[SOLVED] Nie mogę zainstalować WXP, bo nie mam partycji zgod
Witam
Przede wszystkim jestem tu nowy i chyba pierwszym uźytkownikiem w 2006 roku. Chciałem sobie zrobić z okazji nowego roku prezent i zainstalować Windowsa XP Proffessional. Płytkę (a w zasadzie jej obraz) otrzymałem w ramach programu MSDNAA (www.mat.uni.torun.pl/msdnaa.php).
Długo męczyłem się, źeby zrobić trochę miejsca na moim 80 GiB dysku ale w końcu udało mi się tak zgrabnie poprzerzucać dane, źe jedną 10 GiB partycję przeznaczyłem na WinXP. Stwierdziłem, źe nic z nią nie będę robił, niech sobie instalator sam zrobi z nią co uzna za stosowne.
Instalator, odpalił się pomęczył, pomęczył, wyświetlił mi umowę licencyjną, którą z bólem zaakceptowałem, mimo, źe nie daje mi ona źadnej gwarancji, źe soft będzie działał. Dobrze, źe nie musiałem za system płacić, to się mocno nie przejąłem.
Przyszedł czas na wyświetlenie tablicy partycji dysku i tu zgodnie z moimi oczekiwaniami wyświetliło się 6 partycji. Zwykły cfdisk pokazuje:
Instalator wyświetlił mi wszystkie partycje jako typ nieznany. Wybrałem partycję przeznaczoną na WinXP i pojawił się komunikat, źe nie mogę zainstalować WinXP na tym dysku i zaproponował mi abym usunął partycję i utworzył w tym miejscu nową. To zrobiłem, wybrałem nowoutworzoną partycję a instalator pokazał mi taki komunikat:
Nie wiem o co chodzi, przecieź przed instalator sam sobie utworzył partycję, to po co miałby tworzyć partycję niezgodną z WinXP? Postanowiłem się niepoddawać i stworzyć ręcznie partycję FAT–ową.
Ku mojemu zdziwieniu, choć system się nie zainstalował juź zdąźył zepsuć mi bootloadera i nie miałem moźliwości odpalenia mojego działającego systemu (GentooLinux). Nic to, poradziłem sobie przy uźyciu LiveCD. Zainstalowałem ponownie bootloadera i uruchomiłem mój system. Rzut oka na tablicę partycji pokazał (jak widać powyźej), źe instalator jednak utworzył partycję FATową, więc nie wiem skąd miał problemy.
Sformatowałem jednak jeszcze dla pewności tę partycję i ponownie uruchomiłem instalatora Windowsa XP jednak nadal nie mogę zainstalować systemu z powodu tego samego błędu:
Czy ktoś orientuje się o co chodzi? Bo ja nie. Będę wdzięczny za wszelkie rady i będę miał szansę ocenić przyjazność środowiska związanego z Windowsem ;).
Pozdrawiam,
Piotrek.
–––––––––––––– EDIT –––––––––––––––––––
Jutro wrzucę zdjęcia tych komunikatów, bo były jeszcze jakieś inne czary mary, przez frazą, którą cytowałem.
Przede wszystkim jestem tu nowy i chyba pierwszym uźytkownikiem w 2006 roku. Chciałem sobie zrobić z okazji nowego roku prezent i zainstalować Windowsa XP Proffessional. Płytkę (a w zasadzie jej obraz) otrzymałem w ramach programu MSDNAA (www.mat.uni.torun.pl/msdnaa.php).
Długo męczyłem się, źeby zrobić trochę miejsca na moim 80 GiB dysku ale w końcu udało mi się tak zgrabnie poprzerzucać dane, źe jedną 10 GiB partycję przeznaczyłem na WinXP. Stwierdziłem, źe nic z nią nie będę robił, niech sobie instalator sam zrobi z nią co uzna za stosowne.
Instalator, odpalił się pomęczył, pomęczył, wyświetlił mi umowę licencyjną, którą z bólem zaakceptowałem, mimo, źe nie daje mi ona źadnej gwarancji, źe soft będzie działał. Dobrze, źe nie musiałem za system płacić, to się mocno nie przejąłem.
