kiedys mialem podobnie ale to byl tylko kurz na plytce z prockiem a dokladniej w slocie gdzie plytka z prockiem laczyla sie z plyta glowna (bo mam stara plyte gigabyte na bx440) odkurzanie pomoglo :)a bylem pewien ze plyte glowna szlak trafil (wcale bym sie nie zmartwil kupil bym pozadna plyte i pozadnego procka ) a 2 raz zasilacz padl ale go zreanimowalem w sewisie rtv :) ale to bylo kiedys mialek kase teraz kasy nie mam i niebede zapeszal bo jeszcze sie to stanie

pozdrawiam

No i rozwiazałem problem. Okazało się, źe poszła płyta, a konkretnie sloty pamięci. Za diagnoze nic ode mnie nie chieli :D
Wstawiłem nową płytę i śmiga jak trza

A to juź zaleźy od serwisu, od jego połoźenia, kosztów czynszu, etc, etc. Wiele czynników jes, mój młody Padawanie. Diagnoza: 20–100 PLN.
Pozdrawiam.

Niestety nie mam karty ISA ani PCI, pozyczyć teź nie da rady. Moje domowe moźliwości na reanimację tego sprzęta juź się wyczerpały dlatego będę się musiał udać do jakiego serwisu i dlatego teź pytałem ile mogą mnie skroić za samo wskazanie usterki.

Bartuch:

Monitor jest podpięty do gniazdka i na pewno jest w porządku. Robiłem juz wszystko, co tu napisaliście, tj. czyściłem slot agp, wyjmowałem bateryjkę i zworkę i nie pomogło. Pisałem, źe to jakis stary ECS ale okazało się, źe to Procomp BVC3A 1.08 z celeronem 400. I to pewnie płytę szlag trafił.
Zastanawiałem się czy nie zanieść do serwisu i upewnić sie, źe to płyta jest do kitu, ale pewnie mnie za to skroją i to sporo, jak myślicie?

Poźycz, chyba źe masz karę grafiki na PCI lub najlepiej na ISA – nie wiem nie sprawdzałem czy ta płyta ma ISA, i spróbuj odpalić. Mnie to wygląda na to źe wysypał się Bios. Czasem się tak zdaźa i nie pomaga źaden reset zworką .
Jeśli masz karte ISA to są duźe szanse źe go uruchomisz zwłaszcza źe napisałeś źe migają diody odzywa sie twardy.
Gdyby to zadziałało wejdź do BIOSU ustaw default załóź swoją kartę i powinno być ok.

Monitor jest podpięty do gniazdka i na pewno jest w porządku. Robiłem juz wszystko, co tu napisaliście, tj. czyściłem slot agp, wyjmowałem bateryjkę i zworkę i nie pomogło. Pisałem, źe to jakis stary ECS ale okazało się, źe to Procomp BVC3A 1.08 z celeronem 400. I to pewnie płytę szlag trafił.
Zastanawiałem się czy nie zanieść do serwisu i upewnić sie, źe to płyta jest do kitu, ale pewnie mnie za to skroją i to sporo, jak myślicie?

rober200 – na ABIT–cie warto zawsze rzucić okiem na kondensatory. miewają tendencję do puchnięcia.

Prawdopodobnie płyta główna lub procesor. Procesor dlatego źe word lubi grzać procki, a źe wentylator był słaby procek sie spalił – to mój domysł.

Płyta główna – bo komp nie "wstaje".

Spróbować odkurzyć jak juź wcześniej podpowiadali, jeźeli nie pomoźe, to mógł byc jakiś wirusik w pliku doc, który mógł uszkodzić BIOS. W tym wypadku spróbować zrobić CLEAR CMOS (zworki na płycie lub wyjąć baterie na 10 minut), jeźeli dalej nic to przeprogramować kość BIOSU.

Jeźli udołoby Ci sie ja urchomic daj znać co zobiłeś , bo mam płyte ABITA, która po zwisie (XP) juź nie wstała mimo moich wszystkich prób reanimacji ze wszystkimi nowymi podzespołami. :cry:

Moj kolega mial podobny problem, az w koncu wział odkurzacz, przestawił na dmuchanie i zaczął dmuchać rurą po płycie głównej (głównie po slotach), POMOGLO! Sprawdź, moźe rzeczywiście masz zakurzony AGP.

Co do zasilki niebyl bym taki pewien. Jak masz podpiety monitor pod zasilanie pod kniazdko czy do zasilacza??. Ja mialem monitor do zasilacza przy takim samym zestawie jak mam nizej i na zasilaczu NONAME 225W spokojnie krecilem :!: :!:

tak to karta agp. Mozliwe, ze to coś ze slotem agp, wkladalem tam moja karte i tez kupa. Gadalem z qmplem i mówił, ze jest prawdopodobienstwo (choc małe), ze to zasilka – nie daje wystarczajacego napiecia.

Pawek:

Na gg z kolehą doszlismy do wniosku, źe winna jesp płyta główna, poniewaź kolega zapewnił mnie, źe sprawdzał sprawność karty graficznej.

Moźe w takim wypadku pomoźe wyjęcie karty i włoźenie jej ponownie ( po uprzednim oczyszczeniu styków tak karty jak i gniazda ) – jeźeli ze złączem nic się nie stało.
A sprawdzenie czy to tylko gniazdo chyba trzeba przeprowadzić poprzez obsadzenie jakiejś karty PCI – zakładam, źe była AGP.

Pawek:

Na gg z kolehą doszlismy do wniosku, źe winna jesp płyta główna, poniewaź kolega zapewnił mnie, źe sprawdzał sprawność karty graficznej.

Moźe w takim wypadku pomoźe wyjęcie karty i włoźenie jej ponownie ( po uprzednim oczyszczeniu styków tak karty jak i gniazda ) – jeźeli ze złączem nic się nie stało.
A sprawdzenie czy to tylko gniazdo chyba trzeba przeprowadzić poprzez obsadzenie jakiejś karty PCI – zakładam, źe była AGP.

Na gg z kolehą doszlismy do wniosku, źe winna jesp płyta główna, poniewaź kolega zapewnił mnie, źe sprawdzał sprawność karty graficznej.

Xior:

a próbowaliście uruchomic go w trybie awaryjnym?

Z tym, o czym

Bartuch:

....no signal....

:o

Bartuch, a skąd wiesz, źe grafika jest w porządku?

a próbowaliście uruchomic go w trybie awaryjnym?

Tzn. komp się włącza, ale nie ma obrazu, bo na monitorze jest NO SIGNAL :?: