problem z repair install
Witam.
Jeden z komputerów w pracy z win xp sp2 zaczął "nieco" źle działać więc została na nim uruchomiona naprawcza instalacja (była dostępna opcja po zabootowaniu z CD).
Niestety instalacja ta się chyba przywiesiła i jak ostatnia osoba wychodziła z firmy to wyłączyła kompa przywieszonego na wykrywaniu sieci.
I teraz problem jest taki: wznowienie instalacji się przywiesza (przy uruchamianiu XP), a po bootowaniu z CD zniknęła opcja "napraw" przyciskiem R.
Nie wiemy jak zrobić żeby ta opcja zrobiła się dostępna bo jest tu poinstalowanych sporo ważnych programów i bardzo bardzo nie chcemy ich instalować na nowo.
Dodam że: na dysku są windows XP (padniety) i win 2000 (sprawny).
boot.ini jest OK bo mam menu wyboru systemów i mogę wejść w win 2000 (z którego teraz pisze).
Wygląda na to że instalator przestał rozpoznawać że na C: siedzi win XP i dlatego wyłączył opcję R , ALE:
1) jak daje bootcfg /rebuild to znajduje oba windowsy
2) za pomocą konsoli odzyskiwania też można się w oba systemy wlogować więc tak jakby nieco go widział ale nie rozpoznawał że to XP ??
Może ma ktoś jakiś pomysł co zrobić jakie pliki instalatora usunąć z dysku czy co zedytować żeby rozpoznał windowsa i udostępnił repair install ?
Czekam na odpowiedź jak coś to podziele się z wami premią za naprawę ;)
pozdrawam
<p>nie ma nic takiego w menu wyboru. </p><p>Za to jak wystartuje windowsa XP to pisze "instalator rozpoczyna ponowne uruchamianie" i się na tym przywiesza...</p><p>to poczekam jeszcze z tym mieszaniem w boot.ini może ktoś coś miał podobnego kiedyś i wie co zrobić.</p><p> </p><p>pozdrawiam </p>
<DIV>Nie mieszaj, bo skoro jest tkai komunikat to prawidłowo - tyle, że wygląda, iż ten kto komputer wyłączył mógł to zrobić nie cąłkiem poprawnie i coś isę na dysku porąbało. </DIV> <DIV>Napisałeś, że do konsoli można wejść - może by chkdska zaryzykować ( to znowu gdybnięcie bo efekt moze być różny ), ew. daj systemowi szansę i poczekaj dłużej - może jednak się przepcha z tym uruchomieniem .</DIV>
<p>hmmm 1,5 godziny wznawiał instalację i nic więc raczej jest dead.</p><p> </p><p>pytanie: czy jakby mu teraz zrobić backup rejestru i załadować fresh install bez formatowania i potem spowrotem rejestr to będzie ok ?</p><p>i czy to mi nie zje bootowania do win2000 ?</p><p>bo to chyba jedyne wyjście </p>
<DIV>Teoretycznie można spróbowac, choć nie wiem jak w praktyce tkai eksperyment przejdzie.</DIV> <DIV>Co do botowania w2k to nawet jeżeli by "zginęło" to zawsze można je przywrócić dopisując z palca do boot. ini wiersz z wpisem do tego systemu ( możesz skopiować boot.ini na dyksietkę,a potem go dograć ), ew poprzez fixboot /add - z konsoli odzyskiwania XP dać automatowi to zrobić. - Z tym akurat kłopotu nie powinno być żadnego - napisąłem "nie powinno", bo Murphy zawsze coś moze wymyśleć, ale wątpię by w tym przypadku trzeba się było na jego prawa oglądać ( bardziej dla własnej asekuracji o tym piszę niż z rzeczywistej obawy ).</DIV>
<p>hmmm na jakiej stronce (nie wiem czy można tu dawać linki więc nie daje :) ) znalazłem info "Reinstalling XP over itself" - piszą że jak się strzeli instalkę bez formatowania w to samo miejsce to wszystkie ustawienia i programy zostaną - będzie tylko kłopot z userem ale piszą jak to naprawić ...</p><p> no i to mnie zastanawia ... czy on przy instalowaniu nie skasuje ustawień programów wpisów w rejestrze itp ? bo jeśli nie to po co się martwie że nie ma tej opcji "napraw"<br> </p>
<DIV>Coś mi się widzi, że tam była mowa o nakładce, którą Ci przerwano, a nie o instalacji "czystej" nawetw katalogu o tej samej nazwie, ale ...może się mylę.</DIV> <DIV>Linki - jeżeli od tamtej strony nie ma zakazu ich podawania - umieszczać można bez obaw ( pomijam reklamy itp. ).</DIV> <DIV>Ta opcja "napraw" Ci zniknęła, bo instalator jest w trakcie tej operacji - tyle, że z jakichś przyczyn nie jest w stanie jej podjąć.</DIV>
<p>ok to linka daje :)</p><p><a href="http://www.pcbuyerbeware.co.uk/Recovering_Windows_XP.htm#fat32" target="_blank" title="http://www.pcbuyerbeware.co.uk/Recovering_Windows_XP.htm#fat32">http://www.pcbuyerbeware.co.uk/Recovering_Windows_XP.htm#fat32</a></p><p> </p><p>myślałem już jak zrobić żeby instalator nie pamiętał o tym przerwaniu ale nie wiem... pewnie przed świętami już tego nie naprawie... </p>
<DIV>Cały czas nie jestem przekonany, bo zarównio naprawa jak i świeża kopia są wybierane na tym samym etapie - po zaklepaniu licencji - a w tekście nie ma mowy "co nacisnąć" .</DIV> <DIV>Nie wiem też dlaczego ten FAT32 jest tak istotny ( pomijam sprawę zmiany systemu plików w trakcie, bowiem to oczywistość ).</DIV> <DIV>Bez bicia się przyznaję, że nie mam pojęcia gdzie szukać tego co instalator "zapamiętał", a i nie bardzo wiem czy i na ile to by sytuację zmieniło, bo to co jest już na dysku to są "nowe" pliki.</DIV>
<p>tak ale na tej samej strone parę pg_up wyżej jest info jak robić repair install ... więc tak sobie myślałem że nie pisaliby 2 razy tego samego... ale kto to wie <br></p><p> </p><p> próbowałem szukać pliki po dacie ale nic ciekawego nie znalazło ... jeden jakiś plik bootcośtam (nie pamietam) wywaliłem go do katalogu temp ale to nic nie dało ... </p><p> </p><p>edit: a jeśli on wznawia tą instalację i się zawiesza dokładnie na tym samym co przedtem czyli wykrywaniem sieci ? tylko czy nie powinno się pojawić jakieś okienko z informacją poza "instalator rozpoczyna ponowne uruchamianie" ...</p><p>nie wiem ... jutro jeszcze jestem w pracy <img src="http://portal.centrumxp.pl/emoticons/emotion-6.gif" alt="Sad" /> to pomyślę<br></p>