Problem z bootowaniem zainstalowanego win xp sp2 eng
Witam wszystkich.
Mam problem z odpalaniem windowsa xp. Znajomy kupil komputer, ja mu zainstalowałem winxp SP2, na koniec jak juź wszystko było gotowe chciałem go zrestartowac ale on nie chce ladowac windy tylko wyskakuje ze nie znalazł dysku systemowego i chce bootowac z CD–romu. Jak wrzuce CD instalacyjny z win XP to wtedy odpali windows (co ciekawe botujac z tej plyty wcale nie wlaczy instalatora XP...)
Zainstalowałem wszystko co było na CD do plyty głównej (kolejna ciekawa rzecz to majac te plyte w napedzie tez moźna windowsa odpalic)
Konfiguracja:
Intel Pentium 4 3200MHZ (3.2GHz) 800FSB 1MB Cache
Gigabyte GA–8I915P Duo Pro
1024MB (1GB) PC3200 400MHz DDR Ram
200GB Serial ATA (SATA) Hard Disk Drive
Nvidia Geforce 6200 256MB PCI Express Graphic
Generalnie po starcie kompa na pierwszym screenie listuje napedy I tam jest na koncu dysk twardy Maxtor ale na trzecim screenie jest lista napedow master I slave I zadnego dysku tam nie ma. Krotko mówiąc to dysku nie widzi, chce bootowac z CD–romu a jak wrzuce płytkę instalacyjna win xp sp2 to wtedy odpala juź zainstalowanego windowsa. No ale oczywiście znajomy nie chce za kaźdym odpalaniem kompa mieć płytkę winxp w napedzie
Inna sprawa to przy starcie instalatora dodalem 1 partcje do istniejacego C: ale po stracie windy nie widze tej partycji a nie chce za bardzo Partition Magic instalowac tylko po to. N Jestt jakis prostszy sposob na to? Do dosatez nie wejde z plyta win xp a tym samy nie odpale fdiska....
Jak ktos ma jakie sugestie to bardzo proszę.
Z gory dzieki
Pawel
Mam problem z odpalaniem windowsa xp. Znajomy kupil komputer, ja mu zainstalowałem winxp SP2, na koniec jak juź wszystko było gotowe chciałem go zrestartowac ale on nie chce ladowac windy tylko wyskakuje ze nie znalazł dysku systemowego i chce bootowac z CD–romu. Jak wrzuce CD instalacyjny z win XP to wtedy odpali windows (co ciekawe botujac z tej plyty wcale nie wlaczy instalatora XP...)
Zainstalowałem wszystko co było na CD do plyty głównej (kolejna ciekawa rzecz to majac te plyte w napedzie tez moźna windowsa odpalic)
Konfiguracja:
Intel Pentium 4 3200MHZ (3.2GHz) 800FSB 1MB Cache
Gigabyte GA–8I915P Duo Pro
1024MB (1GB) PC3200 400MHz DDR Ram
200GB Serial ATA (SATA) Hard Disk Drive
Nvidia Geforce 6200 256MB PCI Express Graphic
Generalnie po starcie kompa na pierwszym screenie listuje napedy I tam jest na koncu dysk twardy Maxtor ale na trzecim screenie jest lista napedow master I slave I zadnego dysku tam nie ma. Krotko mówiąc to dysku nie widzi, chce bootowac z CD–romu a jak wrzuce płytkę instalacyjna win xp sp2 to wtedy odpala juź zainstalowanego windowsa. No ale oczywiście znajomy nie chce za kaźdym odpalaniem kompa mieć płytkę winxp w napedzie
Inna sprawa to przy starcie instalatora dodalem 1 partcje do istniejacego C: ale po stracie windy nie widze tej partycji a nie chce za bardzo Partition Magic instalowac tylko po to. N Jestt jakis prostszy sposob na to? Do dosatez nie wejde z plyta win xp a tym samy nie odpale fdiska....
Jak ktos ma jakie sugestie to bardzo proszę.
Z gory dzieki
Pawel
Odpowiedzi: 3
FDISKa nie ma w XP. Jest cos innego.
Wejdz sobie w Zarzadzanie dyskami i albo stamtad formatuj ten nieprzydzielony obszar, albo jesli juz jest sformatowany, przypisz tylko litere.
Nie chodzilo mi o "stracie", chodzilo o calosc – byla zupelnie nieczytelna. Teraz jest o wiele lepiej.klakieros:
tam mialo byc starcie a nie stracie..:)
a dokladnie to chodzilo o to ze jak dysk mial 200gb to widnialo to jako obszar niespartycjonowany wiec pomyslalem ze soboe zrobie 40gb na c: a reszte na d: i tak zrobilem tyle ze ta reszta nie jest spartycjonowana i jej w windowsie nie widac.
Wejdz sobie w Zarzadzanie dyskami i albo stamtad formatuj ten nieprzydzielony obszar, albo jesli juz jest sformatowany, przypisz tylko litere.
przy starcie instalatora dodalem 1 partcje do istniejacego C: ale po stracie windy nie widze tej partycji
tam mialo byc starcie a nie stracie..:)
a dokladnie to chodzilo o to ze jak dysk mial 200gb to widnialo to jako obszar niespartycjonowany wiec pomyslalem ze soboe zrobie 40gb na c: a reszte na d: i tak zrobilem tyle ze ta reszta nie jest spartycjonowana i jej w windowsie nie widac.
Nie chce istalowac PM ale czy jest cos prostego oprocz fdiska zeby to zrobic? Lub jak moge uruchomic fdiska spod winxp?
Pozdrawiam
tam mialo byc starcie a nie stracie..:)
a dokladnie to chodzilo o to ze jak dysk mial 200gb to widnialo to jako obszar niespartycjonowany wiec pomyslalem ze soboe zrobie 40gb na c: a reszte na d: i tak zrobilem tyle ze ta reszta nie jest spartycjonowana i jej w windowsie nie widac.
Nie chce istalowac PM ale czy jest cos prostego oprocz fdiska zeby to zrobic? Lub jak moge uruchomic fdiska spod winxp?
Pozdrawiam
Bedziesz chyba musial ponownie przeinstalowac system skoro nie mozna dostac sie nawet do opcji instalatora czy konsoli odzyskiwania.
Wybacz, ale nie rozumiem.klakieros:
przy starcie instalatora dodalem 1 partcje do istniejacego C: ale po stracie windy nie widze tej partycji
Strona 1 / 1