Kończymy, Bobi, bo argumentu ostatecznego użyłeś. Jam jest tylko po szkole powszechnej więc trudno mi z Tobą/Wami konkurować. Dwie tylko uwagi - pierwsza z PO związana - z przykrością stwierdzam ,że jeżlei to co ustami liderów tego stronnictwa jest głoszone to są konkrety to jednak winieneś i moje wypowiedzi za takie uznać ( nie o poglądach Twoich i moich mowa, ale o tym ,że - dla mnie - ich argumenty to ..opowieści, moze nie z mchu i paproci,ale z okolic ). Druga zaś z uwag dotyczy fragmentu, którego nie przytoczę, bo powinieneś sam dojść o który chodzi, a jeżlei nie to dokończymy to przez PW ( gdybyś zobie życzył "konsultacji ). Oto okazuje się, że klaka wspiera, a krytyka* swiadczy o czymś przeciwnym. * Wiem ,że - interpretacja - brzmi "krytykanctwo" ( to już też przerabiałem w znacznie poważniejszych okolicznościach ).

Co by nie wyjść na ignoranta odpowiem, ostatni już raz obok głównego tematu odnosząc się do Twoich zarzutów. Widzisz Rebe, Twoje poszczególne wypowiedzi (w tym dziale najczęściej) trzeba właśnie non stop poddawać głębszej analizie i interpretować je trzeba samodzielnie według uznania, bo nie wiadomo w sumie o co Ci chodzi i do czego za każdym razem próbujesz się przyczepić i czego dowieść. To tak jak z polskim, kulejącym prawem, co sędzia czy urzędnik to inna jego interpretacja, nie miej mi więc za złe, jeżeli opacznie rozumiem Twoje wypowiedzi, tylko formułuj zarzuty prosto. Widać nie jeste(śmy/m) w stanie zrozumieć tego co masz dokładnie do przekazania... cóż nie każdy posiadł umiejętności czytania między wierszami. Aspekt polityczny rozumiem tak, że "ja jestem Sprite, a Ty pragnienie"... tfu... "My jesteśmy PiSem, a Ty PO", dobrze rozumuję? Nie zgodziłbym się niestety, PO formułuje swoje zarzuty skierowane do koalicji w sposób konkretny, niestety IMO tego brakuje u Ciebie. My natomiast krytykę potrafimy przyjąć, ale z ust osób, którym na tym serwisie zależy choć trochę, a nie wypatrują tylko momentu aby dowalić "oponentom". Na co mi ta gentlemańska umowa? Masz jakieś zastrzeżenia to pisz, ale nie gwarantuję, że Twoje uwagi musi uznać za słuszne kierownictwo Grupy, może nie zdajesz sobie sprawy z tego, ale jesteśmy ludźmi dorosłymi, wykształconymi (ach ta skromność) i nie musisz być dla nas wyrocznią, tym bardziej, że innych "krytykantów", podzielających Twój pogląd, na horyzoncie nie widać.

