Longhorn kolejne sito od micrsoftu
Mam pytanie.
Czemu pan B.G. i jego zespół programistów zrobia jeden system ale pozadny?! Według mnie Longhorn bedzie roznij sie od xp tylko grafika! Microsoft ma tyle klietow ze ma ich gdzies. Jak tak dalej pojdzie to za 3–4 lata wszyscy beda siedziec na Linuksie ktory wcale nie jest taki trudny w obsludze jak sie wszystkim moze wydawac. Dziala na nim 6–8 wirów a jadro jest prawie niezniszczalne (nie ma rzeczy idealnych) ;)
Czemu pan B.G. i jego zespół programistów zrobia jeden system ale pozadny?! Według mnie Longhorn bedzie roznij sie od xp tylko grafika! Microsoft ma tyle klietow ze ma ich gdzies. Jak tak dalej pojdzie to za 3–4 lata wszyscy beda siedziec na Linuksie ktory wcale nie jest taki trudny w obsludze jak sie wszystkim moze wydawac. Dziala na nim 6–8 wirów a jadro jest prawie niezniszczalne (nie ma rzeczy idealnych) ;)
Odpowiedzi: 20
kosior6:ja nieweim wogóle po co microsoft zrobił xp z tyloma niepotrzebnymi źeczami chocby interfejs LUNA albo inne najlepszy jest 98 SE z najnowszym SP wszystko na nim odpali nie potrzebva do niego za mocnego kompa i jest lux sam go mam i jest dobre i lux.
Po co Vista tylko wam kompy zamuli ja się na niego przynajmiej nie porzesiądę.
Jak nie wiesz po co MS zrobił XP z tyloma "bajerami", to nie trać czasu na pisanie. Ja znam przynajmniej dwa powody
1. Chwyt marketingowy
2. Owe wodtryski niektórym się podobają
Poza tym XP ma wiele przydatnych "niepotrzebnych źeczy"*, z których niektórzy lamerzy korzystają... Takich jak chociaźby firewall, czy wielu innych...
* odsyłam Cię do słownika języka polskiego PWN oraz na jescze jedną ciekawą stronę
:arrow: www.sjp.pwn.pl
:arrow: www.bykom–stop.avx.pl
A co do Visty – nie stać Cię, nie uźywaj, jak to powiedział jeden z szanownych forumowiczów. Ja tam juź zaczynam odkładać kasę na nowy system, źeby mieć legalny:) Moźe i ma większe wymagania, ale wg. mnie prędkość działania komputera rośnie z dnia na dzień właściwie – i tu wracam do słynnego juź na CXP powiedzenia: "Nie stać Cię, nie uźywaj". BTW: Gdzieś to powinniście zapisać w jakiejś bazie cytatów:)
Masz jeszcze sporo czasu, źeby zmodernizować komputer. To źem się uczepił...
Pozdrawiam!
kosior6:ja nieweim wogóle po co microsoft zrobił xp z tyloma niepotrzebnymi źeczami chocby interfejs LUNA albo inne najlepszy jest 98 SE z najnowszym SP wszystko na nim odpali nie potrzebva do niego za mocnego kompa i jest lux sam go mam i jest dobre i lux.
Po co Vista tylko wam kompy zamuli ja się na niego przynajmiej nie porzesiądę.
To się nie przesiadaj.
Zaś co do w98 moźe warto byś zapamiętał/dowiedział się, źe istnieją programy, które w tym systemia nie działają.
ja nieweim wogóle po co microsoft zrobił xp z tyloma niepotrzebnymi źeczami chocby interfejs LUNA albo inne najlepszy jest 98 SE z najnowszym SP wszystko na nim odpali nie potrzebva do niego za mocnego kompa i jest lux sam go mam i jest dobre i lux.
Po co Vista tylko wam kompy zamuli ja się na niego przynajmiej nie porzesiądę.
Po co Vista tylko wam kompy zamuli ja się na niego przynajmiej nie porzesiądę.
