Problem z "Pomocą zdalną"
](*,) Mam mały problem z "pomocą zdalną". Czasami zdarza się, że moi rodzice mają problem z komputerem. Męczące jest jeżdżenie kilkadziesiąt kilometrów, aby kliknąć w kilku miejscach myszką. Pojawił się wiec pomysł pomocy zdalnej – i wszystko było by OK., gdyby nie……
Tata wysłał zaproszenie do pomocy zdalnej (pocztą i przez Skype) w obu przypadkach podczas próby połączenia otrzymuję taki komunikat:
„Nie można ustanowić połączenia Pomocy zdalnej. Możesz sprawdzić, czy nie występują problemy z siecią, czy zaproszenie nie wygasło lub czy nie zostało anulowane przez jego nadawcę.”
(zaproszenie wygasa za 30dni, a tata nic nie anuluje)
Więc zaglądam do ustawień:
-zapora windows w wyjątkach ma włączoną pomoc zdalną
-PPM na mój komputer -> właściwości -> zdalny (obie opcje włączone)
- zapory innej nie mam
w końcu wyłączyłem wszystkie zabezpieczenia i…….
„Nie można ustanowić połączenia Pomocy zdalnej. Możesz sprawdzić…..”
Więc wysłałem zaproszenie do Taty i…..?! Wszystko działa, widzi mój pulpit i gania myszką po moim kompie.
Więc może to przez mój Router D-link DI-604.
Neta mam z kabla MultiMedia.
Gdzieś znalazłem o [url=http://wss.pl/frmThread.aspx?id=81066]przekierowywaniu portów [/url], ale nie mam pojęcia o co chodzi i czy jest to niezbędne.
Więc pomocy, zaoszczędźcie koledze kilometrów ?
](*,)
Odpowiedzi: 2
Router mam ja. Program zaczął wczoraj działać ale nie przez typowe zaproszenie tylko musieliśmy obaj zarejestrować się w Windows Messenger i z jego poziomu Tata poprosił o pomoc zdalną - wtedy zadziałało. Wiec takie rozwiązanie proponuję wszystkim uparciuchom i nie przekonanym do innych aplikacji.
Ja na pewno wypróbuje poleconego programu VNC.
Dzięki wojtt.
Zamykam temat.
Ten router, to masz ty czy twój tata? Jesli twój tata to oczywiście, że musisz przekierować na nim odpowiedni port na komputer taty. Zainteresuj sie również programem VNC, będziesz mógł łączyć sie z kompem taty całkowicie bez jego ingerencji, zaproszeń itd.
Strona 1 / 1