Nauczyciel Informatyki
Czy teź macie takiego nauczyciela informatyki/technologii informacyjnej co ja?
:arrow: Wgrywa stery przez DOSa
:arrow: Nie potrafii obsłuźyć CDex'a
:arrow: resetuje kompa, gdy wyświetli mu się niebieski komunikat o braku dysku w stacji A(jak oczywiście dyskietkę wyciągnie)
:arrow: Nie umie wywalić skrótu na pulpit
Jedyne co umie to chyba definicje co go na studiach uczyli. Jak nas teraz uczy HTML'a to przepisuje podstawowe komendy z jego notatnika. Czy taki człowiek powinien otrzymać tytuł magistra czyli mistrza w dziale informatyki??On moźe i dostał, ale to b.dawno bo jest prawie siwy.Jest nawet inzynierem
:arrow: Wgrywa stery przez DOSa
:arrow: Nie potrafii obsłuźyć CDex'a
:arrow: resetuje kompa, gdy wyświetli mu się niebieski komunikat o braku dysku w stacji A(jak oczywiście dyskietkę wyciągnie)
:arrow: Nie umie wywalić skrótu na pulpit
Jedyne co umie to chyba definicje co go na studiach uczyli. Jak nas teraz uczy HTML'a to przepisuje podstawowe komendy z jego notatnika. Czy taki człowiek powinien otrzymać tytuł magistra czyli mistrza w dziale informatyki??On moźe i dostał, ale to b.dawno bo jest prawie siwy.Jest nawet inzynierem
Odpowiedzi: 20
Ad@$:Yoda:Że nie jest, udowodnij.Ad@$:[...]
:arrow: Woli jechać wierszem polecenia bo jest...bezpieczniej
Nie chce mnie słuchać mowi:"Ty się juź lepiej zamknij"Yoda:Że nie jest, udowodnij.Ad@$::arrow: Niebieski ekran oznacza błąd systemu windows
"Pobaw się na swoim komputerze" to ja mu chce wyjaśnić a on ponownie :"Ty się juź lepiej zamknij"
Chyba nie oto chodzi :lol: Masz udowodnić, źe nie jest bezpieczniej (1.) i źe niebieski ekran nie oznacza błędu systemy (2.), hehehehehe – miłego udowadniania :P.
Punkt dla Ciebie, Mistrzu Yoda :D
Yoda:Że nie jest, udowodnij.Ad@$:[...]
:arrow: Woli jechać wierszem polecenia bo jest...bezpieczniej
Nie chce mnie słuchać mowi:"Ty się juź lepiej zamknij"
Yoda:Że nie jest, udowodnij.Ad@$::arrow: Niebieski ekran oznacza błąd systemu windows
"Pobaw się na swoim komputerze" to ja mu chce wyjaśnić a on ponownie :"Ty się juź lepiej zamknij"
Yoda:Pomęcz się trochę z bredzącymi dzieciakami i zobaczymy, który model bezpieczeństwa wybrać raczysz. Czy faktyczny czy "na wszelki wypadek nie ruszać nic"Ad@$::arrow: Lepiej nie 'ruszać' ikonek', bo się coś popsuje
Tego nie qmam o co Ci chodzi
Yoda:Za to Ty jesteś niemal genialny – na wiadomości o Twoich osiągnięciach naukowych z niecierpliwością czekamAd@$:Gościu jest odporny na wiedzę i myśle, źe go zatrudnili bo musi wytrzymać do emeryturki, ale nie uczy innych przedmiotów.
Coś masz do mnie?
O co Ci chodzi?
Ruch Ci nie pasi?
Powiedz co Cię gryzie
Ja nie nawidze nauczycieli od informatyki – bo gadaja ze mna jakbym by jakims kretynem :? . Poza tym mega mnie wkurzaja kiedy sami sobie (i uczniom) utrudniaja zadanie robiac zbedne czynnosci.
Ten FTP–ek nie jest uruchomiony całą dobę najwyraźniej – link znalazłem na Plikoskopie.
