problem z kompem kurki domowej
hej hej!
Sama chyba już sobie nie poradzę, więc u was szukam porady.
Zacznę od początku. Wczoraj komp zaczął wariować, same się zamykały programy, komp się restartował sam co chwilkę, przeskanowałam go ale nic nie wykrył antywir.Rano pomyślałam, żeby system cofnąć no i beret. Po włączeniu dał mi komunikat, że nie może być uruchomiony system bo brak pliku win\system32\config\system i żeby wsadzić cd z systemem i naprawić. No i fajnie by było gdyby mi działała stacja cd.Nie raz sobie radziłam ale tym razem padaka. Czy da się naprawić system inaczej?Nie działa ani awaryjny ani pozostałe opcje.
Odpowiedzi: 6
Cześć,
removable devices brzmi dobrze... Dysk można u kogoś podłączyć żeby pliki ważne skopiować przed rozpoczęciem dalszej walki z systemem... ;-)
Obejrzyj dobrze spód komputera i może będzie oznaczone napisem albo "ikonką" gdzie jest twardy dysk, a jak nie to chyba go nie Pomylisz z niczym innym, jak Odkręcisz nie tę klapkę;-) Ważne żeby nic na siłę nie robić. Zresztą jak Znajdziesz kogoś, kto będzie mógł podłączyć Twój dysk do innego komputera, to pewnie i z wyciągnięciem dysku pomoże.
Owocnego weekendu
hej hej!
Laptop wiekowy, nie widzę jednak opcji usb, skopiowałam windowsa tylko na pena, ale poczytałam, że to inaczej trzeba zrobić, jeszcze się nie poddaję!
u mnie w boot mam tak: cd rom, hard drive,D2D recovery, removable devices
hej hej!
na pena już wgrałam, ale u mnie chyba usb nie widzi( albo ja źle ustawiam), a z laptopka nie wiem czy da się dysk wyciągnąć, chyba poszukam napędu zewnętrznego a jak nie to chyba do speca zaniosę ojoojoj, zależy mi na plikach moich powalczę jeszcze!!!
-
[quote=beti_]hej hej! na pena już wgrałam, ale u mnie chyba usb nie widzi( albo ja źle ustawiam), a z laptopka nie wiem czy da się dysk wyciągnąć, chyba poszukam napędu zewnętrznego a jak nie to chyba do speca zaniosę ojoojoj, zależy mi na plikach moich powalczę jeszcze!!![/quote] Dysk na pewno się da wyjąć, ale nie bardzo jest sens naprawiania systemu na innym komputerze z powodu innej konfiguracji (no chyba, że ktoś znajomy posiada sprzęt taki jak twój). Co do bootowania z USB to twój 'laptok' raczej powinien to obsługiwać (no chyba że mocno wiekowy). Nie wiem tylko co to znaczy 'na pena już wgrałam' - to tutaj może być pies pogrzebany.
...słabo to wygląda chyba...
jak nikt inny tu się nie odezwie, to chyba trzeba by było od kogoś napęd sprawny pożyczyć, podłączyć i naprawić system. Ewentualnie wyciągnąć twardy dysk, podłączyć na innym komputerze i wtedy zobaczyć. Nie wiem czy można ten brakujący plik skopiować z innego komputera (wydaje mi się, że nie), ale musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto na pewno wie co ten pliczek zawiera. U mnie on ma 10mb.
Nie wiem jak jest na Twojej płycie głównej z ewentualnym rozruchem przez usb. Może bios umożliwia, to wtedy można na pena skopiować płytę z systemem, ustawić w biosie żeby z niego startował system i wtedy by poszło.
Powodzenia
hej hej!
napęd zepsuty, nie wchodzę ani w awaryjny , ani w żadną z opcji,komp uruchamia się do momentu komunikatu, że brak pliku i włóż plytę wciśnij r i ble ble ble.... a skoro nie mogę z napędu to sobie mogę poskakać ze złości hi hi hi
Hej,
A co się dzieje z napędem CD? Jest w biosie ustawione uruchamianie z napędu CD? Do trybu awaryjnego wogóle nie wchodzi?
Strona 1 / 1