-
[quote=kosior6]ja nieweim wogóle po co microsoft zrobił xp z tyloma niepotrzebnymi źeczami chocby interfejs LUNA albo inne najlepszy jest 98 SE z najnowszym SP wszystko na nim odpali nie potrzebva do niego za mocnego kompa i jest lux sam go mam i jest dobre i lux.<br>Po co Vista tylko wam kompy zamuli ja się na niego przynajmiej nie porzesiądę.[/quote]<br><br>Wiem, archeologię zaraz mi Rebe zarzuci i będzie miał odrobinę racji.<br>Nie mogłem się jednak powstrzymaeby nie zapytać:<br> - Jak teraz z perspektywy czasu oceniacie tamte i obecne syse??<br>- Czy te bajery i wodotryski nadal są uznawane za zamulacze kompów?<br>
Bogi:Mam Mandrivę 2005 są takie momenty, źe mnie draźni, w związku z czym postanawiam się przerzucić na Slacka, kiedy tylko opanuję dostatecznie Linuksa, którego jestem wiernym uźytkownikiem dopiero od 2 miesięcy.
To zacznij juź pisać sobie fstab bo Slack nie jest juź user friendly :lol:
AA tryb tekstowy juź opanowałeś ? Bo Mandriva (vel Mandrake) jako jeden z dwóch (i Fedora do tego) ma tryb graficzny.
Slackware to tylko wpisywanie poleceń, a nie klikanie.
@EL NINO – Bo myslą, źe jak na forum napiszą "Jestem fanem linuxa umie odplić (z problemami) Kadu"
to wszyscy zaczną ich uwaźać z kogoś kim jeszcze długo nie będą.
WaGonik:motorniczy10:Henryc:To tylko moje przypuszczenia
A ja przypuszczam, źe jutro będzie koniec świata... :P
Raczej nie powinien być dziurawy, a jeśli juź będzie to M$ zrobi Service Packa dla Longhorna i będzie git :wink:
A pozniej service packa do service packa :P
A B.G pakuje je w te pudełka :D
Mowa oczywiście o service packa
Osobiscie odnosze wrazenie ze chca "zaszpanowac". Tylko czym i po co? – nie wiem.EL NINO:Dlaczego najglosniej i najglupiej szczekaja Ci, ktorzy ledwo co powachali linuksa ?Bogi:...Linuksa, którego jestem wiernym uźytkownikiem dopiero od 2 miesięcy.
Dlaczego najglosniej i najglupiej szczekaja Ci, ktorzy ledwo co powachali linuksa ?Bogi:...Linuksa, którego jestem wiernym uźytkownikiem dopiero od 2 miesięcy.
Rebe:– "Urzekła mnie Twoja historia".kiedy tylko opanuję dostatecznie Linuksa, którego jestem wiernym uźytkownikiem dopiero od 2 miesięcy
Mnie równieź.
– "Urzekła mnie Twoja historia".kiedy tylko opanuję dostatecznie Linuksa, którego jestem wiernym uźytkownikiem dopiero od 2 miesięcy
"Gdyby Linux miał więcej uźytkowników, byłoby więcej wirusów" :roll:
Gdyby Linux miał więcej uźytkowników, to:
Kaźda podjęta próba napisania wirusa zakończyłaby się najpóźniej po 5 godzinach od wejścia w obieg. W takiej sytuacji w Windowsie jakaś firma, np. Symantec, Kaspersky czy Eset (zaleźy która by odebrała zgłoszenie) zaktualizowałaby swoje definicje wirusów, natomiast inne firmy nie, ze względu na zero wymiany między nimi, no bo to przecieź konkurencja. W przypadku Linuxa załatane zostałoby jego jądro i poprawę bezpieczeństwa odczułby cały świat, a nie tylko grupa uźytkowników korzystających z tego, a nie innego antywirusa, podczas kiedy inny wirus jest odbijany przez innego antywirusa. Na platformę Windowsa kaźda firma robi swoje, zero wymiany informacji. Powód = komercja. Na platformę OpenSource, np. Linux, kaźdy publikuje to, co odkryje. Dlatego –– prędzej czy później –– Windows i inne komercyjne, egoistyczne wypociny ustąpią miejsca produktom tworzonych z zamiłowania tak, jak to się działo za nim ten gamoń, pan Wrota, zaapelował do środowiska programistów o pobieranie $ za swoje... A dokończcie sobie sami.
