pamiec wirtualna
tak sobie dumam
w nortonie 2003 jest mozliwosc ustawienia polozenia poczszegulnych plikow zeby byly umieszczane na poczatku lub na koncu dysku
teoretycznie ustawienie pamieci wirtualnej na poczatku dysku poprawilo by wydajnosc PC tylko jak ten plik sie nazywa ??
w nortonie 2003 jest mozliwosc ustawienia polozenia poczszegulnych plikow zeby byly umieszczane na poczatku lub na koncu dysku
teoretycznie ustawienie pamieci wirtualnej na poczatku dysku poprawilo by wydajnosc PC tylko jak ten plik sie nazywa ??
Odpowiedzi: 13
extrim:
No a co gdy ta ilosc bedzie zbyt mala? Blue screen?
Nie – przynajmniej w w2k/XP – pojawi się komunikat , dysk pomieli i "przerobi".
Tylę, ze identyczną sytuację będziesz miał zarówno gdy ustawisz swap na np.1536 – 1536 i 768 – 1536.
Jak napisąłem wyźej – póki uźytkownik sam nie zdecyduje ile mu pamieci wirtualnej trzeba puty rózne dziwne rzeczy zdarzać się mogą.
No a co gdy ta ilosc bedzie zbyt mala? Blue screen?
extrim – moźe ja spróbuję, choć sam swapa nie uźywam.
Na początek jeden warunek – ilośc uźwyanej pamięci wirtualnej musi być większa od minimalnej ilości rezerwowanej przez system.
Przy spelnieniu tego załoźenia "nadwyźka" swapa układa się w kaźdej wolnej przestrzeni dysku , której rozmiar przekracza 500KB.
W konsekwencji swap moźe składać się z wielu kawąłków rozmieszcoznych dość dowolnie na powierzchni dysku i poprzedzielanych obszarami z danymi.
Dlateog własnie stąły rozmiar swapa jest korzystniejszy.
Moźna oczywiście zabawiać się w opowieści "w temacie" dbałości o porządek, ale – znowu puśćmy wodze fantazji – w czasie jednej sesji przy komputerze instaluję ileś programów, ileś usuwam. "Przerabiam" jakieś pliki o róźnych wielkościach itp. Przeciez po kaźdej takiej operacji nie będe scalał wolnego miejsca – moźan to robić, ale nie przypuszczam, by istnieli w praktyce tacy uźytkownicy – po to tylko by mieć na uwadze dbąłość o "ksztąłt" swapa.
Pomijam kwestię rozmiaru tego pliku – nie ma na to recepty innej niź własne doświadczenia i potrzeby.
Na początek jeden warunek – ilośc uźwyanej pamięci wirtualnej musi być większa od minimalnej ilości rezerwowanej przez system.
Przy spelnieniu tego załoźenia "nadwyźka" swapa układa się w kaźdej wolnej przestrzeni dysku , której rozmiar przekracza 500KB.
W konsekwencji swap moźe składać się z wielu kawąłków rozmieszcoznych dość dowolnie na powierzchni dysku i poprzedzielanych obszarami z danymi.
Dlateog własnie stąły rozmiar swapa jest korzystniejszy.
Moźna oczywiście zabawiać się w opowieści "w temacie" dbałości o porządek, ale – znowu puśćmy wodze fantazji – w czasie jednej sesji przy komputerze instaluję ileś programów, ileś usuwam. "Przerabiam" jakieś pliki o róźnych wielkościach itp. Przeciez po kaźdej takiej operacji nie będe scalał wolnego miejsca – moźan to robić, ale nie przypuszczam, by istnieli w praktyce tacy uźytkownicy – po to tylko by mieć na uwadze dbąłość o "ksztąłt" swapa.
Pomijam kwestię rozmiaru tego pliku – nie ma na to recepty innej niź własne doświadczenia i potrzeby.
Pyton_000: mozesz wyjasnicz dlaczego uwazasz ze ustawienie na sztywno jest lepsze, z checia tego wyslucham...
Taka sama wielkosc dla max i min.fatboy:
co znaczy na sztywno??
Taka sama wielkosc dla max i min.fatboy:
co znaczy na sztywno??
Pyton_000: nie na koncu tylko na poczatku dysku jest najwiekszy transfer i najkrotszy czas dostepu, nie wprowadzaj ludzi w blad...
co znaczy na sztywno??
A tak wogóle to ustawienie pagefile na koniec sysku daje sporego kopa. Na końcu jest największy transfer, tylko jedna uwaga. Pagefile MUSI być ustawiony na sztywno.
A tak wogóle to ustawienie pagefile na koniec sysku daje sporego kopa. Na końcu jest największy transfer, tylko jedna uwaga. Pagefile MUSI być ustawiony na sztywno.
Bo ten plik jest plikiem systemowym, ukrytym :!:
oj w nortonie przy wyborze pliku pagefile.sys nie widac :evil: czyli nie ustawie psiakostka a moglo byc tak fainie
pagefile.sys
btw. temat przesówam do działu inne.
btw. temat przesówam do działu inne.
Strona 1 / 1