ładowanie sterowników w windows
Moja konfiguracja:
Asus A8N–5X nForce4
Asus GeForce 6800XT 256MB
maxtor 160 sata
kingston 2x512 DDR400
AMD64 3000+ socket 939
Windows XP prof z SP2
Komputer jest nowy i to jest pierwsza instalacja.
Mam nastepujacy problem.
Po zainstalowaniu sterownikow oraz directX komputer sie wiesza.
Mianowicie podczas ekranu bootowania pasek postepu caly czas sie przesuwa i tak bez konca, dioda dysku caly czas sie swieci ale dysk nie pracuje. Po jakichs 3 minutach pasek zatrzymuje sie i zero reakcji (dioda caly czas swieci). Wtedy jak restartuje to nie wykrywa dysku, dopiero jak komputer wylacze i wlacze to znowu wykrywa normalnie, ale ciagle sie wiesza na bootowaniu. (jak zrobie restart przed zwiasem paska to wykrywa dysk normalnie).
W trybie awaryjnym chodzi normalnie wiec podejrzewam ze to ktorys sterownik.
I najciekawsze jest to ze średnio co trzecie uruchomienie w trybie normalnym przebiega bez problemow.
Jak moge sprawdzic ktory sterownik moze byc przyczyna?
I ewentualnie co mozna w tym przypadku poradzic?
Jak usunac w awaryjnym sterowniki (dodaj usun nie pomaga)?
Bardzo prosze o pomoc
W dzienniku zdarzen znalazłem źe odpowiedzialne za to jest coś takiego:
Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\Harddisk0\D.
typ: ostrzeźenie
źródło: disk
identyfikator: 51
Asus A8N–5X nForce4
Asus GeForce 6800XT 256MB
maxtor 160 sata
kingston 2x512 DDR400
AMD64 3000+ socket 939
Windows XP prof z SP2
Komputer jest nowy i to jest pierwsza instalacja.
Mam nastepujacy problem.
Po zainstalowaniu sterownikow oraz directX komputer sie wiesza.
Mianowicie podczas ekranu bootowania pasek postepu caly czas sie przesuwa i tak bez konca, dioda dysku caly czas sie swieci ale dysk nie pracuje. Po jakichs 3 minutach pasek zatrzymuje sie i zero reakcji (dioda caly czas swieci). Wtedy jak restartuje to nie wykrywa dysku, dopiero jak komputer wylacze i wlacze to znowu wykrywa normalnie, ale ciagle sie wiesza na bootowaniu. (jak zrobie restart przed zwiasem paska to wykrywa dysk normalnie).
W trybie awaryjnym chodzi normalnie wiec podejrzewam ze to ktorys sterownik.
I najciekawsze jest to ze średnio co trzecie uruchomienie w trybie normalnym przebiega bez problemow.
Jak moge sprawdzic ktory sterownik moze byc przyczyna?
I ewentualnie co mozna w tym przypadku poradzic?
Jak usunac w awaryjnym sterowniki (dodaj usun nie pomaga)?
Bardzo prosze o pomoc
W dzienniku zdarzen znalazłem źe odpowiedzialne za to jest coś takiego:
Podczas operacji stronicowania wykryto błąd urządzenia \Device\Harddisk0\D.
typ: ostrzeźenie
źródło: disk
identyfikator: 51
Odpowiedzi: 7
dopisz do pliku boot.ini na koncu lini sekwencji starrowej /SOS
np.
[boot loader]
timeout=30
default=multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS
[operating systems]
multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS="Windows Server 2003, Enterprise" /fastdetect /SOS
niie bedziesz miial loga startowego
w expert 1205 jest opisane kilka zeczy
moze to wstyd siegac po ta gazete ale czasami warto zerknac daja coos ciekawego...
np.
[boot loader]
timeout=30
default=multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS
[operating systems]
multi(0)disk(0)rdisk(0)partition(1)\WINDOWS="Windows Server 2003, Enterprise" /fastdetect /SOS
niie bedziesz miial loga startowego
w expert 1205 jest opisane kilka zeczy
moze to wstyd siegac po ta gazete ale czasami warto zerknac daja coos ciekawego...
Na razie sprawdziłem chkdsk–em i on nic nie znalazł.
Po pierwsze to ja o ciut innej przyczynie napisąłem, ale o to mniejsza.
Waźniejsze jest to czy dysk sprawdizłeś. Póki bowiem jego ,jak źródła nie wykluczysz, to mozesz sobie tych sterowników szukać do upadłego.
Najprościej – odinstalowuję sterownik sprzetu x, zamykam system odłaczam sprzet – sprawdzam. Potem to samo robię dla elementu y itd.
Tak zaś cąłkiem BTW – komputer to moźe i jest nowy, lae zasilacz za to moźe w nim być o kant rozbić i zostaje kwestia nieszcześnej mocy dla 3D np.,ale to juź inna para kaloszy.
Waźniejsze jest to czy dysk sprawdizłeś. Póki bowiem jego ,jak źródła nie wykluczysz, to mozesz sobie tych sterowników szukać do upadłego.
Najprościej – odinstalowuję sterownik sprzetu x, zamykam system odłaczam sprzet – sprawdzam. Potem to samo robię dla elementu y itd.
Tak zaś cąłkiem BTW – komputer to moźe i jest nowy, lae zasilacz za to moźe w nim być o kant rozbić i zostaje kwestia nieszcześnej mocy dla 3D np.,ale to juź inna para kaloszy.
Więc jeśli awaryjny pomija tego złego sterownika to moźe go usunąć albo zmienić?
Tylko trzeba wiedzieć dokładnie który to jest.
Na domiar złego teraz komputer raz sie uruchamia a raz nie i mam cięźko wyczuć czego to wina.
Tylko trzeba wiedzieć dokładnie który to jest.
Na domiar złego teraz komputer raz sie uruchamia a raz nie i mam cięźko wyczuć czego to wina.
w awaryjnym moze chodzic bez problemu poniewaz system laduje sterowniki domyslne dla niektorych urzadzen dlatego akurat moze ten wadliwy pomijac, tak jak wspominal Rebe raczej bym sie sklanial ze to dysk
no tak, ale jeśli to jest dysk to dlaczego w awaryjnym chodzi bez problemów?
Prędzej bym się nad kablem sygnałowym a moze samym dyskiem pokiwał, a nie sterownikiem jakimś. To moźe być westia "wyładowywania" pliku na jakimś słabszym obszarze dysku .
Przetestuj go – na początek chkdsk p /r z konsoli a potem narzędziówką maxtora.
Sterowniki to osbie "obejrzysz" uźywając BootVisa np.
Przetestuj go – na początek chkdsk p /r z konsoli a potem narzędziówką maxtora.
Sterowniki to osbie "obejrzysz" uźywając BootVisa np.
Strona 1 / 1