Łapy opadają... HELP!!
Hey!
Najpierw opisze jak doszło do sytuacji w której się znalazłem:
Pewnej nocy (tydzień temu) zacząłem ściągać z Kazy muzykę. Wyłączyłem monitor i się połoźyłem. Po chwili wstałem źeby sprawdzić czy nie zapomniałem zmienić statusu na GG. Włączam monitor i ch**. Ekran ciemny, lampka od hadeka non–stop sie jara więc sobie pomyślałem ze się uśpił ale ściąga dalej więc go nie restartowałem/wyłączyłem. Rano wstaję, odpalam monitor (znowu czarny). Postanowiłem źe go zrestartuję. Klikam w klawisz od resetu a tu ZERO reakcji :shock: No to go potraktowałem troszkę brutalniej i klawisz wyłączania poszedł w ruch ale znowu szok bo się nie wyłącza :shock: Dopiero wyciągnięcie kabla zasilającego pomogło :? :lol: :evil: . no to włoźyłem go spowrotem, włączam go a on mi czarny ekran pokazuje i nie piszczy :shock: .
Próbowałem wszystkiego:
Przekładałem procesory, pamięć, odczepiałem napędy i karty, restartowałem bios na wszystkie moźliwe sposoby.
I:
N I C :evil: :evil: :evil:
Wymyśliłem źe mi strzeliła płyta główna więc kupiłem nową, na DDRy i DU*A !!Dalej czarny ekran a bios nie piszczy :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
HELP!!!!
Co mogło mi się spier****ć ???? Jestem juź wqrzony bo jestem tydzień bez kompa :/
Najpierw opisze jak doszło do sytuacji w której się znalazłem:
Pewnej nocy (tydzień temu) zacząłem ściągać z Kazy muzykę. Wyłączyłem monitor i się połoźyłem. Po chwili wstałem źeby sprawdzić czy nie zapomniałem zmienić statusu na GG. Włączam monitor i ch**. Ekran ciemny, lampka od hadeka non–stop sie jara więc sobie pomyślałem ze się uśpił ale ściąga dalej więc go nie restartowałem/wyłączyłem. Rano wstaję, odpalam monitor (znowu czarny). Postanowiłem źe go zrestartuję. Klikam w klawisz od resetu a tu ZERO reakcji :shock: No to go potraktowałem troszkę brutalniej i klawisz wyłączania poszedł w ruch ale znowu szok bo się nie wyłącza :shock: Dopiero wyciągnięcie kabla zasilającego pomogło :? :lol: :evil: . no to włoźyłem go spowrotem, włączam go a on mi czarny ekran pokazuje i nie piszczy :shock: .
Próbowałem wszystkiego:
Przekładałem procesory, pamięć, odczepiałem napędy i karty, restartowałem bios na wszystkie moźliwe sposoby.
I:
N I C :evil: :evil: :evil:
Wymyśliłem źe mi strzeliła płyta główna więc kupiłem nową, na DDRy i DU*A !!Dalej czarny ekran a bios nie piszczy :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
HELP!!!!
Co mogło mi się spier****ć ???? Jestem juź wqrzony bo jestem tydzień bez kompa :/
Odpowiedzi: 10
Juz wszystko OK. Dałem kompa do sprawdzenia i okazało się źe na tej nowej płycie miałem źle ustawioną szynę FSB czy coś w tym stylu :wink:
Moze masz cos nie tak z prockem moze sie spalil ale komputer nadal chodzil :?: Tylko ze bez procka ale niewiem czy takie cos jest mozliwe
Z Tego Co Pamiętam To Mój Kolega Mał Kiedyś Takie Zadarzenie Ale Niejestem W Stane Powiedzieć Czy Jemu Wtedy Piszczał Komupter Przy Załączeniu Czy Nie(Nie Pamietam). W Jego Przypadku Wzioł Monitor Do Sklepu Gdzie Kupywał Kompa I Powiedzieli Mu Po 2 Godz Że Jakiś Kabel W Wewnątrz Się Spalił I Nieopłaca Się Go Wymienać Więc Kupił Nowy Monitor I Jak Dotej pory Wszystko Jest U Niego OK
Ale Skoro Ty Mówisz Że Masz Sprawny Monitor To :?: :?: :?: :?: :?: Niewiem
Ale Skoro Ty Mówisz Że Masz Sprawny Monitor To :?: :?: :?: :?: :?: Niewiem
MS:
Ale czy teraz jest "sprawny"?? wez od kumpla jego zasiłke i podepnij u siebie
Zrobilem to juź wcześniej i efekt taki sam jak na tym moim zasilaczu :?
Ale czy teraz jest "sprawny"?? wez od kumpla jego zasiłke i podepnij u siebie
MS:
adiwww:
A jest moźliwe źeby zasilasz spalił te 2 płyty ????
Jak jakis "noname" to jest taka mozliwosc
Tzn. on juź pracował ok 3 lat w naszym kompie i było ok. A zasilacz jest firmy "AIRIS" :roll:
adiwww:
A jest moźliwe źeby zasilasz spalił te 2 płyty ????
Jak jakis "noname" to jest taka mozliwosc
A zasilke sprawdziłes?? moze to jej wina
A jest moźliwe źeby zasilasz spalił te 2 płyty ????
MS:
A sprawdziłes monitor?? moze to jego wina, moze grafa??
Monitor sprawny (widze na nim forum :D ) a grafika teź....
Teraz działam na kolegi kompie... :?
A sprawdziłes monitor?? moze to jego wina, moze grafa??
Strona 1 / 1