Gdyby było więcej uźytkowników Linuksa, to więcej gier by w nim działało. Nie tylko dlatego, źe więcej by ich dla linucha pisano, tylko wśród większej liczby uźytkowników znalazłaby się większa liczba programistów rozwijających projekt Wine –– emulację windowsowego środowiska potrzebnego do windowsowych programów. Lepiej by szło emulowanie DirectX'a i więcej windowsowych gier by działało.
Nie naleźy teź obwiniać Linuksa za to, źe stale brakuje bibliotek w Ubuntu, czy tam Gentoo. Jądro jest w porządku, i zawsze moźna zmienić dystrybucję, jeśli jedna działa na nerwy. Mam Mandrivę 2005 są takie momenty, źe mnie draźni, w związku z czym postanawiam się przerzucić na Slacka, kiedy tylko opanuję dostatecznie Linuksa, którego jestem wiernym uźytkownikiem dopiero od 2 miesięcy.
Gdyby Linux miał więcej uźytkowników, to:
Kaźda podjęta próba napisania wirusa zakończyłaby się najpóźniej po 5 godzinach od wejścia w obieg. W takiej sytuacji w Windowsie jakaś firma, np. Symantec, Kaspersky czy Eset (zaleźy która by odebrała zgłoszenie) zaktualizowałaby swoje definicje wirusów, natomiast inne firmy nie, ze względu na zero wymiany między nimi, no bo to przecieź konkurencja. W przypadku Linuxa załatane zostałoby jego jądro i poprawę bezpieczeństwa odczułby cały świat, a nie tylko grupa uźytkowników korzystających z tego, a nie innego antywirusa, podczas kiedy inny wirus jest odbijany przez innego antywirusa. Na platformę Windowsa kaźda firma robi swoje, zero wymiany informacji. Powód = komercja. Na platformę OpenSource, np. Linux, kaźdy publikuje to, co odkryje. Dlatego –– prędzej czy później –– Windows i inne komercyjne, egoistyczne wypociny ustąpią miejsca produktom tworzonych z zamiłowania tak, jak to się działo za nim ten gamoń, pan Wrota, zaapelował do środowiska programistów o pobieranie $ za swoje... A dokończcie sobie sami.
Gdyby było więcej uźytkowników Linuksa, to więcej gier by w nim działało. Nie tylko dlatego, źe więcej by ich dla linucha pisano, tylko wśród większej liczby uźytkowników znalazłaby się większa liczba programistów rozwijających projekt Wine –– emulację windowsowego środowiska potrzebnego do windowsowych programów. Lepiej by szło emulowanie DirectX'a i więcej windowsowych gier by działało.
Nie naleźy teź obwiniać Linuksa za to, źe stale brakuje bibliotek w Ubuntu, czy tam Gentoo. Jądro jest w porządku, i zawsze moźna zmienić dystrybucję, jeśli jedna działa na nerwy. Mam Mandrivę 2005 są takie momenty, źe mnie draźni, w związku z czym postanawiam się przerzucić na Slacka, kiedy tylko opanuję dostatecznie Linuksa, którego jestem wiernym uźytkownikiem dopiero od 2 miesięcy.
Knr szkoda, źe wie to tylko kilkadziesiąt osób ...
wow, jestem pod wraźeniem źe chciało ci sie tyle pisać :]
Aleź mi się dzisiaj nudzi w pracy :P Napisze jeszcze tu.
Powiem tak mam w pracy pod sobą jakieś 130 – 150XP.16 serwerów pod w2k3.W domu mam małą(hihi) laborke – 4 maszyny z Os: XP,W2k3,PLD,Solaris,FreeBSD,Ubuntu,Nowel linux Desktop a kiedyś przez moment miałem jeszcze Reactos(czy jakoś tak) – chłopaki na jądrze NT rozwijają free OSa. Śmiać mi się chce jak czytam dziś porównania WIN i Linux, nawet te w "szanowanych" czasopismach.Tak jak kiedyś pisano w takich porównaniach BZDURY na "korzyść" windy tak teraz pisze się BZDURY na "korzyść" Linuxa.Niewiem to chyba od mody zaleźy:]
Przecieź nie ma czegoś takiego jak lepszy system! Bzdury do kwadratu.Kiedyś czytałem linux ma mniej wirusów ale jak będzie więcej linuxów to będzie więcej wirusów.Nie.Nie bo po pierwsze system ten jest tworzony właśnie z myślą o bezpieczeństwie(chodzi wyłącznie o wirusy bo jeśli chodzi o dziury to swego czasu więcej było w red hacie znanych(!) niź w XP) po drugie w tym systemie powiązanie między jądrem a softem nie są tak niebezpieczne jak w win(przykład IE) po trzecie społeczność linuxa pisze wirusy na winde a społeczność windy niepisze wirusów na linuxa, po czwart,piąte,etc..
