Chodziło mi o to, że skoro konsola nie pomoże to po co dalej grzebać z systemem. Kopie dokumentów i pozostałych prog miałem to reinstalka to pikuś. Nic nie tracę a system będzie świeży i przy okazji na dysku zrobię porządek z dawno nieużywanym softem. Dodam, że wcześniej przed awarią Vortex też działał a ikonka sieci była w tray'u. Na moje oko to nie nakładka namieszała tylko sam system tak zareagował na nią - tylko dlaczego ? Kiedyś czytałem na jakimś forum (żałuję, że nie zapisałem treści posta i adresu), że odpowiada za to konkretny wpis w rejestrze. Wystarczy go wyedytować tworząc nowy ciąg wartości o odpowiednim parametrze i gotowe. tylko który klucz i co wpisać ? Jak z kolei przywrócę oryginalne pliki to o kant dupy rozbić nakładkę i system dopiero wtedy może zgłupieć - bo Vortex podmienił w katalogu System32 bibliotekę shell.dll z inkami. W tym nowym shell.dll na 100% jest ikonka sieci ale system jej nie pokazuje. Poza tym jak załaduję aplet połączenia sieciowe (MenuStart->ustawienia->połaczenia sieciowe->i PPM na ikonce sieci Wi-Fi->teraz: wyświetl dostępne sieci bezprzewodow działa a Stan - niestety ie :-(. Usługa zarządzania połacz siciowym przez system Windows jest włączona. No i dalej jestem w punkcie wyjścia. Cóż - zrobię ghost'em obraz partycji systemowej i spróbuję sfc /scannow. Jak coś będzie nie halo to obraz na dysk i dalej będę kopał :-) Dzięki za pomoc!

[quote=apgar]brak pliku hal.dll (prawdopodobnie uszkodzony), ......4. Jedyne wyjście w takiej sytuacji: Reinstalka systemu Win XP SP2 ...[/quote] Nie prawda. Tak na przyszłość: można odtworzyć brakujący plik z instalki poleceniem expand. Inne brakujące pliki systemowe zresztą też. Teraz do rzeczy: zrobiłbym sfc /scannow (instalka w napędzie) i odtworzył pliki oryginalne. Jeżeli wszystko pójdzie OK to wgrał dopiero na nowo nakładkę. Czort wie co ona namieszała w plikach systemowych.