albo macie bardzo duźo programów poinstalowancyh, które zajmują duźo miejsca, albo musicie mieć duźe (objętościowo) katalogi z windowsem.

sprobójcie je oczyścić –> rzeczy które moźna wywalić z windowsa sa wypisane w przyklejonym topicu w dziale WindowsXP

wtedy zdjęcie powinno mieć mniej niz 700 mb i zmieści się na 1 cd

thx za answer. teź miałem taki koncept, ale zabrakło mi miejsca na partycjach. wypalałem na RW. znalazłem odpowiedź i ... trzeba płytki RW deep (FULL) wykasować. u mnie jakieś 11 min. niby się nagrało i zaryzykowałem i kicha. pod DOS'em zrobiłem dir płytek. okazało się, źe przy kompresji "fast" Norton tak nieszczęśliwie podzielił, iź dwa pliki upakował na drugiej płytce (zostało kilka MB na trzecią). no i reinstalacja, ale załadowałem windę + software i wypaliłem na zwykłych płytkach. oczywiście dodałem kilka programów, źeby się nie powtórzyła sytuacja. wypaliło się cudnie, lecz czekam na moment kiedy będę musiał przeinstalowywać windę juź nie ryzykuję! z ukłonami
_jo18

witam.
ja podzieliłem HDD na dwie części i wten sposób mam kopię windy na którymś tam dysku ,zrobiłem ją bez źadnych problemów ,co waźniejsze: nic nie musiałem "wypalać" ani kompresować .a i jeszcze jedno na kopię wystarczyło mi zaledwie 2 GB.
ps.przynajmniej jestem pewny źe płytki mi się nie pogubią heh.
pozdrawiam

pokazuje "error 12020 ..." sprawdziłem u symantec'a
zastosowałem się do solucji i ... przy ok. 75% postępie pierwszego dysku pokazuje źe w pliku ghoststat.txt nie ma czegoś tam. czy ktoś moźe mi pomóc??