Nowy komputer – problem z FDD i dodatkowym HDD w kieszeni
Witam, przeszukałem forum szukajac rozwiązania dla mojegoproblemu, niestety nie znalazłem odpowiedzi. Sprawa dotyczy sprzetu
P IV 3.0 GHz na Abit IS 7, 512 DDR, HDD 120GB SATA, grafa radeon 9600 pro. Zainstalowany jest testowy WinXP Pro Sp2 angielski. Napędy optyczne DVD–ROM LiteOn Primary Master ATA, DVDRW LiteOn 832S Secondary Master ATA.
Sprawa jest dwojakiego rodzaju. Problem z floppy: ładuję dyskietkę do stacji (jakąkolwiek – kaźda ok, sprawdzana na dwóch innych komputerach), klikam ja w mój komputer i otrzymuję komunikat "dyskietka niesformatowana, czy chcesz ją sformatować teraz?" – bzdura totalna, ale klikam ok i otrzymuję komunikat źe formatowanie było niemoźliwe. Stacja niby pracuje, dioda się zapala. Co więcej,niemoźliwy jest start systemu z dyskietki (6 dyskietek startowych Xp utworzonych programem pobranym ze strony mirosoftu). Idźmy dalej – przy botowaniu z płyty instalacyjnej Win XP HE Sp1 PL konieczne jest, przy ładowaniu niezbędnych driverów przez instalatora podanie innych niz windowsowskie sterowników sata. niestety otrzymuję komunikat (po załadowaniu dyskietki), ze nic na niej nie ma (a jest – sprawdzałem). uniemoźliwia mi to instalacje systemu, gdyź windows nie widzi mojego dysku sata.
Problem kolejny – w komputerze zainstalowana jest kieszen na hdd, podpięta jako slave na drugiej taśmie ata, zaladowałem więc 40GB Hitachi udma 100 i ruszamy – przy botowaniu komputer zawiesza się w momencie gdy przechodząc po kolei przez napedy bootowania dochodzi do 2go cdromu (fdd, cdrom, hdd). stąd moje pytanie – whozaaap???
Komputer przytargałem do domu dziś i juz zdąźył mnie zdenerwować. Czy owo zachowanie jest wynikiem blednej konfiguracji czy tez cos jest juz, w moim nowym koputerze zwalone? Zrobie to sam czy dzwonić jutro z rana do sklepu? Pozdrawiam i dzieki z góry za pomoc.
P IV 3.0 GHz na Abit IS 7, 512 DDR, HDD 120GB SATA, grafa radeon 9600 pro. Zainstalowany jest testowy WinXP Pro Sp2 angielski. Napędy optyczne DVD–ROM LiteOn Primary Master ATA, DVDRW LiteOn 832S Secondary Master ATA.
Sprawa jest dwojakiego rodzaju. Problem z floppy: ładuję dyskietkę do stacji (jakąkolwiek – kaźda ok, sprawdzana na dwóch innych komputerach), klikam ja w mój komputer i otrzymuję komunikat "dyskietka niesformatowana, czy chcesz ją sformatować teraz?" – bzdura totalna, ale klikam ok i otrzymuję komunikat źe formatowanie było niemoźliwe. Stacja niby pracuje, dioda się zapala. Co więcej,niemoźliwy jest start systemu z dyskietki (6 dyskietek startowych Xp utworzonych programem pobranym ze strony mirosoftu). Idźmy dalej – przy botowaniu z płyty instalacyjnej Win XP HE Sp1 PL konieczne jest, przy ładowaniu niezbędnych driverów przez instalatora podanie innych niz windowsowskie sterowników sata. niestety otrzymuję komunikat (po załadowaniu dyskietki), ze nic na niej nie ma (a jest – sprawdzałem). uniemoźliwia mi to instalacje systemu, gdyź windows nie widzi mojego dysku sata.
Problem kolejny – w komputerze zainstalowana jest kieszen na hdd, podpięta jako slave na drugiej taśmie ata, zaladowałem więc 40GB Hitachi udma 100 i ruszamy – przy botowaniu komputer zawiesza się w momencie gdy przechodząc po kolei przez napedy bootowania dochodzi do 2go cdromu (fdd, cdrom, hdd). stąd moje pytanie – whozaaap???
