nie uruchamiają się aplikacje po usunięciu trojanów...
Witam :)
Bardzo proszę o pomoc, gdyź uziemiłem swój komputer po usunięciu trojanów i nie potrafię poradzić sobie z problemem polegającym na tym, źe po zeskanowaniu systemu MksVir OnLine i wywaleniu 66 trojanów przestały mi się uruchamiać aplikacje i działać skróty z pulpitu.
Objaw jest następujący:
– uruchamianie z menu start – nie moźna odnaleźć aplikacji
lub
wyskakuje formatka Otwieranie za pomocą i w chwili wskazania właściwej aplikacji pojawiają się komunikaty np. Error reading host name from file
lub
Nie moźna odnaleźć aplikacji (w przypadku aplikacji Office)
lub
C:\windows\system32\mspaint.exe. Program Paint nie moźe odczytać tego pliku.
Uruchamianie za pomocą skrótów zawsze kończy się wyświetleniem formatki > Otwieranie za pomocą
System XP PRO + SP2
Nie wiem co robić, a najgorsze to, źe stanąłem z waźną robotą.
Czy mogę poprosić o pomoc
Za kaźde info z góry dziękuję.
Grzegorz
Bardzo proszę o pomoc, gdyź uziemiłem swój komputer po usunięciu trojanów i nie potrafię poradzić sobie z problemem polegającym na tym, źe po zeskanowaniu systemu MksVir OnLine i wywaleniu 66 trojanów przestały mi się uruchamiać aplikacje i działać skróty z pulpitu.
Objaw jest następujący:
– uruchamianie z menu start – nie moźna odnaleźć aplikacji
lub
wyskakuje formatka Otwieranie za pomocą i w chwili wskazania właściwej aplikacji pojawiają się komunikaty np. Error reading host name from file
lub
Nie moźna odnaleźć aplikacji (w przypadku aplikacji Office)
lub
C:\windows\system32\mspaint.exe. Program Paint nie moźe odczytać tego pliku.
Uruchamianie za pomocą skrótów zawsze kończy się wyświetleniem formatki > Otwieranie za pomocą
System XP PRO + SP2
Nie wiem co robić, a najgorsze to, źe stanąłem z waźną robotą.
Czy mogę poprosić o pomoc
Za kaźde info z góry dziękuję.
Grzegorz
Odpowiedzi: 9
A co z adresem ???
Drobiazg.
Co do tego słownika to chodzi o ten z Office ? Jeśli tak to przekopiuj końcówke Twojego poprzedniego posta jako nowy wątek w dziale Microsoft Office.
Przedtem moźe zerknij tutaj
Co do tego słownika to chodzi o ten z Office ? Jeśli tak to przekopiuj końcówke Twojego poprzedniego posta jako nowy wątek w dziale Microsoft Office.
Przedtem moźe zerknij tutaj
Bobi jeźeli to juź wszystko, to strasznie Ci dziękuję.
Miałem przed sobą wizję ponownej instalacji XP, a to oznacza kilka godzin w plecy.
Tak więc proszę abyś był świadomy tego, źe jestem Ci bardzo wdzięczny i masz u mnie 4–pak dobrego piwa. Podaj adres – wyślę pocztą.
Ale zapytam jeszcze o jedno.
Pierwszy raz w swoim źyciu mam problem polegający na tym, źe po zainstalowaniu XP PRO + SP2 nie mam moźliwości sprawdzania pisowni wprowadzanego tekstu. Do tej pory słownik załączał się sam – automatycznie lub był wywoływany klawiszem F7 – Menu Narzędzia > Pisownia, aktualnie nie ładuje się moduł pisowni po uzyciu klawisza Wyślij, a opcja Narzedzia > Pisownia F7 jest nieaktywna. Czy jest na to jakiś "fix" :wink:
Pozdrawiam
Grzegorz
Miałem przed sobą wizję ponownej instalacji XP, a to oznacza kilka godzin w plecy.
Tak więc proszę abyś był świadomy tego, źe jestem Ci bardzo wdzięczny i masz u mnie 4–pak dobrego piwa. Podaj adres – wyślę pocztą.
Ale zapytam jeszcze o jedno.
Pierwszy raz w swoim źyciu mam problem polegający na tym, źe po zainstalowaniu XP PRO + SP2 nie mam moźliwości sprawdzania pisowni wprowadzanego tekstu. Do tej pory słownik załączał się sam – automatycznie lub był wywoływany klawiszem F7 – Menu Narzędzia > Pisownia, aktualnie nie ładuje się moduł pisowni po uzyciu klawisza Wyślij, a opcja Narzedzia > Pisownia F7 jest nieaktywna. Czy jest na to jakiś "fix" :wink:
Pozdrawiam
Grzegorz
http://forum.centrumxp.pl/viewtopic.php?t=38238
Fix z posta z godz. 22:49:28
Fix z posta z godz. 22:49:28
Kurcze, nie daję wiary w to co widzę... wstał system :D :D :D
Dla Twojej informacji – katalogu C:\WINDOWS\tgbcde nie było.
