witam,
problem moj polega na tym iz po zainstalowaniu sterow do modemu Sagem wszystko pieknie chodzi az do restartu... po restarcie windows wykopuje sterownik (nie daje sie uruchomic i staosuje lastknowngood) i znow modem jest nie zainstalowany. do czasu restartu internet i w ogole wszystko chodzi bezproblemowo. czy ktos sie z takim zjawiskiem juz spotkal? acha – sterwoniki sa z plytki od TPsa.
po restarcie stosuje lastknowngood poniewaz nie chce sie logowac z takim bledem bo potem ciezko to wykurzyc.
system to win2k3 sciagniety z microsoftu – zeby nie bylo nieporozumien ze jakis corporate czy cos


Ten post pochodzi z tego forum ,dodałem go iz bardzo mi zalezy na tym, i mysle,ze szybciej tu ktos na niego odpiszze :)