykuły, gdzie co tydzień publikujemy jeden duży artykuł o zaawansowanych opcjach Windowsa, zapraszam.<BR>A to, że jesteś "zaawansowanym użytkownikiem" już wiemy, nie musisz 40 raz tego wypisywać.</div></BLOCKQUOTE></DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV>No to lecimy , skoro konwenanse na boku zostawić trzeba to prosże bardzo. Porady - niezaleznie od ich adresatów mają mieć ręce i nogi . więcej - dla uzytkowników początkujacym muszą być podane w ofrmie takiej by nie wprowadzć wątpliwości - ponowię pytanie zp oprzedniego postu : </DIV> <DIV>Jak sprawdzić nowy dysk z poziomu systemu , skoro nie ma na nim partycji ?</DIV> <DIV>Takie prześlizgiwanie się po temacie swiadczy o paru rzecach, ale na pewno nie o tym, że ....warto takie porady brać serio.</DIV> <DIV> </DIV> <DIV>To była cześć merytoryczna.</DIV> <DIV> Teraz będzie formalna - wycieczki personalne daruj sobie, bo dajesz nimi tylko kolejne dowody, że - w stosunku do tego co już Ci się trafiało - nic się nie zmieniło ( dowody w archiwum ).</DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV> <DIV> </DIV>