Komputer przytargałem do domu dziś i juz zdąźył mnie zdenerwować. Czy owo zachowanie jest wynikiem blednej konfiguracji czy tez cos jest juz, w moim nowym koputerze zwalone? Zrobie to sam czy dzwonić jutro z rana do sklepu? Pozdrawiam i dzieki z góry za pomoc.
Odpowiedzi: 5
Podejrzewam źe zastosowano nieoryginalne śruby po prostu za długie i coś blokowały w napędzie.
komputer nie był plombowany, bo dokladalem wlasne flaki. dzwonilem do sklepu, poradzono mi...poluzowac srubki mocujace FDD...no i dacie wiarę źe to właśnie o to chodziło?? popuściłem po pół obrotu i floppy zachowuje się juz normalnie.
Co do komplikakcji z dyskami poprzepinałem napędy na taśmach, pogrzebałem w biosie i juź pomykają. (sporo syfu robiła próba bootowania ze zdalnego serwera przez boot managera realteka przy włączonym internecie).
Anyway, Dzieki za pomoc.
Co do komplikakcji z dyskami poprzepinałem napędy na taśmach, pogrzebałem w biosie i juź pomykają. (sporo syfu robiła próba bootowania ze zdalnego serwera przez boot managera realteka przy włączonym internecie).
Anyway, Dzieki za pomoc.
JN:
Zanieść do sklepu i nie kombinować
Jeśli komputer jest oplombowany to jest problem,
jaki problem? sam sobie odpowiedziałeś w pierwszym punkcie na ten problem :mrgreen:
Zanieść do sklepu i nie kombinować bo mogą być straty lub:
Jeśli komputer jest oplombowany to jest problem, jak nie, wyjąć napędy i sprawdzić na innym kompie.
Jak napędy będą dobre to niestety dysk systemowy trzeba sformatować najlepiej dosowym poleceniem format /u i wgrać świeźy system nie obraz i powinno być dobrze.
Tyź racja Xior
Jeśli komputer jest oplombowany to jest problem, jak nie, wyjąć napędy i sprawdzić na innym kompie.
Jak napędy będą dobre to niestety dysk systemowy trzeba sformatować najlepiej dosowym poleceniem format /u i wgrać świeźy system nie obraz i powinno być dobrze.
Tyź racja Xior
flop – witaj w klubie. Nie jesteś jedyny, kórego ten problem dotyka i jednego wspólnego rozwiązania on nie ma. Moźliwości jest kilka:
Stacja reaguje na podniesioną szynę – to jest urządzenia liczące sobie wiele lat – technologicznie – i obecne specyfikacje traktują je po macoszemu.
Windows czasem ma takie właśnie narowy – przechodzią mu po jakimś czasie ( którymś z kolei podłaczeniu flopa ).
U Ciebie jednak raczej to nie kwestia windowsa, a – co się zdarza – chyba jednak stacji. Dyskietki sprawdzałeś w innym sprźecie, a flopa nie.
Widziałałem, a nawet miałem "przyjemość' dostać taką stację – nówka sztuka, pierwsza ręka w Kraju i .....
d......... blada – zwalona.
Tę stację obstawiam bo jeźlei juź na etapie "DOS"–owym problem występuje to z systemem nic wspólnego nie ma.
Co do kieszeni – a rzuć okiem na zworkowanie jakie, bo tak to wygląda. Ew. podepnij dysk na pająka – bez kieszeni i zobacz czy "się znajdzie" – moźe i kieszeń jest szrotowa.
Stacja reaguje na podniesioną szynę – to jest urządzenia liczące sobie wiele lat – technologicznie – i obecne specyfikacje traktują je po macoszemu.
Windows czasem ma takie właśnie narowy – przechodzią mu po jakimś czasie ( którymś z kolei podłaczeniu flopa ).
U Ciebie jednak raczej to nie kwestia windowsa, a – co się zdarza – chyba jednak stacji. Dyskietki sprawdzałeś w innym sprźecie, a flopa nie.
Widziałałem, a nawet miałem "przyjemość' dostać taką stację – nówka sztuka, pierwsza ręka w Kraju i .....
d......... blada – zwalona.
Tę stację obstawiam bo jeźlei juź na etapie "DOS"–owym problem występuje to z systemem nic wspólnego nie ma.
Co do kieszeni – a rzuć okiem na zworkowanie jakie, bo tak to wygląda. Ew. podepnij dysk na pająka – bez kieszeni i zobacz czy "się znajdzie" – moźe i kieszeń jest szrotowa.
Strona 1 / 1