jak ja mialem pingwina [mandrak 9] to za pomoca zwyklego windowsowego zarzadzania dyskami pierw wydzielilem wolne miejsce na linuxa a potem wywalilem partycje linixowe i znow przeksztalcilem na fat32 i zadnych strat w pojemnosci niemialem :)

Czyzby u Ciebie funkacja nie dzialala ??

aha jeszc przyklad.... dla przykladu jak na dysku masz 2 systemy plikow.... np FAT 32 i linux NATIVE to Windows "widzi" tylko obszar dysku z systemem plikow FAT32 tak samo jest z dosem i cala reszta oprogramowania MICROSOFT i nie tylko, wspolpracujaca z tym systemem plikow .... LINUX (starsze wersje) rozpoznaja tylko system LINUXowy plikow reszta jest niedostepna dla systemu....

aha naprawde fajnym propgramem (ZAAWANSOWANY) do zarzadzania partycjami jest FDISK!!!!

a nie zrobiles przypadkowo Myku takiego: ... ze PM przydzielil Ci 40 GB w nieprzydzielony nigdzie obszar Dysku ??? w PMR Partition Master Record zdaje sie masz zapisane jak dysk jest podzielony na partycje i w jakich systemach plikow one pracuja.... jednak czasem zdarza sie ze program zostawi Ci obszar dysku nie przydzielajac Go do zadnej partycji ani nie przydzielajac mu zadnego systemu Plikow.. wtedy system podlicza tylko miejsce na dysku ktore jest w stanie rozpoznac.... reszta jest martwa powirzchnia nie wykorzystywana..... – powinienes widziec ten obszar w kazdym dobrym programie do Partycjonowania..... i w kazdej chwili powinienes miec mozliwosc przydzielenia tego obszaru do jakiejs partycji...

W Ranish'u wystarczy skasować wszystkie istniejące partycje (DELete) i stworzyć od nowa dowolną ilość (Enter, Fat32, podajesz wielkość, Quick Format) Po zakończeniu tworzenia partycji zaznaczasz partycje bootującą (B) i wychodzisz z ranisha (ESC), program w tym momencie spyta czy zapisać Master Boot Record (czyli MBR) potwierdzasz i wychodzisz, pozostaje jedynie sformatować partycje startową, najlepiej dyskietką WIN98 lub instalatorem Windows98. Byćmoźe instalator WindowsXP teź dobrze ją sformatuje od razu na NTFS.

Chcesz pomocy a nie robisz tego co podpowiadamy.

Fdisk do dysków powyźej 64 GB

Zdejmij wszystkie partycje i nie zakładaj.
Wychodzisz z fdisk.

komenda fdisk /mbr

Potem
Utworzyć jedną partycję tym programem i sformatować komendą format c: /u

czytaj komunikaty na końcu formatowania moźe padło 40 GB dysku lub padła elektronika.

Jak nic i dalej po formatowaniu będzie 80 GB to tylko serwis – moźe oni mają sposób na to.

RanishPartition moze i jest dobry, ale pokazuje ze mam 80 gb. Nie znam jego innych funkcji..moze by i cos sie dalo zrobic, ale...Dzieki wszystkim..Niestety..wszyscy (prawie) chcacy pomoc, sadzili ze to jest kwestia programu, ktory w koncu zobaczy poprawnie dysk. Niestety sek w tym, ze wszysktie pokazuja "dobrze". Bo moj dysk zrobil sie poprostu na 80 tke :/ znajomy facio powiedzial, ze to najlepiej oddac na gwarancje (gdzie wymienia na nowy bo nikt nie bedzie sie w to barbrac)...albo dac do serwisu na tzw. "przeoranie" czyli odbudowywanie struktury dysku. Co kosztuje min. 50 zl, i nie daje gwarancji ze dysk sie potym nie zkaszani :/. Sprawa naprawde nieciekawa. Nikomu nie zycze..

Strzezcie sie PM 8 !!!

PM 8 to zlo !

Program RanishPartition on powinien ci dobrze widzieć ten dysk. Program jest po angielsku, ale opcje są bardzo proste, jeśli będziesz miał problemy z tym programem pisz na priv lub mail.

Obejrz dokładnie dysk, a szczególnie zworki moźe są jakieś ograniczenia zworkami 32,80 moźe trzeba przełoźyć źeby widzial 120.

Fdisk do dysków powyźej 64 GB i spróbuj naprawić sektor rozruchowy MBR.
Uruchamiasz kompa z dyskietki WIN98 i komenda fdisk /mbr

Tworzysz później jedną partycję i komenda format c: /u i czytasz komunikaty na końcu i wszystko wiesz.

Jak nic coś z dyskiem i serwis.

Dobra dzieki. Widze ze problem przerosl forum. TO mnie nie pociesza. Pora szukac pomocy gdzie indziej

Dzieki za checi.

Dam znac co i jak.

Nie wiem jak tam WD, ale Seagate po numerze modelu podaje wszystko (chs) – liczbe cylindrow, glowic, sektorow. I to ustawiasz recznie.

Zobacz jak to wyglada dla 160–tki Seagate –> http://www.seagate.com/support/disc/specs/ata/st3160021a.html

studiuje nalepke z tylu WuDeka..ale za cholere nie ma tam CHS.. mam tak:

Drive parameters: LBA 234441648 ( czy to jest wlasnie chs ?)
a potem mam
S/N ...
DATE ...
DCM ...
WD P/N ...
a potem opis zworek...

Na "nalepce" dysku masz podane CHS i wartości liczbowe przy nich – w BIOS–ie wejdź w ustawienia manual dla dysku i te właśnie wartości przypisz mu.
Zapisz i ...sprawdź co będzie.

po tym jak z 6 razy odpalalem go u siebie, to poszedlem do kompa ojca..i chyba mi sie raz podlaczyl bez zworki, no ale to nie moze miec znaczenia, skoro wczesniej juz nie bylo go widac jako 120 stki.. A recznie ustawiac to przyznam ze nie probowalem, bo nie wiem jak

Nie przepinales moze tego dysku zapominajac o zworkach ? Probowales w BIOSie ustawiac go recznie ?

Chyba sie nie zrozumielismy... jedynie przy urachamianiu kompa podczas wykrywania pisze ze dysk jest 120 GB ale juz w ramce ktora wyswietla sie przed wczytywaniem windy jest napisane 80 GB... ani dysk startowy 98, ani plyta instalacyjna windows 2000 i xp ani pod fdiskiem ani w PM nie widac wiecej niz 80 GB... HELP. Sprawdzalem na innym kompie. Jest to samo. Bios widzi capacity 80, kazdy program – 80. Nic nie pomaga zakladanie i zdejmowanie partycji pod kazdym znanym mi prg. Moze nie tak ostro ze nalezy mi sie...chcialem przetestowac cos innego, jak mam sie nauczyc, jak nie probojac ? Pytam prosto – czy jest na moj problem jakas rada ?

bicki, chcialoby sie powiedziec – dobrze Ci tak. Po co bawisz sie kobylami w rodzaju PM, skoro wszystko masz pod reka ? Na plycie XP masz narzedzie do formatowania, na dyskietce w98 rowniez masz narzedzie do formatowania.

Co Ci mamy "poradzic" ? Wez po prostu przeprowadz ta operacje jeszcze raz, ale postaraj sie pominac PM.