Przy okazji przydał się stary poczciwy DOS :wink:
Czy jeszcze coś muszę zrobić ??? Wspominałeś o rejestrach...
Dla Twojej informacji – katalogu C:\WINDOWS\tgbcde nie było.
Przy okazji przydał się stary poczciwy DOS :wink:
Czy jeszcze coś muszę zrobić ??? Wspominałeś o rejestrach...
Zabieram się do roboty i zaraz dam znać :)
Teraz powinno być z górki o ile jeszcze czegoś w systemie nie posiadasz.
Repsamo w systemie zostawia oprócz winacpi.dll jeszcze plik mdms.exe albo mcsmss.exe, w zaleźności od wersji. Jest jeszcze katalog C:\WINDOWS\tgbcde oraz kilka wpisów w systemowym rejestrze.
Wystartuj konsole odzyskiwania i spod niej usuń te smieci. Jeśli system wstanie i nie bedzie sie resetował zajmiesz sie czyszczeniem rejestru. O tym pózniej.
Repsamo w systemie zostawia oprócz winacpi.dll jeszcze plik mdms.exe albo mcsmss.exe, w zaleźności od wersji. Jest jeszcze katalog C:\WINDOWS\tgbcde oraz kilka wpisów w systemowym rejestrze.
Wystartuj konsole odzyskiwania i spod niej usuń te smieci. Jeśli system wstanie i nie bedzie sie resetował zajmiesz sie czyszczeniem rejestru. O tym pózniej.
Witaj ponownie :)
Do głowy mi nie przyszło, źe moźe być na to gotowy sposób opisany w FAQ. Szukałem trochę po forum ale chyba nie właściwie wpisywałem słowa w Szukaj...
Zrobiłem jak sugerowałeś i pięknie zadziałało.
Problem powstał jednak inny... po wcześniejszym zabiegu do póki nie przeładowałem kompa wszystko było ok. Jednak po przeładowaniu komp sam się restartuje po załadowaniu wszystkich komponentów. Zauwaźyłem jednak, źe po pierwszym przeładowaniu ponownie (na krótko) pojawił mi się komunikat N.Antywirusa, który ponownie wykrył tego samego wirusa, króry zmusił mnie wcześniej do uruchomienia skanera MKS OnLine po którym nie mogłem uruchomić exe'ców. Moźe to on (Trojan.Repsamo – c:\windows\system32\winacpi.dll) powoduje ten restart kompa, tyle tylko, źe teraz nie mogę nic zapodać do skanowania, bo mam ciągle restart. W trybie awaryjnym jest dokładnie to samo. Nie mam nawet moźliwości załączyć raportu ze skanera.
Da się to uratować ???
Grzegorz
Do głowy mi nie przyszło, źe moźe być na to gotowy sposób opisany w FAQ. Szukałem trochę po forum ale chyba nie właściwie wpisywałem słowa w Szukaj...
Zrobiłem jak sugerowałeś i pięknie zadziałało.
Problem powstał jednak inny... po wcześniejszym zabiegu do póki nie przeładowałem kompa wszystko było ok. Jednak po przeładowaniu komp sam się restartuje po załadowaniu wszystkich komponentów. Zauwaźyłem jednak, źe po pierwszym przeładowaniu ponownie (na krótko) pojawił mi się komunikat N.Antywirusa, który ponownie wykrył tego samego wirusa, króry zmusił mnie wcześniej do uruchomienia skanera MKS OnLine po którym nie mogłem uruchomić exe'ców. Moźe to on (Trojan.Repsamo – c:\windows\system32\winacpi.dll) powoduje ten restart kompa, tyle tylko, źe teraz nie mogę nic zapodać do skanowania, bo mam ciągle restart. W trybie awaryjnym jest dokładnie to samo. Nie mam nawet moźliwości załączyć raportu ze skanera.
Da się to uratować ???
Grzegorz
Sprawdz czy fix dot. plików wykonywalnych exe oraz skrótów (lnk) podany w przyklejonym FAQ nie zadziała.
Jeśli nei trzeba bedzie grzebać głębiej, wyciągnij dane dot. nazw trojanów z dziennika tego skanera – o ile istnieje.
Jeśli nei trzeba bedzie grzebać głębiej, wyciągnij dane dot. nazw trojanów z dziennika tego skanera – o ile istnieje.
Strona 1 / 1