nikt:

spiderko:

O ile masz płynną regulacje w spręźarce to metodą prób (nie błedów)...

regulacja oczywiśćie jest,ale mam dziwne przeczucie, ze jak sie za to wezme to moge "przesadzic" :D wiec bardziej ekonomicznie bedzie zaopatrzyc sie w ten "spray" :)

Co do spręźarki – czyściłem kompa wczoraj włąśnie za jej pomocą, ciśnienie nabija spore bo do lakierowania mebli normalnie słuźy.Nie przyciskałem spustu przy pistolecie na fula ale robiłem to na wyczucie i z kompem wszystko w porządku(kurzu fruwało sporo bo pierwszy raz od czterech lat to robiłem,jak widać i bez elektostatyki da rade) :wink:

nie no z tą fasolką, i obejs***ą płytą to polewka :lol: Ja czyszczę odkurzaczen i pędzelkiem. Oczywiście delikatnie coby nigdzie rurą nie klupnąć zasysam a miękkim pędzelkiem z sierści jakiejś wiewiurki chyba bo w sklepie plastycznym taki kupiłem delikatnie wymialam nalot z kompa i tak robię od zawsze. No moźe w Comodore C64 tak nie robiłem. :wink:

Bardzo skuteczne w czyszczeniu wnetrza kompa sa stare typy odkurzaczy z PREDOMu. Nalezy tylko z drugiej strony zalozyc koncowke

Nie uśmiecha mi się wkładania rurki do "generatora wiatrów", no i ...

– co słychać stary?
– eee, czyściłem wczoraj kompa i obsr...em całą płyte główną :oops:

:D

spiderko:

Jak wolisz, ja nie mam spręźarki ale pompke noźną do materaców – wywiewa jak wichura. Cena spręźonego powietrza jest zniechęcająca.

Spiderko,zawsze pozostaje fasolka,gaz za darmo :mrgreen:

Jak wolisz, ja nie mam spręźarki ale pompke noźną do materaców – wywiewa jak wichura. Cena spręźonego powietrza jest zniechęcająca.

spiderko:

O ile masz płynną regulacje w spręźarce to metodą prób (nie błedów)...

regulacja oczywiśćie jest,ale mam dziwne przeczucie, ze jak sie za to wezme to moge "przesadzic" :D wiec bardziej ekonomicznie bedzie zaopatrzyc sie w ten "spray" :)

O ile masz płynną regulacje w spręźarce to metodą prób (nie błedów) zobaczysz przy jakim ciśnieniu dobrze się czyści bebechy komputera. Jak ci kondensatory i scalaki będą latały w róźne kierunki to bedzie oznaczało iź trochę przesadziłeś.

mam pytanko odnosnie sprezonego powietrza do wydmuchiwania kurzu: jakie powinno byc jego cisnienie?
wiem ze mozna sobie kupic takie powietrze w sprayu,ale ja zastanawiam sie nad mozliwoscia uzycia spręźarki(do ktorej to mam dostep, a ktora to spręźa do 10 atmosfer),chcialem sprawdzic cisnenie w tych puszkach w ofertach sklepow w sieci ale pisza tylko,ze idealne do tego do tamtego,ze zapobiegaja osadzaniu ladunkow elektrost. itd.,ale nigdzie nie moge znalezc jakie jest tam cisnienie
bardzo dziekuje jesli ktos bedzie laskaw mi odpowiedziec :)

Lepiej mieć chłodniej a potem wydmuchać kurz np.powietrzem.