Jak sie bronic przed konfiskata komputera?

Witam
Jak sie bronic przed zabraniem komputera do analizy dysku w razie kontorli?
Oczywiscie Majac na uwadze to ze posiadamy same legalne programy i system i nie posiadamy zadnych nie legalnych materialow.
Bo jak wiadomo powszechna praktyka stosowana przez policje jest to ze w razie kontroli , i stwierdzenia na miejscu ze w kompie na oko jest wszystko ok, konfiskuja komputer.
Co wydaje mi sie calowicie postawione na glowie , majac wszystko legalne i tak moge stracic komputer na bardzo dlugi czas lub na zawsze, a na kolejny mnie nie stac.
Pozdrawiam Was.

Odpowiedzi: 4

Nie no nie przesadzajmy. Jeśli masz wszystko OK to spokojnie śpij. A jeśli ktoś z policaji zaklupie do twych drzwi i powie źe masz lipny soft albo sprzęt jakiś z wędki to poleć kolesiowi kwitami w progu i po sprawie. Nie ma takiej moźliwości źe policjant wpada ci do domu i kasuje sprzęt bo sąsiad czy ktoś naklepał bez telefon haha!!! Pierwej musi być nakaz na konfiskatę tymczasową a potem całkowitą(ewentualnie). Ale coby takową dostać to musisz być namieźany przez cho cho cho i naprawdę mić za pazurami. Jak koleś z Gliwic co handlował softem do projektowania uzbrojenia NATO (łodzie podwodne, śmigłowce, wirtualna komora opływowa itp.) No i takiemu to najazd robią bo sprawa jest jasna i deptana od długiego czasu.
Pan i pastuch
Dodano
16.12.2005 23:41:38
No to jak masz wszystko legalne to nie masz się co bać. Ja sobie nie wyobraźam, źe ktoś donosi i tylko na podstawie jego wersji zabierają ci komputery do przebadania czy coś tam. Czy jak sąsiad czy ktoś inny zgłasza na policje źe jesteś gwałcicielem, złodziejem itp. To wpadają do ciebie i od razu w kajdany bez źadnego zbadania sprawy?
Nie ma co wpadać w paranoje czy uczciwy student który dostaję 5 z egzaminu ma się bać ze posądzą go o ściąganie?? Czy mała firma która uzyskała duźy zysk ma się obawiać, źe posądzą ją o to, źe jest pralnią pieniędzy??
padre12
Dodano
16.12.2005 23:27:13
Obawiam sie, skoro wydalem kupe kasy na komputer (legalnie), druga kupe kasy na oprogramowanie, a policja moze mi to wszystko skonfiskowac.
Wiesz jak latwo zniszczyc jakas mala firme?
Skladasz doniesienie anonimowe na policje ze w tej firmie cos jest nie tak z oprogramowaniem, to wystarczy , firma ma najazd na lokal i konfiskate wszystkich komputerow. A jak nie ma komputerow to nie zarabia i na tym sie konczy dzialalnosc firmy, jelsi miala wszystko legalne , odzyska sprzet ale po bardzo dlugim czasie.
To samo dotyczy osob prywatnych z tym ze z tym donos taki musi dosc powaznie zabrzmiec i wzbudzic realne podej. policji ze jest uzasadniony.
i co ty na to?
Chcesz pozbawic kumpla komputera , bo ci zalazl za skore, dzwoni i skladaj doniesienie.
Masz legalne oprogramowanie?....ok co z tego jak ktos kto ci nie lubi doniesie np. i tracisz komputer.
Wcale nie trzeba miec czegos na sumieniu zeby sie nie bac.
Nie boje kary za nielegalny soft, bo go nie mam , boje sie utraty sprzetu.
Jacek23
Dodano
16.12.2005 23:18:43
Jednak coś musisz mieć na sumieniu skoro się tak obawiasz policji!!!
padre12
Dodano
16.12.2005 22:40:05
Jacek23
Dodano:
16.12.2005 21:00:41
Komentarzy:
4
Strona 1 / 1