Przyszedł czas na wyświetlenie tablicy partycji dysku i tu zgodnie z moimi oczekiwaniami wyświetliło się 6 partycji. Zwykły cfdisk pokazuje:
przy czym wtedy nie było FATa, był jeszcze ext3.Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/hda1 * 1 4 32098+ 83 Linux
/dev/hda2 5 9729 78116062+ f W95 Ext'd (LBA)
/dev/hda5 5 129 1004031 82 Linux swap / Solaris
/dev/hda6 130 752 5004216 83 Linux
/dev/hda7 753 1997 10000431 83 Linux
/dev/hda8 1998 3291 10394023+ e W95 FAT16 (LBA)
/dev/hda9 3292 5158 14996646 83 Linux
/dev/hda10 5159 9729 36716526 83 Linux
Instalator wyświetlił mi wszystkie partycje jako typ nieznany. Wybrałem partycję przeznaczoną na WinXP i pojawił się komunikat, źe nie mogę zainstalować WinXP na tym dysku i zaproponował mi abym usunął partycję i utworzył w tym miejscu nową. To zrobiłem, wybrałem nowoutworzoną partycję a instalator pokazał mi taki komunikat:
Instalator:
... Na tym dysku nie ma jednak partycji zgodnej z systemem Windows Xp
Nie wiem o co chodzi, przecieź przed instalator sam sobie utworzył partycję, to po co miałby tworzyć partycję niezgodną z WinXP? Postanowiłem się niepoddawać i stworzyć ręcznie partycję FAT–ową.
Ku mojemu zdziwieniu, choć system się nie zainstalował juź zdąźył zepsuć mi bootloadera i nie miałem moźliwości odpalenia mojego działającego systemu (GentooLinux). Nic to, poradziłem sobie przy uźyciu LiveCD. Zainstalowałem ponownie bootloadera i uruchomiłem mój system. Rzut oka na tablicę partycji pokazał (jak widać powyźej), źe instalator jednak utworzył partycję FATową, więc nie wiem skąd miał problemy.
Sformatowałem jednak jeszcze dla pewności tę partycję i ponownie uruchomiłem instalatora Windowsa XP jednak nadal nie mogę zainstalować systemu z powodu tego samego błędu:
Instalator:
... Na tym dysku nie ma jednak partycji zgodnej z systemem Windows Xp
Czy ktoś orientuje się o co chodzi? Bo ja nie. Będę wdzięczny za wszelkie rady i będę miał szansę ocenić przyjazność środowiska związanego z Windowsem ;).
Pozdrawiam,
Piotrek.
–––––––––––––– EDIT –––––––––––––––––––
Jutro wrzucę zdjęcia tych komunikatów, bo były jeszcze jakieś inne czary mary, przez frazą, którą cytowałem.
Odpowiedzi: 12
Windows działa (coś nowego co?), dźwięk jest, ale tylko na przednich głośnikach, sieć postawiłem, zarejestrowałem Windowsa i wyłączyłem. RivaTuner ściągnięty i instalnięty, jeszcze nie podkręcałem, ale jest juź perspektywa, a o to chodzi.
Jasne,
Np. Powerstrip
albo Rivatuner
Linki podałem Ci pierwsze z brzegu – jak chcesz to poszukaj moźe znajdziesz świeźsze wersje.
A propos sterowników to w windzie do większości urządzeń trzeba ściągać stery ze stron producentów.
Powodzenia i dobrej zabawy.
kierofca
Np. Powerstrip
albo Rivatuner
Linki podałem Ci pierwsze z brzegu – jak chcesz to poszukaj moźe znajdziesz świeźsze wersje.
A propos sterowników to w windzie do większości urządzeń trzeba ściągać stery ze stron producentów.
Powodzenia i dobrej zabawy.
kierofca
Rebe:
Karty dwie mozna mieć na pewno – szczegóły znajedziesz na forum.infojama.pl gdyby samo "zapewnienie" Ci nie wystarczało.
Co do rejestracji produktu to ..przecieź zawszem oźna z aktywacji przez telefon skorzystać.
Dzięki za namiary. Szukaj, szukaj i nie mogę znaleźć. Dobra, pobawię się kiedyś.
