Office XP sie wiesza...
Witam,
Mam taki problemik... od pewnego czasu nie chodzi mi office.... a konkretnie najwiekszy problem jest z wordem... excel zawieszsa sie rzadziej,frontpage w ogole.
Word pada w chwile po otwarciu jakiegos pliku.... wystarczy zaznaczyć fragment tekstu.... albo sprobowac zmienic czcionke....a nawet przegladnać dokument...
jedyny sposob zeby go zamknac to Ctrl+Alt+Del
pojawiło się to kilka miesiecy temu...system ostatnio postawilem od nowa... na nowym dysku i problem nie zniknął....
mam Win XP...
aha no i swojego czsu wszystko chodzilo
OK
Mam taki problemik... od pewnego czasu nie chodzi mi office.... a konkretnie najwiekszy problem jest z wordem... excel zawieszsa sie rzadziej,frontpage w ogole.
Word pada w chwile po otwarciu jakiegos pliku.... wystarczy zaznaczyć fragment tekstu.... albo sprobowac zmienic czcionke....a nawet przegladnać dokument...
jedyny sposob zeby go zamknac to Ctrl+Alt+Del
pojawiło się to kilka miesiecy temu...system ostatnio postawilem od nowa... na nowym dysku i problem nie zniknął....
mam Win XP...
aha no i swojego czsu wszystko chodzilo
OK
Odpowiedzi: 8
sdcom:
a moze tak orginal bys kupił??? :D :D :D :D
a skond wiesz ze nie ma orginala a moze plyta z officem ma w sobie jakis blad?
a moze tak orginal bys kupił??? :D :D :D :D
Moźe to zabrzmi śmiesznie ale czy nie kombinowałeś coś z Fontami :?: ja raz zakombinowałem i miałem podobne objawy choć nie tak drastyczne
...wszystko chodzi idealnie..... nie pomaga nawet postawienie systemu od nowa....
A inne programy pracują normalnie :?: Gry, aplikacje multimedialne, itd. :?:
...no tak.... ale windowsowski WordPAD tez sie kisi....po chwili pracy... teraz... wrzucilem...openoffice... i tez sa problemy z edytorem teksu???? nie mam juz pojecia o co chodzi....
wszystkie edytory tekstu padły??!?!?!?!
wszystkie edytory tekstu padły??!?!?!?!
...ja tez sie pierwszys raz z takim czyms wlasnie spotkalem.... komputer jest czysty pod kazdym wzgledem... nie ma nic co mogloby go wywalac....
Hmmm... Pierwszy raz się z takim czymś spotykam, ale wydaje mi się, źe na dobry początek warto by było przeskanować komputer pod kątem potencjalnych infekcji wirusowo–trojanowych.
Strona 1 / 1