Witam

Zawsze mam wysoką przepust i ping 20 – 25. Teraz? Popatrzcie sami... Mam Chello 1024...

http://members.lycos.co.uk/ofpja/screenlag.gif

Raz to Ad Awarem skanowałem i wykryło tylko jakieś ciastka IE, dwa to skanowałem Avastem i nic nie wykryło, a trzy to wyłączyłem takie dziwne cacko w msconfig P331ZI98, Polecenie: C:\WINDOWS\P331ZI98.exe

Po wyłączeniu nie włącza się na nowo, a w katalogu WINDOWS nie widzę go.

http://members.lycos.co.uk/ofpja/screenwir.jpg

Usunąłem wira... ale odrazu znowu to samo i tak chyba z 5 razy usuwałem... juź się nie włącza...

Lag dalej jest :(

Hmm... zainsatlowałem Avasta usunąłem (chyba) tego trojana i mam firewalla sygate. Wszystko było OK przez parę dni, ale dziś znowu się zaczyna :(

Proszę, nie przekierowyujcie mnie do pomocy chello, bo oni mi nic nie poradzą, bo tu chodzi o wira, na pewno...