Integracja miedzy pakietami office - na czym polega ?

Na początku witam wszystkich jestem tu nowy I teraz moja sprawa...próbowałem już naprawde na 3 innych forach, szukałem w google pytałem znajomych nikt nie potrafi mi pomóc... Na czym polega integracja pakietów office ? Chodi mniej wiecej o to że róbiąc coś w 1 pliku zmienia sie też w innych czy coś takiego...ehh cieżko mi to opisać bo nie mam pojęcia co to jest nigdy nawet nie miałem do czynienia z tym programem a co dopiero takie coś... Mam nadzięje że znajdzie sie ktoś kto będzie w stanie mi wyjaśnić co to jest i jak to zrobic Z góry dziękuje

Odpowiedzi: 20

Słusznie [b]Veers[/b]. Dość się z tego już wywnioskuje. Zamykam.
XanTyp
Dodano
19.05.2010 18:48:19
[quote]Więc proszę - odpowiedz uzbrojony w wiedzę którą już posiadłeś, na TAK zadane pytanie. [/quote] Nie wiem o co ci chodzi, przecież zgodziłem sie że pytanie ma sie nijak do zadania, więc po co sie w to wgłębiać ? [quote]... i coś mi się wydaje, że nie masz również czasu uczęszczać na jego zajęcia w ogóle - .[/quote] Zajęcia z informatyki już sie skończyły - były 4 godz i nie było nic o office, spokojnie chodze na zajęcia, ale dalej nie wiem po co drążysz ten temat ? Jaki to ma cel ? [quote]Aha - czyli w "Chłopach" występowała postać nie tylko Boryny, ale i Janko Muzykanta, a do tego akcja chłopów w którymś momencie schodziła do kopalni .... Czego to człowiek się nie dowiaduje po rewolucji edukacyjnej Pana Giertycha [/quote] Zrozumiałem przykład tylko nie zgadzam sie że pasuje do tej sytuacji, źle zinterpretowałeś to co napisałem, to są lektury [b]obowiązkowe[/b] a office narzędziem(programem obowiązkowym nie jest. Chyba że to ja nie słyszałem o jakiejś rewolucji edukacyjnej ? [quote]Dlatego właśnie nie potrafię uwierzyć, że w szkole (nieważne jaka by ona była) zadaje się pytania, bez uprzedniego naświetlenia tematu uczniom. (a w przypadku szkół wyższych, gdzie student powinien wykazywać się inwencją w kwestii zgłębiania wiedzy - bez wskazania źródeł skąd ową wiedzę czerpać).[/quote] Chyba błędnie założyłem że wiesz co to szkoła zaoczna, tak tematu zazwyczaj nie "naświetlają" gdyż poprostu nie ma na to czasu, więcej jest samokształcenia, niż nauki w szkole. [quote]Przepraszam - a do kogo mam to pisać ? Do siebie ? Do nauczyciela ?[/quote] Może skoro, nie ja jestem za to odpowiedzialny ani nie ma tu tej osoby to nie pisać tego wogóle ? :D [quote]I naprawdę nie dało ci do myślenia że nikt nie wie na czym polega ta "integracja pakietów office" ? [/quote] Zastanawiam sie czy czytasz moje posty czy tylko fragmenty, bo już napisałem że pytanie wyglądało "normalnie" gdy nauczyciel mi je zadawał - tak gdy nikt nie wiedział "ocb" probówałem sie skontaktować z nauczycielem - bezskutecznie [quote]Straszne. A macie w tej szkole w ogóle COŚ, czy tylko druki do opłat semestralnych i wpisy do indeksu ?[/quote] Nie ja odpowiadam za system edukacji, i to nie moja wina że wg ministerstwa 4 godz. na semsetr to wystarczająco, nawet gdy ktoś chciałby zdawać mature z informatyki [quote] Cały ten wywód miał zaś na celu tylko jedno - o czym już wspomniałem - udowodnienie że myślenie nie boli.[/quote] Sugerujesz, że nie mysle lub że myśle słabo ? :D Bez obrazy, ale mało znaczy dla mnie twóje zdanie o mojej osobie - napisałem na forum gdyż miałem problem, a zatem myślałem jak go rozwiązać potrzebowałem pomocy i sumasumarum nie dostałem jej tutaj, tylko z innego źródla ale o tym nie wspominałem, tu za to dostałem pełno podtekstów na temat mojej osoby, wg mnie mające na celu bardziej podbudowanie własnego ego niż pomoc w moim zadaniu, ale cóż... :rolleyes: [quote]I na tym proponuję zakończyć tę już (mam nadzieję że jednak nie do końca jałową) dyskusję.[/quote] Jak tylko przestaniesz sugerować, że sam nie zrobiłem nic i próbowałem sie wami wyreczyć ... Pozdrawiam :mryellow:
JUNIR
Dodano
19.05.2010 14:26:32
Xan bez obrazy, ale ty swoją teorią o kooperacji, udowodniłeś że nie powinniieneś brać sie za jakąkolwiek intepretacje ;) Chodziło mi oczywiście o janko muzykanta I rozumiem że ty kwestionujesz każde pytanie które ci zada nauczyciel ? W momencie gdy mi je zadawał - wydawało mi sie że ma ono sens - później nie miałem JAK sie z nim skontaktować, czy jesteś wstanie to zrozumieć ? I btw, krytykujesz mojego nauczyciel a popatrz w jaki sposób sformuowałeś zdanie o chłopach. Teraz już ? :rolleyes:
JUNIR
Dodano
19.05.2010 12:26:24
[quote]na tak zadane pytanie nie ma odpowiedzi.[/quote] Pytanie brzmiało "na czym polega integracja pakietów office" więc jest to normalne pytanie, przynajmniej na takie wyglądało bo ja naprawde nigdy wcześniej nie miałem styczności z tym programem [quote]dlatego ja - po pierwszych wątpliwościach poszedłbym do nauczyciela i powiedział wprost - że nie rozumiem na czym ma polegać rozwiązanie zadania, ponieważ[/quote] Pisałem wcześniej że nauczyciela tego nie ma w szkole narazie, ucze sie zaocznie a co za tym idzie nie zawsze mam okazje porozmawiać z naczycielem jeśli nie mam z nim zajęć [quote]Odwróćmy sytuację: gdyby nauczyciel (nauczycielka) od polskiego zadałaby wypracowanie domowe na temat: "Dlaczego Boryna z pokładu Idy wywoziła Janko muzykanta" - to też byś założył że to ma jakiś ukryty podtekst ? (wyłączając sytuację kiedy chodziłoby o napisanie skeczu kabaretowego).[/quote] Przykład ma sie nijak do tej sytuacji, bo to jest znana lektora a office nie jest znany wszystkim od pierwszych klas podstawówki prawda ? ;) [quote]Office nie służy do zabawy[/quote] Nie łap mnie za słowa :D bardzo dobrze wiem że nie służy do zabawy, przecież to nie jest jakaś gra, źle zinterpretowałeś to co napisałem, więc napisze wprost - nie używam office [quote]Potrafię jednak sformułować pytanie i znaleźć szybko odpowiedź jeśli będę takiej potrzebował.[/quote] Nie wiem czemu piszesz to do mnie. Pytanie zadał mój nauczyciel - więc i logiczne wydaje sie to że i on je formułował - ja je tylko przepisałem, i założyłem że jest poprawne, niby czemu miałem kwestionować poprawną forme pytania kogoś kto już dawno studia skończył ? Założyłem poprostu że wie czego uczy,a przynajmniej że potrafi to nazwać. Chyba to nie jest takie dziwne ? [quote]Wiedzieć - zgoda - nie mogłeś. Ale miałeś już wystarczające przesłanki do tego, by zacząć podejrzewać że coś tu "śmierdzi zdradą", i udać się do nauczyciela w kwestii rozwiania wątpliwości.[/quote] Powtórze sie już któryś raz, nie mogłem sie udać do nauczyciela z racji tego że sie mijaliśmy a on nie jest co tydzień w szkole - informatyki na semsetr mamy zaledwie 4 godziny [quote]Jak dla mnie - to tylko jedna sprawa jest tu podejrzana - nie chce mi się jakoś uwierzyć w to, że nauczyciel zadał zadanie domowe, wcześniej nawet nie wspominając o takich cudach jak "współpraca programów pakietu Office"...[/quote] Nie jest to zadanie domowe tylko praca kontrolna, czyli inaczej semestralna i nie nie mieliśmy NIC o office. I każdy z klasy dostał prace na inny temat, szkoła zaoczna ma to do siebie że więcej nauki jest w domu niż w szkole, zresztą zapewne wiesz co to szkoła zaoczna, może źle zrobiłem że wcześniej nie wspomniałem że do takiej szkoły chodze
JUNIR
Dodano
19.05.2010 02:49:43
  • XanTyp 19.05.2010 06:49:28

