Pasta na procku
Czyscilem wczoraj swojego kompa i prawdopodobnie dalem za duzo pasty na jadro (Duron 1200). Po wlaczeniu komputera temperatura na starcie 50 stopni i przez 2–3 minuty łapie prawie 70 stopni. Przed czyszczeniem i nalozeniem pasty normalna temperatura pracy u mnie w kompie to 45 stopni. Komputer sie nie uruchamia przy ladowaniu systemu Blue Screen (system 2000).
Prosze o pomoc, ewentualnie jezeli jest to wina zbyt duzej ilosci pasty (pasta srebrna) na procesorze to czym ja zebrac by nie uszkodzic procka.
Prosze o pomoc, ewentualnie jezeli jest to wina zbyt duzej ilosci pasty (pasta srebrna) na procesorze to czym ja zebrac by nie uszkodzic procka.
Odpowiedzi: 15
A to sie nie naklada na caly procesor?? :D :D :D
a tak powaznie to to oczywiscie ze na rdzen od ilosci powiedzmy prawidlowej do ilosci bardzo malej, i zawsze bios blokowal odpalenie kompa, po wyczyszczeniu i nalozeniu pasty najpierw silikonowej a potem po zakupie pasty z zawartoscia srebra jest wszystko ok, czyli diagnoza jest jedna kijowa pasta, podobny problem mialem z Copper shim–em marki no name, ktory to zakladalem na 3 innych pecetach i efekt ten sam czyli brak dzialania kompa, ale to juz opisywalem w innym watku
:lol: :lol:
a tak powaznie to to oczywiscie ze na rdzen od ilosci powiedzmy prawidlowej do ilosci bardzo malej, i zawsze bios blokowal odpalenie kompa, po wyczyszczeniu i nalozeniu pasty najpierw silikonowej a potem po zakupie pasty z zawartoscia srebra jest wszystko ok, czyli diagnoza jest jedna kijowa pasta, podobny problem mialem z Copper shim–em marki no name, ktory to zakladalem na 3 innych pecetach i efekt ten sam czyli brak dzialania kompa, ale to juz opisywalem w innym watku
:lol: :lol:
lalas:
Akurat sie mylisz kolego bo z ta paste nakladalem na rozne sposoby i po prostu zawsze robila zwarcie, moze Ty nie umiesz nakladac pasty nawet za 200 zl :D, takze nie osadzaj innych i nie rob sie hyper wiedzacy...bo tacy to najczesciej na niczym sie nie znaja :D :D :D :D :D :D
przepraszam mamo... ale wytłumacz mi jedną sprawę na jakie róźne sposoby nakładałeś pastę (raz na rdzeń a raz na cały procesor??:D)
Akurat sie mylisz kolego bo z ta paste nakladalem na rozne sposoby i po prostu zawsze robila zwarcie, moze Ty nie umiesz nakladac pasty nawet za 200 zl :D, takze nie osadzaj innych i nie rob sie hyper wiedzacy...bo tacy to najczesciej na niczym sie nie znaja :D :D :D :D :D :D
jak się nie umie nakładać to nawet pasta za 100zł nie pomoźe
Ehh z tymi pastami srebrnymi to rozne jajca sa, mialem taki wynalazek za jakies 4 zl wogole komp sie nie chcial odpalic chyba robila zwarcie na procu (a raczej napewno) i kicha totalna. Zakupilem wiec OCZ i wszycho ladnie smiga pasta nie przewodzi pradu, takze przestrzegam przed pastami srebrnymi do sumy 5 zl :D
Po prostu odniosłem wrazenie ze robisz sobie ze mnie jaja..... ale OK przeprosilem i napisze jeszcze raz, źe duzo mi pomogles..... pewnie nie wpadłym na pomysl LUdwika. Jeszcze raz dzieki
A nie mówiłem :wink: – czasem takie łaśnie durno wyglądające porady są absolutnie prawdziwe i uzasadnione.
Po powrocie do domu pełen obaw zdemontowałem wiatrak radiator po czym wyciagnalem malenstwo.
W ruch poszly patyczki do uszu i woda, z marnym jednak skutkiem. Postanowiłem potraktować mojego Duronka czystym 98% spirytusem. Efekt był lepszy lecz nie zadowalający.