Dziś czytam źe linux ma większy zasób usłóg sieciowych, bardzo przydatnych w firmach... kto to pisze takie idiotyzmy? Prosze mi pokazać linuxowe środowisko tak zintegrowany, współgrające i skalowalne jak sieć z Active Directory w2k3 + Exchange 2003 + ISA 2004 + SMS 2003 + SBS 2003. Ja wiem źe linux ma "substytuty" tych produktów wiem pracowałem na tym ale jak popracuje jeden z drugim chociaź kilka miesięcy na obu środowiskach to nie będzie juź głupot opowiadał.
Z drugiej strony niektóre serwerki w firmie jestem zmuszony kłaść raz w miesiącu (jak mówi mój kolega, microsoft lubi raz w miesiącu polizać glebe) a jeden z serwerów na PLD to juź chyba z 2 lata nierestartowałem (wcale nie mniej obciąźony niź windy).
Na windowsie w 5 sekund postawiłem gg i juź śmigałem na ubuntu.. synaptikiem znalazłem pakiety..instalacja..Error..potrzebujesz biblioteki X oki szukam X jest ..instalacja..Error..potrzebujesz biblioteki Y ..oki szukam ...instaluje..potem biblioteka X potem soft. Odpalam zonk (!) potrzebuje bibliotek źeby wyświetlał polskie znaki.
Siadam do sieci, włanczam snifer pod XP....gleba. Nie wytrzymał presji :twisted: , odpalam linuxa, włanczam snifer...śmiga!
Niema czegoś takiego jak lepszy OS jest tylko odpowidni OS do zadania które właśnie wykonujesz.
Przykładów moźna by tu pewnie setki podawać źe linux jest za darmo(bezdyskusyjnie) a windows ma lepszy support(bezdyskusyjnie) itd. Nie o to chodzi. problem dyskusji o wyźszości jedego OSa nad drugim polega na tym źe wypowiadają się na ten temat (nikogo nie chce obrazić) często osoby niekompetentne. Windowsowiec który raz spróbował linuxa ale jak chciał sobie xine zainstalować to nieznalazł pliku setup.exe i stwierdził źe linux to lipa i Linuxiaź który z swojego suse zhaczył 3 XPki kolegom i ruszył na krucjatę przeciw XP w internecie.
Kaźdy system oferuje coś, kaźdy ma wady i z kaźdym moźna mieć problemy i zawsze kiedy mam problemy z XP zaglądam tu i ciesze się źe takie forum istnieje.
Ubolewać moźna jedynie źe ten konflikt podsycają jeszcze "największe głowy" obu środowisk. Dzięki temu zamiast mieć dobrą obsługe wzajemnych systemów plików, wspólne formaty zapisu MSoffice i OpenOffice... mamy tony oszczerstw, bzdur i wyzwisk a tracimy na tym tylko my – uźytkownicy.
Oczywiście to wszystko to tylko moje prywatne zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać :]
Pozdrawiam!
CU.