Rejestrację puknę przez net, moźe instalacja sterów do WLANa nie będzie taka trudna, a jeszcze przede mną stery do grafiki, bo widziałem, źe nie pozwolił mi na moim GeForce'ie zmienić rozdzielczości na >800x600 a mam monitor 1280x1024, takźe trochę lypa.
Mam nadzieję, źe co do dźwięku, to nie będę niczego potrzebował, bo SBLive! to jednak dość popularna karta. Chociaź sądząc po GeForce, to nie jestem taki pewien.
Jeszcze raz źyczcie mi powodzenia i do zobaczenia jak mi się uda wszystko osiągnąć.
Żeby nie zakładać nowego wątku (i tak juź jadę po OT, źe ho), moźecie polecić mi jakiś soft do zmiany częstotliwości GPU i pamięci dla nVidia? Będę wdzięczny.
Karty dwie mozna mieć na pewno – szczegóły znajedziesz na forum.infojama.pl gdyby samo "zapewnienie" Ci nie wystarczało.
Co do rejestracji produktu to ..przecieź zawszem oźna z aktywacji przez telefon skorzystać.
Co do rejestracji produktu to ..przecieź zawszem oźna z aktywacji przez telefon skorzystać.
SUUUPER !!!
Co do karty dźwiękowej to przypuszczam, źe jest to moźliwe, ale nigdy tego nie sprawdzałem :roll:
Pzdr.
Co do karty dźwiękowej to przypuszczam, źe jest to moźliwe, ale nigdy tego nie sprawdzałem :roll:
Pzdr.
No to się udało. Gdy pierwszą partycję (/dev/hda1 32 MiB) przeformatowałem jako FAT, to instalator ruszył. Chyba nie będzie moźna jednak usunąć tej partycji, bo są na niej jakieś pliki. Czyli jest ona potrzebna systemowi. Widać trochę ograniczony ten system, ale nie wnikam.
Nawiasem mówiąc jak szukałem na polskich stronach pomocy technicznej microsoftu (suport.microsoft.com) słowa linux, to jedyne tematy, które były to "Jak usunąć Linuksa i zainstalować Windows". Śmieszne.
Teraz mam pytanko dotyczące karty dźwiękowej. Mam SBLive! oraz kartę zintegrowaną na płycie. Czy da się odpalić obie karty albo chociaź wybrać, której chcę uźywać? Bo nie chcę wyłączać tej zintegrowanej w BIOSie, bo pod Linuksem przydają się obie, a z drugiej strony chciałbym korzystać z SBLive! jeśli to moźliwe.
A co do sieci, to będę musiał się jednak z nią pomęczyć, źeby w ogóle zarejestrować produkt :(.
Nawiasem mówiąc jak szukałem na polskich stronach pomocy technicznej microsoftu (suport.microsoft.com) słowa linux, to jedyne tematy, które były to "Jak usunąć Linuksa i zainstalować Windows". Śmieszne.
Teraz mam pytanko dotyczące karty dźwiękowej. Mam SBLive! oraz kartę zintegrowaną na płycie. Czy da się odpalić obie karty albo chociaź wybrać, której chcę uźywać? Bo nie chcę wyłączać tej zintegrowanej w BIOSie, bo pod Linuksem przydają się obie, a z drugiej strony chciałbym korzystać z SBLive! jeśli to moźliwe.
A co do sieci, to będę musiał się jednak z nią pomęczyć, źeby w ogóle zarejestrować produkt :(.
No oczywiście nie na jedną płytkę.
Pod windą takie rzeczy robi np. Paragon drive backup.
Faktem jest, źe 80GB to kilkanaście płyt DVD...ale 30GB danych o których piszesz to juź 5–7 płytek DVD. :wink:
Ciekawym efektów
Pzdr.
Pod windą takie rzeczy robi np. Paragon drive backup.
Faktem jest, źe 80GB to kilkanaście płyt DVD...ale 30GB danych o których piszesz to juź 5–7 płytek DVD. :wink:
Ciekawym efektów
Pzdr.
Zawartości 80 GB dysku? Myślę, źe nawet pod BeOSa ;) nie ma takiego programu. Co innego, gdybym miał, hmmm, z 4 GB dysk, wtedy
by wystarczył. Ewentualnie:
źeby w locie kompresował i na DVD–ka moźna spokojnie nagrać, a tak to niestety najlepszy program nie pomoźe.
