Witam, mam następujący problem. Uruchamiam normalnie Windowsa, po chwili się on wiesza. Muszę dać reset, bo nie reaguje ctrl+alt+del i dalej są dwie opcje: 1) komputer zaczyna wczytywać Windows, nie kończy tego, znów muszę dać mu reset i gdy chcę uruchomić w trybie normalnym wyskakuje mi niebieski ekran. Następnym razem, raz się uruchamia, a raz nie. 2) Komputer nie widzi w ogóle dysku twardego i muszę dać mu restart (a czasem trzy), by dostrzegł dysk i zaczął otwierać Windowsa. Jak już przejdę tą procedurę, to komputer jest w stanie pracować normalnie przez cały dzień. Windows to XP Home, oryginalny, z ostatnimi łatami, zainstalowany koło rok temu i działa ok oprócz tego. Czy zrobić po prostu reinstal, czy też spierdziliła się jakaś część komputera.