Mam w końcu legalnego WIndowsa czy nie?
Witam! Mam problem ponieważnie wiem czy mam legalne oprogramowanie czy też nie. 2 lata temu zakupiłem komputer AMD Athlon 2500+ Barton i jakas plytke pod ten system(SOcketA). Postanowilem sie zalegalizowac i kupilem WIndowsa XP HE SP2pl OEM i tu zaczynaja sie schody: przy zakupie windowsa musialem miec zakupiona myszke Mediatech MT-117P i te dwie rzeczy widnieja na fakturze vat. W kopercie z windowsem znalazlem ksiazeczke z instrukcja obslugi, oryginalny nosnik CD oraz 2 naklejki: jedna to niebieska naklejka z kluczem od windowsa a druga naklejka informowala tylko o niekopiowaniu produktu. I tu mam problem: na starej obudowie nakleilem ta druga naklejke i juz jej nie mam, bo obudowa wyladowala na smietniku. Przechodze do czesci nastepnej:
2 lata pozniej: :-)
Obecnie uzywam
Procesor: AMD Athlon 64 3000+,
Płyta głowna: AsRock ALive NF6G-DVI,
Dysk: Samsung 80GB SATA II,
DDR2: 2x 256MB PDP 533MHz i 2x512 Kingston 667Mhz
Karta graficzna: zintegrowana nvidia 6100 430
Karta muzyczna: zintegrowana Realtek
System operacyjny: Microsoft Windows Home Edition SP2 PL
Wiadomo jest inna plyta glowna ale poprzednia mi sie spalila wiec nie mialem mozliwosci zakupu innej takiej samej wiec zmienilem caly komputer ale zeby bylo smieszniej nie mialem problemow z aktywacja systemu (telefoniczna) czyli tak jakby system byl zainstalowany prawidlowo na moim komputerze. Czy w zwiazku z tym mam oryginalnego windowsa na swoim komputerze? Dodam ze jestem normalnie zarejestrowany w microsofcie itd.
P.S. Problem mam tylko z myszka, nie moge jej znalezc za chiny ludowe :-(
Odpowiedzi: 11
To już jest inne pytanie, a odpowiedź brzmi "pewnie nic" uznając, że jest legalny ( Pamietaj, że coś uznać, a czymś być to nie musi być to samo ).
Nie mowie ze wiem lepiej :lol: sorry, ze tak to odebraliscie. Po prostu tak sobie myslalem co by zrobila policja gdybym mial kontrole i tego wlasnie windowsa
Skoro i tak wiesz lepiej to po co ten temat zalożyłeś ? - To jest pytanie reotryczne.
Posiałem tą bez numeru seryjnego. Ta z numerem seryjnym którą obecnie mam na obudowie ma kod kreskowy i numer który widnieje na fakturze :-)Moi zdaniem nikt sie nie może doczepić
P.S. Aha i myszkę taką samą też już mam :P
Witam po dlugiej przerwie:-)
A mi sie jednak wydaje ze wszystko jest ok i microsoft wcale nie widzi numeru plyty glownej(to jest po prostu taki chwyt marketingowy). Skoro wszystko gladko i ladnie poszlo wiec nie mam sie czym martwic. W razie kontroli jestem czysty :lol:
-
[quote=mkondrak] Skoro wszystko gladko i ladnie poszlo wiec nie mam sie czym martwic. W razie kontroli jestem czysty :lol: [/quote] Zupełnie nie. Brak naklejki powoduje utrate legalności systemu. A to że udało ci się go aktywować o niczym nie świadczy, w M$ o ile się nie pochwaliłeś nie wiedzą że posiałeś naklejkę.
Ujmę to tak: mając samemu wersję OEM - mogę ją instalować i tysiąc razy, ale tylko przy tej płycie głównej, którą miałem podczas pierwszej instalacji.
Na innym kompie nie będę mógł aktywować instalacji, bo to już inna płyta główna. Tak to wygląda od technicznej strony: masz OEM - zapomnij o instalkach na różnych kompach. Podczas pierwszej aktywacji - numer płyty głównej zostaje wysłany do MS i po ptokach.
[quote]ale zeby bylo smieszniej nie mialem problemow z aktywacja systemu (telefoniczna) [/quote]
IMO - tutaj jakoś mnie nie przekonałeś. Chyba, że u Ciebie działają inne prawa ze strony Microsoftu :?
Więc: albo masz BOX'a i pomyliłeś go z OEM'em, albo coś kręcisz...
Wersja BOX nie ma tego warunku i dlatego kosztuje 2x tyle co OEM... :/
Co do myszki... kiedy kupowałem swój WIN XP HE z 2SP - nic prócz pudełka nie było w komplecie więc kwestia myszki wydaje mi się tylko trickiem tego, kto sprzedawał Ci oprogramowanie :D
Swego czasu rozmawiałem również z przedstawicielem MS w Polsce (0-22 5941000) i wiem, że aby zainstalować system i wykonać jego aktywację - potrzebny Ci jest klucz, którego użyłeś podczas pierwszej aktywacji. Naklejka na obudowie kompa ma być tylko sygnatem dla odwiedzających Twój dom funkcjonariuszy Policji tudzież innych gości :P, że oprogramowanie masz legalne.
Gdybyś mógł go aktywować niespokojnie to coś by zmieniło?
Zadałeś pytanie - dostałeś na nie odpowiedź. Nie pasuje to ......... lektura licencji ( tej obowiązującej w czasie gdy kupiłeś OS , choć i przy obecnej OEM efekt byłby ten sam ).
Jak to nie mam prawa uzytkowania? Przeciez moglem spokojnie go aktywowac
Krótko i na temat :
mkondrak - system to masz legalny, ale .bez prawa do używania.
PS.
Rozwiniecia nie będzie, bo . archiwum czeka.
[quote=mkondrak]P.S. Problem mam tylko z myszka, nie moge jej znalezc za chiny ludowe :-([/quote]
a co , ta mysz była jakaś wyjatkowa , miała naklejkę MS? . Mysz to mysz .Kup po prostu taką samą lub tego samego producenta.
Ps. Zawiłości licencji czasami życie sprowadza do ciekawego poziomu. Ale cóż zdrowy rozsądek przede wszystkim, niech toba kieruje
skoro Microsoft aktywował Ci produkt na nowy de facto sprzęt to zapewne odpytano Cię również przy okazji o różne szczególy związane z zakupem [np. faktura VAT, nośnik, instrukcja] i na tej podstawie można wywodzić, że uznano Cię za legalnego użytkownika systemu. Moim zdaniem jesteś legal w świetle tego co napisałeś.
Strona 1 / 1