Mysz Optyczna

Wczoraj (choć to nieistotne) kupiłem mysz radiowo – optyczną. Konkretnie jest to Logitech Cordless Click ! Plus.
Sprawę mam następującą: kiedy podłączyłem myszora do kompa (łącze USB 2.0) pod spodem myszy, obok sensora zapaliła się mała czerwona dioda oświetlająca punkt skanowany przez sensor (dioda świeci na czerwono).
Moje pytanie brzmi – czy taką mysz w jakiś sposób się wyłącza, czy moźe sama powinna się wyłączyć. Mysz jest na baterie (no przecieź jest radiowa) i po wyłączeniu kompa myszor działa dalej i moźe się to skończyć szybkim wyładowaniem baterii, a nie stać mnie na kupowanie nowych.
Proszę o pomoc lub wyjaśnienie !

Odpowiedzi: 8

IMO, nie dlatego źe sygnał radiowy jest generowany z " kontrolera myszy " do myszy, po całkowitym wyłączeniu zasilania mysz nie powinna działać i nie powina pobierać energi.

Update :

Taką sytułacje moźe takźe powodować aktywna opcja Mouse Power ON w Bios`ie.
McScr@by
Dodano
28.03.2004 00:36:13
Ale wtedy i tak mysz jest w stanie czuwania i czerpie z baterii energię... Tak jak niby wyłączony telewizor...
Pawek
Dodano
27.03.2004 22:52:34
Zastosowanie listwy przepięciowej ( odcięcie zasilania ) rozwiąźe Twój problem, lub jeśli AUX posiada dodatkowy wyłącznik zasilania w tyle obudowy.
Dzieje się tak dlatego, źe po wyłączeniu PC jest on nadal zasilany.
Topic był juź poszuszany na forum, przeszukaj archiwum.
McScr@by
Dodano
27.03.2004 22:47:13
Anonymous:
Na focie rzeczywiście wyglądasz strasznie (dofciapnie).

Tak miało być... 8) Jak to mawiają starzy górale – "z jajem" :P
Pawek
Dodano
27.03.2004 21:14:00
Dzięki za radę Beeestio tegoź forum. Na focie rzeczywiście wyglądasz strasznie (dofciapnie).
Anonymous
Dodano
27.03.2004 20:53:08
No przecieź nic nie napisałem złego o myszce, tylko o jej producencie, który ewidentnie olewa klienta... Bo zamiast z pełną kulturą dać w zestawie akumulatorki + ładowarkę, jak to ma przewaźnie miejsce u konkurencji, Ci się wyręczają zwykłymi bateryjkami – "i niech się tera klient martwi"...

Rozumiesz... :?: :roll:

Ja Ci radzę kupic do niej akumulatorki jakieś mocne i ładowarkę, bo tak to zbankrutujesz na bateriach...
Pawek
Dodano
27.03.2004 18:50:36
No wiesz co Pawek – dobiłeś mnie. Sądziłem, źe myszor za 300 zł to sprzęt z górnej półki (choć jest nadzwyczaj precyzyjna) !
alpin19
Dodano
27.03.2004 18:37:37
Jedyna skuteczna metoda to wyjmowanie baterii (:?:). Dziwi mnie fakt, źe są to w ogóle baterie, a nie akumulatorki + ładowarka w komplecie... A wydawałoby się, źe to porządna firma... :roll:
Pawek
Dodano
27.03.2004 18:26:53
alpin19
Dodano:
27.03.2004 17:10:56
Komentarzy:
8
Strona 1 / 1