LCD i robaki...
Dziś włączam kompa i widze kreske na monitorze (LG L1710B), próbowałem ją wytrzeć i nic.
Ku mojemu zdumieniu kreska zaczełą chodzić :shock: . Nie wiem skąd się tam znalazł ale siedzi pomiędzy pixelami a warstwą ochronna panela.
Mam nadzieje ze sie wyprowadzi, nie źycze mu zeby mi zdechł – chyba ze jak juz z niego wyjdzie to go sam zgniotę...
Czy robaki (zywe/martwe) są podstawą reklamacji :?:
Ku mojemu zdumieniu kreska zaczełą chodzić :shock: . Nie wiem skąd się tam znalazł ale siedzi pomiędzy pixelami a warstwą ochronna panela.
Mam nadzieje ze sie wyprowadzi, nie źycze mu zeby mi zdechł – chyba ze jak juz z niego wyjdzie to go sam zgniotę...
Czy robaki (zywe/martwe) są podstawą reklamacji :?:
Odpowiedzi: 9
Myśle źe na wszelkie Twoje pytania w tym przypadku najbardziej adekwatne odpowiedzi udzieli service LG.
Zadzwoń na infolinie i najlepiej się dogadaj co i jak.
Zadzwoń na infolinie i najlepiej się dogadaj co i jak.
mała poprawka gnojek znajduje się pod pixelami na innej warstwie.. zauwazyłem to jak literka go zasłoniła.
W tym wypadku serwis jest w stanie tam sie dostać?
W tym wypadku serwis jest w stanie tam sie dostać?
To nic nie da bo on nie ma czucia :) i na niego to nie zadziała.
:( gnojek się zakotwiczył i niechce sie puścić.
Moze jak włacze jakąś gre i mu zrobie pixelową dyskoteke to spadnie :D
Moze jak włacze jakąś gre i mu zrobie pixelową dyskoteke to spadnie :D
domin_g przecieź łon siedzi pomiędzy matryca a filtrem więc nie widze problemu źeby serwis go wyciągnął.
Zrób jeszcze jedną rzecz :
Odłącz LCD weź w łapy i potrząchaj troche monitorem moźe wpadnie do środka, zresztą bez źarcia pewnie za jakiś czas zdechnie :P :wink: , no chyba źe to kurzojad to co innego :mrgreen: .
Zrób jeszcze jedną rzecz :
Odłącz LCD weź w łapy i potrząchaj troche monitorem moźe wpadnie do środka, zresztą bez źarcia pewnie za jakiś czas zdechnie :P :wink: , no chyba źe to kurzojad to co innego :mrgreen: .
:? przeprowadził sie na srodek... Jutro jak sie nie wyprowadzi to go odnosze do reklamacji. Odnośnie serwisu to zastanawiam się czy jest taka moźliwośc zeby dostac się tam gdzie robaczek (nawet przez serwis). Pomidzy wastwe X a pixele, pod delikatnym naciskiem na panel wyraznie zmieniają się kolory wiec robaka mógłbym tam zgnieść.
Sprawdź na www.lge.pl czy ten robak to nie jakiś Adware sprzętowy. Byćmoźe jakość obrazu spadnie po usunięciu robala :mrgreen:
Wiesz, pierwszy raz się z takim czymś spodkałem aby robal źył sobie w monitorze :lol: :mrgreen: , widocznie mu tam dobrze.
Ale powaźnie rzecz biorąc :
Jeśli LCD jest na gwarancji to monitor pod pachę i na serwis, niech na niego polują :P .
Jak po gwarancji to nie widze problemu, rozkręcić i wyciągnąć go.
Ale powaźnie rzecz biorąc :
Jeśli LCD jest na gwarancji to monitor pod pachę i na serwis, niech na niego polują :P .
Jak po gwarancji to nie widze problemu, rozkręcić i wyciągnąć go.
powiem tyle ... [prawdziwa historia]
Koles kupil SEATA ze szczurem pod maska, pewnego dnia szczur byl glodny i przegryzl przewod elektryczny i spalilo go [szczura :]] a przewod do wymiany. Serwisy mowia ze nie maja takiego przewodu bo to od Seata trzeba dostac. Seat mowi ze taki przewody montowane sa fabrycznie i nie ma mozliwosci ich wymiany ....
JAK ZNAM ZYCIE I SERWISY TO TAK : sklep gdzie kupiles njie wymieni bo powiedza ze to nie ich wina itp [ale warto sprobowac] napisz list do LG POLSKA to polecam przedstawiciele firm w polsce sa zazwyczaj mili :]
Koles kupil SEATA ze szczurem pod maska, pewnego dnia szczur byl glodny i przegryzl przewod elektryczny i spalilo go [szczura :]] a przewod do wymiany. Serwisy mowia ze nie maja takiego przewodu bo to od Seata trzeba dostac. Seat mowi ze taki przewody montowane sa fabrycznie i nie ma mozliwosci ich wymiany ....
JAK ZNAM ZYCIE I SERWISY TO TAK : sklep gdzie kupiles njie wymieni bo powiedza ze to nie ich wina itp [ale warto sprobowac] napisz list do LG POLSKA to polecam przedstawiciele firm w polsce sa zazwyczaj mili :]
Strona 1 / 1