Ad PS - nawet jeżlei to ....bardzo isę starasz. Nie będę cytował, bo i na co to komu - skoro większość ew. czytelników nie będzie w stanie niuansów złapać. Odniosę się do Twoich supozycji dot EL NINO - ani Go wymieniałem, ale niech i On będzie za "element układu", o którym pisąłem - tyle, że - tym razem b. powaznie i ze smutkiem konstatuję - nie pierwszy raz dokonujesz interpretacji podkładając pod moje śłowa to co Ci się wydaje, że napisałem. To zaś jest operacja jeżeli nawet nie z gatunku "brzydkich" to na pewno ryzykownych. Pytanie - "czy to co pisze krytyk i to co pisze usprawniacz winno być traktowane tak samo ?" Odpowiedź - "Platforma Obywatelska przypuściła kolejny nieusprawiedliwiony niczym atak na Rząd PiS i koalicjantów". Co się zaś tyczy "postulatu" weźmiemy się i zrobicie to" w grę wchodza dwie sprawy. Jedna prosta i oczywista - ja jestem użytkownikiem i ...... ( wnioski wydają się proste ).Chyba, że postulujesz zawarcie gentlemańskiej umowy dotyczącej tego, że Wy będziecie dalej robić to co uznajecie za jedynie słuszne, a ja będę udawał, że wasze działania nie zawierają żadnych błędow ( mogę nawet na każdą taką nowinkę reagować entuzjastycznie, by Wam nie zaburzać przekonania, że jest coraz lepiej i nastepuje dalsza poprawa ). Druga jest zaś w kategoriach absolutnie niezwiązanych, ani z toba, ani z Twoimi wypowiedziami, ani nawet z tym kawałkiem grupy cxp, a którą można zawrzeć w pewnym powiedzeniu brzmiacym nomen omen "Jak Kuba bogu, tak bóg Kubie" ( zbieżność imienia przypadkowa(?) ). PS. susek - wymiana zdań, którą tocżę z Bobim nie ma w żadnym wypadku na celu zdyskredytowania Twego pomysłu. Stałeś śie mimowolną ofiarą toczącej sie od dłuższego czasu wymiany ciosów nt. tego , że ..lepsze jest wrogiem dobrego.

A więc o to chodzi, o zły podział forum, pozorne dublowanie się działów itede? Powiesz mi jeszcze, że takie osobistości, jak nieodżałowany (przepraszam, ale to określenie ma obrazować forumowy zgon) EL NINO się stąd zmyły, dlatego tylko, że jakiś dział na forum się nie podoba, zajmuje tylko niepotrzebnie miejsce i wali po gałach? (od czego jest przycisk do zwijania/ukrywania działu? "Normalny" użytkownik by wziął i sobie kliknął i jest spokój, ale użytkownik "dbający o ład i porządek" musi wszcząć raban na całym forum wypominając jednocześnie inne, stare grzeszki dowodzących) Możesz wierzyć lub nie, może Cię to obchodzić lub nie, ale szanuję uwagi poczęte akurat z Twojej klawiatury, chciałbym jednak kiedyś doczekać takich czasów, kiedy to w parze z ogólną "zjebką" szły również jakieś własne propozycje rozwiązania sprawy. Bo chyba nie sztuka powiedzieć "jest do doopy, zróbcie coś z tym", gorzej zasygnalizować gdzie jest niedobrze i wysunąć jakąś solucję. W wielu rzeczach się nie zgadzaliśmy, w wielu jeszcze będziemy się różnić, ale to chyba nie powód do kolejnej już pyskówki? P.S. Niestety, jak bardzo bym się nie postarał to w szerzeniu demagogii Cię nie przerosnę Rebe. :mryellow:

Nie dorobię, bo mnie protezy - poza okularami - do czytania nie są potrzebne. Zaś tak poważniej - pewnie, że malkontenctwo, pewnie, że kamienie, jaskinie i inne tkaie. Tyle, że dlaczego: - "Inne" - przecież Linuksowi do DOS-a daleko ( że tylko przykłąd systemu podam ) - "Gry", , "Gry na XBOX-a", że o topicach "gry na Viście nie wspomnę" - nie wymagam , by mi tłumaczyć czym się gra na konsolę od gry na PC różni ( wszystkie i tak są.. prgramami ). Dalej nie będe wywlekał tych Waszych "udogodnień", bo mnie one . Natomiast warto zapytać inaczej niż Ty to, Bobi, uczyniłeś - czy jeżeli ktoś chce czegoś to "frontem do klienta", a gdy kto inny ( ta grupa malkontentów jest coraż skromniejsza z przyczyn, któe są Ci znane i nie mają nic wspólnego z przekonaniem ich do Waszych racji ) uważa, że nadmierne rozdrobnienie powoduje .burdel to takie zdnaie należy ciepłym moczem olać i uznać, że jest ono wyłącznie wyrazem - będę delikatny w stosunku do siebie - niechęci do zmian? A moze jednak z tkaim zdaniami należy liczyć się tak samo jak z przeciwnymi i stosować wobec osób je wyrażajacych tę samą miarę? Fakt - po co ? Przecież takich troglodytów, którzy uważają, że sterownik to sterownik ( wesprę sie tym starym mocno przykładem ) i nie ma powodu by tematy o nim rozbijać na działy, poddziały itp. już nie powinno być na swiecie, a jeżeli jeszcze są to powinni - zamiast sprzeciw wygłaszać - ruszać na Górę Nara...... PS. Z tego co mi się po głowie kołacze laboratorium w Los Alamos cały czas działa ( gdybyś nie iwedział skąd to ksojarzenie to cóż, widac argumenty(?), których używasz raczej z demagogii niż z innych względow podnosisz.

