No wiec ostatnio komp mi sie zaczal pier****... A wiec tak: - dzialaja przegladarki, gg, net - gdy wlaczam np polaczenia sieciowe to mam pusty folder i sie dlugo laduje i nie ma efektu a czasem nawet i to nie dziala - gdy wlaczam jakis dysk to przewaznie folder znika, skroty na pulpicie i pasek na dole znika na chwile, zostaje chyba tylko przegladarka - od czasu do czasu przy takich 'zniknieciach' zmienia sie pasek na dole z xp'owego na ten stary 'kanciasty' - mam xp proff sp2 - chcialbym sie obejsc bez formata... - dzwiek - przy odpaleniu kompa i przy bledach slychac, filmiki na necie ogladane nie maja dzwieku, panelu sterowania nie mam jak odpalic (patrz: co sie dzieje z polaczeniami sieciowymi), jedynie w winampie dzial dzwiek ale nie odrazu, tylko po zrobieniu takiego czegos : http://forums.winamp.com/showthread.php?po...490#post1617490 Po kazdym restarcie prawie musze takie cos robic -resetowalem setki razy i nic nie pomaga, uzywalem przywrocenia systemu to pojawialy sie jakies bledy o odlaczeniu dysku (podlaczalem kiedys przenosny dysk, choc nie wiem co do tego ma przywrocenie systemu) lecz mimo bledu po dluuugim oczekiwaniu jakos odzyskiwal sie system... ale nic nie pomagalo. Rowniez odpalenie w trybie awaryjnym nie dzialalo lepiej i 'ostatnia znana konfiguracja' zawiodla Mam nadzieje ze da sie to jakos naprawic...