PS. Na P2P teź to widziałem, ale źródełek jak na lekarstwo.
PS. Na P2P teź to widziałem, ale źródełek jak na lekarstwo.
Pawek:
nie działa....:/
Pawek:Choćby to:Jeźeli to zły sposób, to pokaź mu jak się powinno to robić :idea:Ad@$::arrow: Wgrywa stery przez DOSaNaucz go tego – 4 minuty roboty :idea:Ad@$::arrow: Nie potrafii obsłuźyć CDex'aSkoro to takie katastrofalne posunięcie powiedz mu jak Ty bys to zrobił :idea:Ad@$::arrow: resetuje kompa, gdy wyświetli mu się niebieski komunikat o braku dysku w stacji A(jak oczywiście dyskietkę wyciągnie)Pokaź mu jak :idea:Ad@$::arrow: Nie umie wywalić skrótu na pulpit
I wiele wiele innych... :idea:
:arrow: Woli jechać wierszem polecenia bo jest...bezpieczniej
:arrow: Niebieski ekran oznacza błąd systemu windows
:arrow: Lepiej nie 'ruszać' ikonek', bo się coś popsuje
Gościu jest odporny na wiedzę i myśle, źe go zatrudnili bo musi wytrzymać do emeryturki, ale nie uczy innych przedmiotów.
Bo z inną dyskusją skojarzyło mi się – nie miało być złośliwe to :)Pawek:Yoda:(prawda Pawek? ;) )
Nie wiem czemu akurat ja (:roll:), ale Prawda Mistrzu, prawda :wink: [...]
Pozdrawiam.
ja tez mialem sibie warta babke z infy. Jak jej ekran zminil rozdzielczosc to mnie wolala z innej klasy ze jej sie monitor zepsul i ze chyba to wirus :lol:
Moze troche off–topic;
Co innego nauczac "informatyke" w szkole – co nota bene jest – nauka obslugi systemu Windows, poruszania sie po nim i podstawowych aplikacjach biurowych (word excel itp). Co innego byc informatykiem – czyli specjalista od przetwarzania informacji (przy uzyciu komputera w tym przypadku), co innego byc pasjonatem informatyki – czyli czesto samoukiem zglebiajacym tajniki wiedzy z roznych dziedzin szeroko pojetej informatyki.
Moge powiedziec ze polaczenie dwoch ostatinich osobosci daje wrecz doskonalego nauczyciela informatyki, o ile poparte to jest jakims ciekawym sposobem przekazwyania wiedzy (a przynajmniej skutecznym).
Co innego nauczac "informatyke" w szkole – co nota bene jest – nauka obslugi systemu Windows, poruszania sie po nim i podstawowych aplikacjach biurowych (word excel itp). Co innego byc informatykiem – czyli specjalista od przetwarzania informacji (przy uzyciu komputera w tym przypadku), co innego byc pasjonatem informatyki – czyli czesto samoukiem zglebiajacym tajniki wiedzy z roznych dziedzin szeroko pojetej informatyki.
Moge powiedziec ze polaczenie dwoch ostatinich osobosci daje wrecz doskonalego nauczyciela informatyki, o ile poparte to jest jakims ciekawym sposobem przekazwyania wiedzy (a przynajmniej skutecznym).
myslę źe 19/20 nie zdałoby matury z informatyki... Ja nie wiem nawet co na takiej maturze jest mógłbyś mnie Pawek oświecić???
Yoda:(prawda Pawek? ;) )
Nie wiem czemu akurat ja (:roll:), ale Prawda Mistrzu, prawda :wink:
Jak juź wyźej wspomniałem mój nauczyciel jest w porządku. Widać, źe 'koleś' zna się na rzeczy i swoje umie – i w praktyce i w teorii.
Ps. Załoźę się, źe 3/4 z nas – albo i więcej nie zdałoby na dobrą ocenę (powiedzmy 4) matury z informatyki.