Powiem tak mam w pracy pod sobą jakieś 130 – 150XP.16 serwerów pod w2k3.W domu mam małą(hihi) laborke – 4 maszyny z Os: XP,W2k3,PLD,Solaris,FreeBSD,Ubuntu,Nowel linux Desktop a kiedyś przez moment miałem jeszcze Reactos(czy jakoś tak) – chłopaki na jądrze NT rozwijają free OSa. Śmiać mi się chce jak czytam dziś porównania WIN i Linux, nawet te w "szanowanych" czasopismach.Tak jak kiedyś pisano w takich porównaniach BZDURY na "korzyść" windy tak teraz pisze się BZDURY na "korzyść" Linuxa.Niewiem to chyba od mody zaleźy:]
Przecieź nie ma czegoś takiego jak lepszy system! Bzdury do kwadratu.Kiedyś czytałem linux ma mniej wirusów ale jak będzie więcej linuxów to będzie więcej wirusów.Nie.Nie bo po pierwsze system ten jest tworzony właśnie z myślą o bezpieczeństwie(chodzi wyłącznie o wirusy bo jeśli chodzi o dziury to swego czasu więcej było w red hacie znanych(!) niź w XP) po drugie w tym systemie powiązanie między jądrem a softem nie są tak niebezpieczne jak w win(przykład IE) po trzecie społeczność linuxa pisze wirusy na winde a społeczność windy niepisze wirusów na linuxa, po czwart,piąte,etc..
Dziś czytam źe linux ma większy zasób usłóg sieciowych, bardzo przydatnych w firmach... kto to pisze takie idiotyzmy? Prosze mi pokazać linuxowe środowisko tak zintegrowany, współgrające i skalowalne jak sieć z Active Directory w2k3 + Exchange 2003 + ISA 2004 + SMS 2003 + SBS 2003. Ja wiem źe linux ma "substytuty" tych produktów wiem pracowałem na tym ale jak popracuje jeden z drugim chociaź kilka miesięcy na obu środowiskach to nie będzie juź głupot opowiadał.
Z drugiej strony niektóre serwerki w firmie jestem zmuszony kłaść raz w miesiącu (jak mówi mój kolega, microsoft lubi raz w miesiącu polizać glebe) a jeden z serwerów na PLD to juź chyba z 2 lata nierestartowałem (wcale nie mniej obciąźony niź windy).
Na windowsie w 5 sekund postawiłem gg i juź śmigałem na ubuntu.. synaptikiem znalazłem pakiety..instalacja..Error..potrzebujesz biblioteki X oki szukam X jest ..instalacja..Error..potrzebujesz biblioteki Y ..oki szukam ...instaluje..potem biblioteka X potem soft. Odpalam zonk (!) potrzebuje bibliotek źeby wyświetlał polskie znaki.
Siadam do sieci, włanczam snifer pod XP....gleba. Nie wytrzymał presji :twisted: , odpalam linuxa, włanczam snifer...śmiga!
Niema czegoś takiego jak lepszy OS jest tylko odpowidni OS do zadania które właśnie wykonujesz.
Przykładów moźna by tu pewnie setki podawać źe linux jest za darmo(bezdyskusyjnie) a windows ma lepszy support(bezdyskusyjnie) itd. Nie o to chodzi. problem dyskusji o wyźszości jedego OSa nad drugim polega na tym źe wypowiadają się na ten temat (nikogo nie chce obrazić) często osoby niekompetentne. Windowsowiec który raz spróbował linuxa ale jak chciał sobie xine zainstalować to nieznalazł pliku setup.exe i stwierdził źe linux to lipa i Linuxiaź który z swojego suse zhaczył 3 XPki kolegom i ruszył na krucjatę przeciw XP w internecie.
Kaźdy system oferuje coś, kaźdy ma wady i z kaźdym moźna mieć problemy i zawsze kiedy mam problemy z XP zaglądam tu i ciesze się źe takie forum istnieje.
Ubolewać moźna jedynie źe ten konflikt podsycają jeszcze "największe głowy" obu środowisk. Dzięki temu zamiast mieć dobrą obsługe wzajemnych systemów plików, wspólne formaty zapisu MSoffice i OpenOffice... mamy tony oszczerstw, bzdur i wyzwisk a tracimy na tym tylko my – uźytkownicy.
Oczywiście to wszystko to tylko moje prywatne zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać :]
Pozdrawiam!
CU.
wcale longhorn to nie źadne sito , ja mam na kompie dwa systemy zainstalowane xp i longhorn 4074 i jakos mi wirów nie łapie longhorn , nic a nic, zero wirów – ludzie nie wieźycie to nie gadajcie bzdur tylko sami testujcie :]
Henryc:Mam pytanie.