Zdeterminowany na maxa wolnym krokiem i ze spuszczona glową udałem sie do kuchni po "Ludwika" (tu chyle czoło przed Rebe i jeszcze raz przepraszam za brak zaufania :D ). I to było własnie to, czego było potrzeba mojemu Duronkowi. W 2 minuty po paście nie było śladu. Zamontowałem procka, radiator, wiatrak i wszystko gra. Temperatura zaraz po włączeniu 35 stopni, a teraz po 1,5h pracy 44 – czyli troche mniej niź przed tą całą historią.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Pozdrawiam. [/b]
W ruch poszly patyczki do uszu i woda, z marnym jednak skutkiem. Postanowiłem potraktować mojego Duronka czystym 98% spirytusem. Efekt był lepszy lecz nie zadowalający.
Zdeterminowany na maxa wolnym krokiem i ze spuszczona glową udałem sie do kuchni po "Ludwika" (tu chyle czoło przed Rebe i jeszcze raz przepraszam za brak zaufania :D ). I to było własnie to, czego było potrzeba mojemu Duronkowi. W 2 minuty po paście nie było śladu. Zamontowałem procka, radiator, wiatrak i wszystko gra. Temperatura zaraz po włączeniu 35 stopni, a teraz po 1,5h pracy 44 – czyli troche mniej niź przed tą całą historią.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Pozdrawiam. [/b]
Zdejmij paste najlepiej wacikiem do uszu lub takim tamponem, zejdzie łątwiutko, później nałóź pasty jeszcze raz tylko źe juź w odpowiedniej ilości załóź ostroźnie radiator i jedziesz!! :/
PS
z tym Ludwikiem to ja bym uwaźał
PS
z tym Ludwikiem to ja bym uwaźał
Ale tak szybko wzrastajaca temperatura moze byc skutkiem nalozenia zbyt duzej ilosci pasty, jak myslicie ?? Coraz mniej w to wierze, ale mam nadzieje ze to to, bo czeka mnie zakup nowego procka...
ja uźyłem wacika do uszu.
I procek wyglądał jak ze sklepu.
Czyli tak jakby nigdy nie miał na sobie pasty.
I procek wyglądał jak ze sklepu.
Czyli tak jakby nigdy nie miał na sobie pasty.
Tak mogą, ale by to zweryfikować to jednak musisz ją usunąć. Propozycje w roszaju dowód osobisty czy inna karta kredytowa w tym wypadku uwaźam za nienajlepsze i dlatego uznałem, źe najprościej procesor "umyć".
Potem dopiero kolejny raz nałoźyć pastę – juź za pomocą w/w "narzędzi" np. i sprawdzić czy się poprawiło. Jeźeli nie to niestety uszkodzenie mogło mieć miejsce. Tyle, źep oza zwiększoną temperaturą zwykle nie daje to źadnych skutków ubocznych.
Potem dopiero kolejny raz nałoźyć pastę – juź za pomocą w/w "narzędzi" np. i sprawdzić czy się poprawiło. Jeźeli nie to niestety uszkodzenie mogło mieć miejsce. Tyle, źep oza zwiększoną temperaturą zwykle nie daje to źadnych skutków ubocznych.
Przepraszam .... zloszcze sie bo moja maszynka przechodzi kryzys.... jezeli chodzi o uszkodzenie... to starałem sie zdejmowac i zakładać radiator z najwieksza staranoscia..... Slyszalem ze jezeli jest za duzo pasty moga wystapic podobne objawy....
trzus – nim kolejną krytykę zapodasz pomyśl i sprawdź. Informacja np. płynu do mycia naczyń i szczoteczki jest absolutnie powaźna.
moźe tylko uzupełnić jąm oźna o to, źe nie powinieneś pomylić szczoteczki do zebów z ryźową.
Inną kwestią jest to czy w czasie zdejmowania i zakładania radiatora nie dosźło do mikroukruszeń jądra procesora – tego objawem właśnie moźe być zbyt wysoka temperatura.
moźe tylko uzupełnić jąm oźna o to, źe nie powinieneś pomylić szczoteczki do zebów z ryźową.
Inną kwestią jest to czy w czasie zdejmowania i zakładania radiatora nie dosźło do mikroukruszeń jądra procesora – tego objawem właśnie moźe być zbyt wysoka temperatura.
Jak zwykle zaje.... odpowiedz. Moze jakies inne powazne odpowiedzi
Strona 1 / 1