Yoda:2. Niestety, często informatyką w szkole zajmują się przekfalifikowani na szybko geografowie, wuefiści etc – wiem o tym, sam swego czasu zajmowałem się szkoleniami z podstaw informatyki dla nich.
Mistrzu jak zwykle masz racje.
Ja mialem w podstawowce nauczycielke informatyki, ktora uczyla techniki.
Swoją opinię pozwolę wygłosić sobie. Macie racji wiele, lecz zapominacie o kilku waźnych sprawach:
1. Jeźeli ktoś jest po studiach informatycznych, to moźe nie wiedzieć jak skrakować krakersa, zorganizować fullwypasstadionedyszyn łindołs czy umieścić w nim pałerikonku na pulpitu. On ma nauczyć tego, co ma w programie – ergo podstaw obsługi komputera. I nie wolno tu zapominać o róźnicach w poziomie tej obsługi w ramach jednej grupy. Poza tym, taki mgr wie o rzeczach, które Wam mogą się wydawać niepraktyczne, np. budowie i działaniu procesora, poziomowości programów, algorytmice (prawda Pawek? ;) ) etcetera, etcetera a które są PODSTAWAMI, jeźeli ktoś chce mówić o informatyce z prawdziwego zdarzenia a nie o domorosłych "specach od komputerów" – którzy rozkładają ręce gdy problem wykracza poza "przeinstaluj/wymień kartę/zresetuj".
2. Niestety, często informatyką w szkole zajmują się przekfalifikowani na szybko geografowie, wuefiści etc – wiem o tym, sam swego czasu zajmowałem się szkoleniami z podstaw informatyki dla nich. A to juź jest tragedia.
Pozdrawiam.
1. Jeźeli ktoś jest po studiach informatycznych, to moźe nie wiedzieć jak skrakować krakersa, zorganizować fullwypasstadionedyszyn łindołs czy umieścić w nim pałerikonku na pulpitu. On ma nauczyć tego, co ma w programie – ergo podstaw obsługi komputera. I nie wolno tu zapominać o róźnicach w poziomie tej obsługi w ramach jednej grupy. Poza tym, taki mgr wie o rzeczach, które Wam mogą się wydawać niepraktyczne, np. budowie i działaniu procesora, poziomowości programów, algorytmice (prawda Pawek? ;) ) etcetera, etcetera a które są PODSTAWAMI, jeźeli ktoś chce mówić o informatyce z prawdziwego zdarzenia a nie o domorosłych "specach od komputerów" – którzy rozkładają ręce gdy problem wykracza poza "przeinstaluj/wymień kartę/zresetuj".
2. Niestety, często informatyką w szkole zajmują się przekfalifikowani na szybko geografowie, wuefiści etc – wiem o tym, sam swego czasu zajmowałem się szkoleniami z podstaw informatyki dla nich. A to juź jest tragedia.
Pozdrawiam.
Niestety trzeba to przyznać w Polsce z kimkolwiek rozmawiam o nauczycielu z informatyki mówi, źe umie więcej od niego (od nauczyciela). Mój akurat jest fajny, uczył Flasha, pisnaia makt w Excelu, pisnaia programów...
Myślę, źe wyniki to z tego, źe do informatyki często przydziela się osobę (nie informatyka) której brakuje godzin do pełnego etatu w szkole, bo uwaźa się źe do tego nie trzeba mieć dobrych kwalifikacji. Tak jest teź np z nauczycielami wychowania seksualnego (np mnie tego przedmiotu uczyła pani od geografii :–))
Myślę, źe wyniki to z tego, źe do informatyki często przydziela się osobę (nie informatyka) której brakuje godzin do pełnego etatu w szkole, bo uwaźa się źe do tego nie trzeba mieć dobrych kwalifikacji. Tak jest teź np z nauczycielami wychowania seksualnego (np mnie tego przedmiotu uczyła pani od geografii :–))
Choćby to:
I wiele wiele innych... :idea:
Jeźeli to zły sposób, to pokaź mu jak się powinno to robić :idea:Ad@$::arrow: Wgrywa stery przez DOSa
Naucz go tego – 4 minuty roboty :idea:Ad@$::arrow: Nie potrafii obsłuźyć CDex'a
Skoro to takie katastrofalne posunięcie powiedz mu jak Ty bys to zrobił :idea:Ad@$::arrow: resetuje kompa, gdy wyświetli mu się niebieski komunikat o braku dysku w stacji A(jak oczywiście dyskietkę wyciągnie)
Pokaź mu jak :idea:Ad@$::arrow: Nie umie wywalić skrótu na pulpit
I wiele wiele innych... :idea:
Pawek:Pozdrawiam mojego 'w porzo' nauczyciela od informatyki (technologii informacyjnej) :D
Co do tematu. To moźe zamiast o tym pisać, to mu zaugerujesz jakieś lepsze rozwiązania. Załoźę się, źe jeśli postarasz się załatwić sprawę kulturalnie, to nawet zyskasz, a nie stracisz na jego niewiedzy.
