Problem z udostępnianiem plików [winXP]

Mam dwa komputery połączone w sieć, na obydwóch zainstalowany winXP. Na komputerze 1 udostępniłem parę folderów korzystając z okna 'Właściwości'. Wszystko chodziło bardzo dobrze, komputer 2 miał dostęp do zasobów. Następnie na komputerze 1 wpisałem w cmd: net users gość /workstations:192.168.0.2 gdzie 192.168.0.2 jest adresem komputera 2, jest on ustawiony na nim statycznie. Wszystko nadal działało bardzo dobrze do czasu restartu komputera 2. Po restarcie nie można się było dostać do zasobów na komputerze 1, po kliknięciu na zamontowany dysk pojawia się okienko z prośbą o wpisanie hasła dla użytkownika komputer1/gość, oczywiście żadnego hasła nie ustawiałem. Nie można się dostać do zasobów. Wydaje mi się, że z tym pozornie bezsensownym pytaniem o hasło sprawa wygląda tak, iż logując się zdalnie i prosząc o zasoby sieciowe z komputera, którego adres nie znajduje się na "serwerze" pod 'net users gość /workstations: ...' nie jest zwracany bezpośredni komunikat o tym, że dostęp jest zablokowany tylko jest właśnie wyświetlane takie pytanie o hasło dla użytkownika gość, które de facto blokuje dostęp do zasobu. Wygląda to tak jakby po restarcie komputer 2 nie posiadał już odpowiedniego adresu IP, jest to oczywiście frapujące gdyż jak już wspominałem adres na komputerze 2 jest ustawiony statycznie. W każdym razie aby się upewnić wpisałem na komputerze 1: net users gość /workstations:* aby zezwolić na wszystkie adresy lecz to nie rozwiązało problemu, cały czas podczas zapytania o zasób proszony jestem o wpisanie hasła dla gościa. Jest to wszystko bardzo dziwne i już nie wiem co o tym sądzić. Proszę o pomoc znawców. P.S. Mam zaznaczoną opcję "Użyj prostego udostępniania plików" w 'Opcjach folderów', co powoduje jak przeczytałem, że każde zapytanie o zasoby plikowe jest przeprowadzane przez konto gość na komputerze 1.

Odpowiedzi: 4

Próbowałem, niestety nie da się usunąć kont wbudowanych czyli między innymi Gościa. Zastanawiam się jak można całkowicie zresetować ustawienia kont, może to by pomogło... Jeżeli chodzi o tą możliwość włamania: komputer 1 jest podpięty bezpośrednio do sieci (mam dwie karty sieciowe, jedną podpiętą pod internet, drugą do komputera 2), w sumie powinienem o tym wspomnieć, ale nie sądzę żeby to miało większy wpływ na sytuacje zaistniałą. Edit: No więc wszedłem w Panel sterowania->Narzędzia administracyjne->Zarządzanie komputerem->użytkownicy i grupy lokalne. Zaznaczyłem gościa i zmieniłem mu hasło nie wpisując nic i zaczęło działać. Może się komuś przydać. Ten system mnie czasami dobija. Pozdrawiam.
kolpo
Dodano
17.12.2009 18:27:05
Nie pytałem o definicję rozkazu, bo on już to sam mi powiedział. Zaciekawiło mi tylko, po co go wpisałeś. Nie widzę nigdzie słowa wspomnienia o routerze więc masz kompy spięte kabelkami. Skąd więc możliwość włamu do sieci? Mniejsza. Próbowałeś cofnięcia tego rozkazu? Nie jestem sieciowcem więc strzelam nieco w ciemno. [url=http://www.powercram.com/2009/08/netexe-windows-user-management-from.html]netexe Windows user management[/url][quote]Delete a username NET USER username [/DELETE] [/DOMAIN][/quote]
XanTyp
Dodano
17.12.2009 16:47:32
Rozkaz ten definiuje adresy IP które mają dostęp do zasobów poprzez konto Gość (czyli konto domyślne jak już napisałem) gdy zapytanie nadchodzi z adresu nie znajdującego się na liście zostaje ono odrzucone co u klienta objawia się pojawieniem zapytania o hasło, które blokuje mu dostęp do zasobu. Wpisałem ten rozkaz ze względów bezpieczeństwa, oczywiście zdaje sobie sprawę, że prawdopodobieństwo włamania jest małe, ale stwierdziłem, że nie zaszkodzi wpisać dla pewności tej jednej linijki. Nie przyszło mi na myśl (co chyba nie jest dziwne), że takie podstawowe polecenie będzie się zachowywało w tak dziwny sposób.
kolpo
Dodano
17.12.2009 16:02:00
A po co wpisywałeś ten rozkaz w cmd? W czym miał pomóc?
XanTyp
Dodano
17.12.2009 06:37:10
kolpo
Dodano:
17.12.2009 01:46:49
Komentarzy:
4
Strona 1 / 1