Czemu pan B.G. i jego zespół programistów zrobia jeden system ale pozadny?! Według mnie Longhorn bedzie roznij sie od xp tylko grafika! Microsoft ma tyle klietow ze ma ich gdzies. Jak tak dalej pojdzie to za 3–4 lata wszyscy beda siedziec na Linuksie ktory wcale nie jest taki trudny w obsludze jak sie wszystkim moze wydawac. Dziala na nim 6–8 wirów a jadro jest prawie niezniszczalne (nie ma rzeczy idealnych) ;)
i jaki moral z tego topica? zadzwon do microsoftu i sie ich zapytaj
Henryc:Mam pytanie.
Czemu pan B.G. i jego zespół programistów zrobia jeden system ale pozadny?! Według mnie Longhorn bedzie roznij sie od xp tylko grafika! Microsoft ma tyle klietow ze ma ich gdzies. Jak tak dalej pojdzie to za 3–4 lata wszyscy beda siedziec na Linuksie ktory wcale nie jest taki trudny w obsludze jak sie wszystkim moze wydawac. Dziala na nim 6–8 wirów a jadro jest prawie niezniszczalne (nie ma rzeczy idealnych) ;)
Gdyby nie Windows to by komputerów prawie nie było, a nie ma rzeczy idealnych, gdyby cały świat korzystał z Linuxa tez okazałoby się źe jest pełen niedociągnięć tylko narazie nie ma kto tego dostrzec
Racja jak narazie windows tylko sie nadaj do domow , puki co jestesmy na niego skazani. Linux choc jest dobry jest troche skomplikowany . NIewiem jak teraz ale kiedy go ostatnio miałem to troche skomplikowany byl. Ale patrząc z innej strony. Gdyby sytuacja byla odwrotna to kazdy by najezdzal na linux'a a nie na windows'a.
Ja nadal uwaźam ze Linux jest lepszym systemem "do pracy"
pozdro
Ja nadal uwaźam ze Linux jest lepszym systemem "do pracy"
pozdro
Patrząc na poprzednie wyczyny M$ to będzie naprawdę pasjonujący system. Szczególnie polecany dla ludzi ze skłonnościami S–M.
Ktoś–kiedyś napisał: windows do zabawy– linux do pracy. Zaś co do ilości gier pod linuxa: po SP3 dla xp i wypuszczeniu longhorna te liczby się zrównają!!! :D
Ktoś–kiedyś napisał: windows do zabawy– linux do pracy. Zaś co do ilości gier pod linuxa: po SP3 dla xp i wypuszczeniu longhorna te liczby się zrównają!!! :D
RzEmIeN:Twierdzisz ze longhorn (jest, bedzie) dziurawy ? Przeciez on jescze nie wyszedl, sa tylko jakies bety.
na dzien twojego postu raczej tylko alphy wyszły :d
więc sie pomyliłeś wersja beta 1 dopiero niedawno wyszła :d
[quote="adik154']i tyle samo gier...
To moźe porównamy takie sprawy jak:
– wydajność (bez jakiegokolwiek podręcania);
– budowę aplikacji, kwestia języków, róźnych kompilacji;
– ilość kompilatorów i ich jakość;
– budowę środowiska graficznego;
– budowę jądra systemu i jego konfigurowalność;
– budowę bibliotek systemowych i ich działanie;
– obsługę protokołu IPv6;
– obsługę maszyn serwerowych typu Sparc, Sun, Tandberg czy nawet IBM;
– obsługę pamięci powyźej 16Gb;
– bezpieczeństwo zapisu danych;
– porównanie formatów partycji i ich ilość;
– historię systemu;
....i tak dalej. Nie mów, źe windows jest bezkonkurencyjny, bo moźe nie wiesz, ale:
– paryź 17 000 PC –> Debian;
– monachium – 14 000 PC –> Debian
– kolonia – 27 000 PC – Mandrake lub Suse
– argentyna – cała infrastruktura rządowa;
– australia – cała infrastruktura rządowa;
– czechy – kolej państwowa;
– onet – unix;
– wp – solaris;
– interia – solaris;
...i tak dalej. Chętnie z tobą podyskutuję...