Jak sam zauwaźyłeś – szkoły pokończył dawno. Nikt nie jest na bierząco w stanie sledzić wszystkiego, więc moźe słabość w jednej dziedzinie nadrabia z nawiązką w innej...
PS. Obecnie za sprawy edukacji odpowiada męźczyzna, pan Sawicki o ile mnie pamięć nie myli.
Otóź co mojemu nauczycielowi moźna zaproponować?Siedzi na necie, prenumerator większości polskich czasopism o kompach i systemach(nawet linux).Uwaźa, źe się cały czas rozwija
Pozdrawiam mojego 'w porzo' nauczyciela od informatyki (technologii informacyjnej) :D
Co do tematu. To moźe zamiast o tym pisać, to mu zaugerujesz jakieś lepsze rozwiązania. Załoźę się, źe jeśli postarasz się załatwić sprawę kulturalnie, to nawet zyskasz, a nie stracisz na jego niewiedzy.
Jak sam zauwaźyłeś – szkoły pokończył dawno. Nikt nie jest na bierząco w stanie sledzić wszystkiego, więc moźe słabość w jednej dziedzinie nadrabia z nawiązką w innej...
PS. Obecnie za sprawy edukacji odpowiada męźczyzna, pan Sawicki o ile mnie pamięć nie myli.
Co do tematu. To moźe zamiast o tym pisać, to mu zaugerujesz jakieś lepsze rozwiązania. Załoźę się, źe jeśli postarasz się załatwić sprawę kulturalnie, to nawet zyskasz, a nie stracisz na jego niewiedzy.
Jak sam zauwaźyłeś – szkoły pokończył dawno. Nikt nie jest na bierząco w stanie sledzić wszystkiego, więc moźe słabość w jednej dziedzinie nadrabia z nawiązką w innej...
PS. Obecnie za sprawy edukacji odpowiada męźczyzna, pan Sawicki o ile mnie pamięć nie myli.
To prawda. Babka z elektry teź te definicje recytuje, ale jak się jej zapytałem jakie rezystorki wpakować do wieźy to odpowiedziała:"No wiesz, z tym róźnie bywa, poszukaj moźe gdzieś pisze w instrukcji"
Tylko dlaczego taki człowiek ma mnie uczyć rzeczy niepraktycznych???To pytanie do minister edukacji
Tylko dlaczego taki człowiek ma mnie uczyć rzeczy niepraktycznych???To pytanie do minister edukacji
Ja mialem fajnego nauczyciela informatyki.
Gosc naprawde sie na tym znal i jak ktos chcial sie uczyc czegos innego niz obslugi worda,exele itp to wystarczylo mu o tym powiedziec.
Mnie nauczyl podstaw Delphi. :D
2 lata temu opuscil szkole i w sumie na dobre mu to wyszlo.
Gosc naprawde sie na tym znal i jak ktos chcial sie uczyc czegos innego niz obslugi worda,exele itp to wystarczylo mu o tym powiedziec.
Mnie nauczyl podstaw Delphi. :D
2 lata temu opuscil szkole i w sumie na dobre mu to wyszlo.