Wiesz co Rebe, gdyby wszyscy myśleli tak jak Ty, czyli nihil novi na całego, bo byśmy się teraz kamieniami rzucali i paradowali w spódniczkach z trawy. Skoro jest grupa zainteresowanych takim przedsięwzięciem pasjonatów, którzy mają w życiu ciekawsze pasje od ciągłego malkontencenia, to ja im mogę podać rękę i ewentualnie pomóc, na tyle, na ile potrafię. Co do działu na forum, jeżeli projekt w samym portalu wypali, jeżeli będzie zainteresowanie, tematy itede to dział/subforum mogę zrobić, z przyjemnością. Na ten moment nie to nie ma to większego sensu bo byłoby to zabieraniem się do jakiejś rzeczy od doopy strony. P.S. Jak Ty to mówisz Rebe, mordki dorób sobie sam, wedle uznania.

Mam czekać na to, aż sami wpadniecie na kolejne etapy "rozbudowy" - dla mnie forum czy portal to jedna ryba ( a i grupa też ) - czy już Wam podrzucić kolejne pomyśły typu : Myszy MS; Klawiatury MS; Oprogramowanie anty- MS; itp. ( warto rozważyć, czy nie znjaduje sie wśród pt. Czytelników jakiś używający DateCenter - wsio ryba , w której wersji i kolejny dział, podforum albo coś jeszcze lub oba na raz założyć , wyznaczyć odpowiedzialnych i .... przyczynić się, dzięki temu, do spadku bezrobocia . PS. Gdybym miął być złośliwy, a nie jestem, to bym zapytał dlaczego tylko NET zasługuje na "własny kącik"?

Jeśli chodzi o forum, to rzeczywiście zgadzam się z Bobim, jednakże na portalu rzecz mile widziana. Pomyślimy i zobaczymy co z tego nam wyjdzie ;)

@ Bobi: dla mnie satysfakcją będzie, jeśli nawet jednej osobie będę w stanie pomóc ;) (inną sprawą jest to, że dzięki temu forum może przyciągnąć kolejnych userów) @Anathema: Ostatnimi czasy zauważyłem duży skok popularności tego systemu. A sądzę, że warto go jeszcze spopularyzować i przełamać stereotyp, że palmtop/pocket jest urządzeniem tylko dla przedsiębiorcy/biznesmena

Rzeczywiście technologia Windows Mobile jest ciekawa, lecz także bardzo niszowa w naszym kraju. Można by jednak pomyśleć o tym... Co wy na to?

Witamy na forum. Co do założenia działu, niby to nie problem, parę klików i jest, ale czy to ma sens? Mało jest na forum tematów dotyczących tych zagadnień, jest dział Inne systemy. Głupio by było zakładać dział, w którym tematów parę na krzyż by się znajdowało, prawda? Co do działu w portalu, myślę, że gdyby znalazły się osoby chętne i kompetentne, aby takie coś prowadzić to czemu by nie, nikt nie zamyka drzwi. Wszystko jest kwestią do dyskusji i dogadania się.