Logowanie do domeny.
Mam nastepujący problem którego nie umiem rozwiąc. Podczas logowania do domeny:
1. Mój kumputer wyglada zupełnie inaczej
2. Nie mam dostępu do niczego waźnego
3. Moje dokumenty mi zapisuje na jakims tymczasowym profilu, pomimo ze loguje sie tak samo (ten sam login i hasło, jedyna róźnica to źe do domeny a nie lokalnie, a do 99% dokumentów nie mam dostępu)
Jak zrobic źeby z konta lokalnego mozna sie było logować do domeny nie tracąc uprawnień ani profilu, menu, dokumentów itp.?
Na razie radzę sobie tak, źe co pare minut się przelogowuje i kopiuje dokumenty, obrabiam je a potem znowu sie loguje do domeny i tak w kółko. Zajmuje to duźo czasu i jest wkurzające. Da się to jakoś obejść?
1. Mój kumputer wyglada zupełnie inaczej
2. Nie mam dostępu do niczego waźnego
3. Moje dokumenty mi zapisuje na jakims tymczasowym profilu, pomimo ze loguje sie tak samo (ten sam login i hasło, jedyna róźnica to źe do domeny a nie lokalnie, a do 99% dokumentów nie mam dostępu)
Jak zrobic źeby z konta lokalnego mozna sie było logować do domeny nie tracąc uprawnień ani profilu, menu, dokumentów itp.?
Na razie radzę sobie tak, źe co pare minut się przelogowuje i kopiuje dokumenty, obrabiam je a potem znowu sie loguje do domeny i tak w kółko. Zajmuje to duźo czasu i jest wkurzające. Da się to jakoś obejść?
Odpowiedzi: 8
Kuki23: Masz racje. Molestowałem go, wjechałem mu na ambicję i mi ustawił :)
Teraz pracuje na koncie domenowym i mi nawet edytor rejestru działa :)
Przekonałem go mówiąc "Jaki jest sens zabezpieczania w ten sposób komputerów zalogowanych do domeny jak kaźdy i tak moźe sie zalogować lokalnie i mieć dostęp do wszystkiego?" – a utrudnia to tylko pracę normalnym userom.
Pozdrawiam i przepraszam za kłopot :)
Teraz pracuje na koncie domenowym i mi nawet edytor rejestru działa :)
Przekonałem go mówiąc "Jaki jest sens zabezpieczania w ten sposób komputerów zalogowanych do domeny jak kaźdy i tak moźe sie zalogować lokalnie i mieć dostęp do wszystkiego?" – a utrudnia to tylko pracę normalnym userom.
Pozdrawiam i przepraszam za kłopot :)
Niech ci lepiej ten administrator powie, źe nie chce ci dac tych uprawnień bo coś tam, a nie ściemnia źe "tak musi być i nic nie wie", bo w takim układzie skoro nic nie wie to co z niego za administrator. Administrator lokalny a administrator domeny to równiez dwie róźne rzeczy. Mając uprawnienia administratora na komputerze lokalnym moźna instalować programy na tym komputerze będąc na koncie domenowym jak i lokalnym, chyba źe ustawienia domeny zakładają inaczej. Administrator lokalny to administrator lokalny i nie posiada tych samych uprawnień co administrator domeny. To, kto moźe zarządzać serwerem/ami, zaleźy od administratora.
Ale tym chyba się admin zajmuje? Jak z nim rozmawiałem o tym to on powiedział źe nic nie wie i skoro tak jest to widocznie musi tak być.
Acha, powiedział jeszcze źe jak bede mial administratora na komputer to na całą domene i serwery teź? :shock: :?
Nie kumam tego...
Acha, powiedział jeszcze źe jak bede mial administratora na komputer to na całą domene i serwery teź? :shock: :?
Nie kumam tego...
Pilsener:
Tak, tylko na koncie domenowym nie mam źadnych uprawnień... ani zainstalować program, ani skonfigurować system :/
No to sobie je nadaj. Przecieź domeną teź moźna administrować.
Tak, tylko na koncie domenowym nie mam źadnych uprawnień... ani zainstalować program, ani skonfigurować system :/
Czy to nie glupie źe do własnego komputera nie ma się dostępu?
Teraz pracuję tak:
1. Loguje sie do danej domeny i kopiuje dane
2. Loguje sie lokalnie i pracuje z tymi danymi
I tak w kółko, mozna sie wkur***
Czy to nie glupie źe do własnego komputera nie ma się dostępu?
Teraz pracuję tak:
1. Loguje sie do danej domeny i kopiuje dane
2. Loguje sie lokalnie i pracuje z tymi danymi
I tak w kółko, mozna sie wkur***
Pilsener:
1. Jakoś wcześniej mialem WINDOWS 98 i wszystko było ok – logowałem się do domeny i nic nie traciłem. To jest przecieź nowszy windows i nie moźna zrobić tak w jak w starym?
Bo WinXP ma trochę inne podejście to kont i uźytkowników.
Pilsener:
2. Skoro jest tak jak napisałeś, to po co wogóle te konta domenowe? Przecieź to cholernie niepraktyczne! Zamiast pracować to tylko się przelogowuje ciągle :/
Bardzo praktyczne. Pod warunkiem, źe uźywa sie tylko konta domenowego. Ale jak sie ma domenę to chyba nie ma sensu uźywać zwykłego konta.
1. Jakoś wcześniej mialem WINDOWS 98 i wszystko było ok – logowałem się do domeny i nic nie traciłem. To jest przecieź nowszy windows i nie moźna zrobić tak w jak w starym?
2. Skoro jest tak jak napisałeś, to po co wogóle te konta domenowe? Przecieź to cholernie niepraktyczne! Zamiast pracować to tylko się przelogowuje ciągle :/
2. Skoro jest tak jak napisałeś, to po co wogóle te konta domenowe? Przecieź to cholernie niepraktyczne! Zamiast pracować to tylko się przelogowuje ciągle :/
Podczas logowania do domeny, na komputer lokalny sa pobierane zasady zabezpieczn i ustawieniaz kontenerów na serwerze. dlatego po zalogowaniu twój profil(konto) wygląda inaczej niź to lokalne. To źe nie masz dostepu do większości fukncji zaleźy od ustawień domeny na serwerze, które ustala administrator domeny. twój folder moje dokumenty moźe być przekierowany na dysk serwera dlatego nie ma jego lokalnej kopii. jeźeli administrator domeny ustalił twój profil jako tymczasowy, wszystkie twoje ustawienia i dokumenty zostają utracone po wylogowaniu a profil kasowany po ponownym uruchomieniu komputera.
Konto lokalne a domenowe to dwie róźne rzeczy. Pytanie jest bez sensu.
Konta domenowego i lokalnego nie moźna scalić w taki sposób aby obydwa były identyczne podczas pracy na dowolnym z nich.
Pilsener:
Jak zrobic źeby z konta lokalnego mozna sie było logować do domeny nie tracąc uprawnień ani profilu, menu, dokumentów itp.?
Konto lokalne a domenowe to dwie róźne rzeczy. Pytanie jest bez sensu.
Konta domenowego i lokalnego nie moźna scalić w taki sposób aby obydwa były identyczne podczas pracy na dowolnym z nich.
Strona 1 / 1