No nic, spróbuję z tą partycją 32 MiB, moźe coś ruszy. Do zobaczenia za jakieś 10 minut, chyba, źe zainstaluje, to za >1 godzinę :lol:.
dd if=/dev/hda | cdrecord –jakieś –opcje
by wystarczył. Ewentualnie:
dd if=/dev/hda | bzip2 | cdrecord –jak –wyźej
źeby w locie kompresował i na DVD–ka moźna spokojnie nagrać, a tak to niestety najlepszy program nie pomoźe.
No nic, spróbuję z tą partycją 32 MiB, moźe coś ruszy. Do zobaczenia za jakieś 10 minut, chyba, źe zainstaluje, to za >1 godzinę :lol:.
No właśnie,
Lepiej jednak najpierw zainstalować windę a potem linuksa, który "wie" o windzie. Niestety winda olewa linuxa...
A propos: nie moźesz zgrać zawartości dysku na CD lub DVD jakimś programem? Do windy takie programy są – suponuję, źe do linuxa teź :idea:
Powodzenia :!:
Pzdr.
Lepiej jednak najpierw zainstalować windę a potem linuksa, który "wie" o windzie. Niestety winda olewa linuxa...
A propos: nie moźesz zgrać zawartości dysku na CD lub DVD jakimś programem? Do windy takie programy są – suponuję, źe do linuxa teź :idea:
Powodzenia :!:
Pzdr.
@kierofca: dzięki za linki, pierwszy mi mówi, źe mam wywalić wszystkie partycje, chyba tego nie chce, nie dość, źe Linux out, to jakieś 30 GB prywatnych danych do kosza :|. Odpada, bo Linux mi przynajmniej działa i mam net, a pod Windowsem, to jakieś jajca są zawsze.
Drugi link juź trochę lepiej, spróbuję poświęcić pierwszą partycję (32 MB, aktualnie /boot) na FAT, moźe coś mu się uda. A jak juź się zainstaluje, to moźe będzie moźna ją spokojnie przywrócić (?).
Co do /mbr, to przecieź go podmienił jeszcze zanim cokolwiek zrobił (musiałem przeinstalować bootloadera), takźe nie wiem, czy to coś pomoźe. Ale spróbuję.
Myślałem, źe będzie prościej. Jednak instalowanie Linuksa to pryszcz przy tym co tu widzę :|.
Acha, Szukaja uźyłem i przeczytałem forumowe FAQ jeszcze zanim cokolwiek napisałem, źeby nie potrzebnie Was nie męczyć.
Życzcie mi szczęścia zatem i dzięki za hinty.
Drugi link juź trochę lepiej, spróbuję poświęcić pierwszą partycję (32 MB, aktualnie /boot) na FAT, moźe coś mu się uda. A jak juź się zainstaluje, to moźe będzie moźna ją spokojnie przywrócić (?).
Co do /mbr, to przecieź go podmienił jeszcze zanim cokolwiek zrobił (musiałem przeinstalować bootloadera), takźe nie wiem, czy to coś pomoźe. Ale spróbuję.
Myślałem, źe będzie prościej. Jednak instalowanie Linuksa to pryszcz przy tym co tu widzę :|.
Acha, Szukaja uźyłem i przeczytałem forumowe FAQ jeszcze zanim cokolwiek napisałem, źeby nie potrzebnie Was nie męczyć.
Życzcie mi szczęścia zatem i dzięki za hinty.
W linki podane przez kierofcę nie zaglądąłem, ale ...popuszczę sobie ( wodze fantazji ) i przypuścić osbie pozwolę, źe problem zaczyna się od koniecznosci zainstalowania plików startowych na pierwszej partycji pierwszego dysku.
Pewnie instalator widzi, źe partycja FAT pierwszą nie jest – mimo źe rozpoznać innych nie potrafi – i przeskoczyć tego nie umie.
Jeźlei tak jest ot moźe jakieś "ukrywanie partycji" by coś dało(?)
Pewnie instalator widzi, źe partycja FAT pierwszą nie jest – mimo źe rozpoznać innych nie potrafi – i przeskoczyć tego nie umie.
Jeźlei tak jest ot moźe jakieś "ukrywanie partycji" by coś dało(?)
Strona 1 / 1