Problem z systemem xp
Kolega kupił sobie komputer 3 miesiące temu, zainstalowałem mu winde i wszystko było ok do przedwczoraj tzn, kolega wyłączył kompa i wyjął kable z gniazdek bo szła burza, po burzy włączył kompa i system dochodził do momentu gdzie mamy do wyboru tryb awaryjny,ostatnia znana konfiguracja itp. komputer nie chciał uruchomić się w żadnej z opcji.
Włożyłem płytkę windowsa do napędu aby przeinstalować winde dochodzę do momentu wyboru partycji a tu zaskoczenie
Partycja systemowa o wielkości 49999MB miała wolnej przestrzeni 49999MB system sam się usunął czy to możliwe???
Wgrałem mu nowego windowsa z tej płyty co 3 miesiące temu wszystko ładnie śmigało , pech chciał że zaś była burza i wyłączył kompa odłączył od sieci i szlag trafił system ,partycja systemowa czyściutka jak łaza.
Czy ktoś z was potrafi mi odpowiedzieć czy to jest tylko jakiś zbieg okoliczności, czy to awaria z jego winy a mi poprostu ściemnia . Moim zdaniem niemożliwe jest usunięcie dysku systemowego bez płyty windows xp .
Odpowiedzi: 3
dzięki , też stawiam na uszkodzenie dysku
Raczej ściemnia. A jeśli nie to uszkodzenie dysku. Kiedyś spotkałem się z podobnym przypadkiem.
Olej to. :mryellow: na tym swiecie wszystko jest możliwe.
Strona 1 / 1