Da się coś jeszcze zrobić?Na pewno możliwość jest,nie ważne czy trudna czy łatwa w zrobieniu ale może ktoś poda...

W awaryjnym zastosowałem kombinację shift+delete, normalne usuwanie, oczywiście nic. W tej chwili Odkurzacz też nie pomógł. Najpierw z poziomu komend CMD uruchomił wyszukiwanie błędów, następnie zrobił restart i pomimo komunikatu o pomyślnym usunięciu ten plik jest nadal.

Tryb awaryjny też nic nie daje? Ok - jak masz ochotę pobawić się w dalsze instalacje, proponuję Odkurzacz. Przynajmniej u mnie działał skutecznie w takich przypadkach (2 czy 3 razy, ale to zawsze coś). Ewentualnie - zastrzegam sobie, że teraz tu już zgaduję czy tak można i może się nieco zbłaźnię ale co tam :) Załatw sobie płytkę z jakimś Linuksem, uruchom go bez instalacji i wywal plik spod Lina właśnie. Może pod innym systemem przestaną na niego działać te tajemnicze siły, które trzymają go pod Windowsem.