    [quote=JUNIR]Przykład ma sie nijak do tej sytuacji, bo to jest znana lektora a office nie jest znany wszystkim od pierwszych klas podstawówki prawda ? ;)[/quote]Mój Boże... to "Chłopów" teraz już serwują od pierwszej klasy? :-s [quote=JUNIR]niby czemu miałem kwestionować poprawną forme pytania kogoś kto już dawno studia skończył ? Założyłem poprostu że wie czego uczy,a przynajmniej że potrafi to nazwać.[/quote]I tu leży pies pogrzebany, bo zakładasz a priori, że ten co ma magistra, to już posiadł wszelką wiedzę tajemną. Nic bardziej mylnego. Nie twierdzę, że facet jest ignorantem, ale znajomość informatyki nie uzasadnia znajomości podstaw tworzenia zdań w języku polskim. Tak czy owak, zadanie może i miało na celu czegoś Cię nauczyć, ale pokrętnie i/lub nieprecyzyjnie przedłożone - z pewnością nie zdało to egzaminu już w samych przedbiegach.

  • Veers 19.05.2010 12:57:59

    Rany - robi się z tego piramidalna paranoja :rolleyes: [quote=JUNIR] Pytanie brzmiało "na czym polega [size=7][u][b]integracja pakietów office[/b][/u][/size]" więc jest to normalne pytanie, przynajmniej na takie wyglądało bo ja naprawde nigdy wcześniej nie miałem styczności z tym programem[/quote] Więc proszę - odpowiedz uzbrojony w wiedzę którą już posiadłeś, na TAK zadane pytanie. [quote=JUNIR] Pisałem wcześniej że nauczyciela tego nie ma w szkole narazie, ucze sie zaocznie a co za tym idzie nie zawsze mam okazje porozmawiać z naczycielem jeśli nie mam z nim zajęć[/quote] ... i coś mi się wydaje, że nie masz również czasu uczęszczać na jego zajęcia w ogóle - . [quote=JUNIR] Przykład ma sie nijak do tej sytuacji, bo to jest znana lektora a office nie jest znany wszystkim od pierwszych klas podstawówki prawda ? ;)[/quote] Aha - czyli w "Chłopach" występowała postać nie tylko Boryny, ale i Janko Muzykanta, a do tego akcja chłopów w którymś momencie schodziła do kopalni .... Czego to człowiek się nie dowiaduje po rewolucji edukacyjnej Pana Giertycha :mryellow: [quote=JUNIR]... więc napisze wprost - nie używam office [/quote] Dlatego właśnie nie potrafię uwierzyć, że w szkole (nieważne jaka by ona była) zadaje się pytania, bez uprzedniego naświetlenia tematu uczniom. (a w przypadku szkół wyższych, gdzie student powinien wykazywać się inwencją w kwestii zgłębiania wiedzy - bez wskazania źródeł skąd ową wiedzę czerpać). [quote=JUNIR] Nie wiem czemu piszesz to do mnie. Pytanie zadał mój nauczyciel - więc i logiczne wydaje sie to że i on je formułował - ja je tylko przepisałem, [/quote] Przepraszam - a do kogo mam to pisać ? Do siebie ? Do nauczyciela ? [quote=JUNIR] i założyłem że jest poprawne, niby czemu miałem kwestionować poprawną forme pytania kogoś kto już dawno studia skończył ?[/quote] I naprawdę nie dało ci do myślenia że nikt nie wie na czym polega ta "integracja pakietów office" ? (przy okazji zasieję ziarno zwątpienia: a jeśli pytanie zostało zadane względnie poprawnie - bo nauczycielowi chodziło o opisanie np. pracy grupowej nad dokumentami programów z pakietów Office przy wykorzystaniu np. Sharepointa ?) [quote=JUNIR] Założyłem [color=red]po prostu[/color] że wie czego uczy,a przynajmniej że potrafi to nazwać. Chyba to nie jest takie dziwne ? [/quote] Na etapie przepisywania pytania - to może i nie było dziwne. Ale na etapie znajdowania odpowiedzi (szczególnie braku takowej), zdziwiłbym się, a następnie udzielił odpowiedzi zgodnie z maksymą która ma XanTyp w sygnaturce, tworząc przy okazji odpowiedni sofizmat. [quote=JUNIR] Powtórze sie już któryś raz, nie mogłem sie udać do nauczyciela z racji tego że sie mijaliśmy a on nie jest co tydzień w szkole - informatyki na semsetr mamy zaledwie 4 godziny... Nie jest to zadanie domowe tylko praca kontrolna, czyli inaczej semestralna i nie nie mieliśmy NIC o office.[/quote] Straszne. A macie w tej szkole w ogóle COŚ, czy tylko druki do opłat semestralnych i wpisy do indeksu ? [quote=JUNIR] I każdy z klasy dostał prace na inny temat, szkoła zaoczna ma to do siebie że więcej nauki jest w domu niż w szkole, zresztą zapewne wiesz co to szkoła zaoczna, może źle zrobiłem że wcześniej nie wspomniałem że do takiej szkoły chodze[/quote] Nieważne do jakiej szkoły chodzisz. To jest nieistotne dla całokształtu, a ten IMHO ma na celu [url=http://pl.wikipedia.org/wiki/Uczenie_si%C4%99]uczenie[/url] się czegoś. Jak dla mnie - możesz zapomnieć o Office i tej całej "integracji" 2 sekundy po złożeniu podpisu zaliczającego zadanie. Cały ten wywód miał zaś na celu tylko jedno - o czym już wspomniałem - udowodnienie że myślenie nie boli. I na tym proponuję zakończyć tę już (mam nadzieję że jednak nie do końca jałową) dyskusję.

Zauważ, że sam po przeczytaniu pytania które dostałem nie byłeś pewny o co chodzi, a jestem w 100% pewien że znasz sie na ms office o wiele lepiej niz ja - ja nawet nie wiedziałem że da sie tak tabelke w wordzie "osadzić" Ale właśnie doszłem do tego żeby wpisać w google takie hasło, tylko że moje pytanie brzmiało integracja w pakiecie office, a nie osadzanie tabelki w wordzie I jak mogłem mięc jakiekolwiek wątpliwości do nauczyciela ? Założyłem że pytanie które zadał jest poprawne czy to takie złe ? Szczególnie że nie bawie sie officem wogóle jest mi on poprostu zbyteczny, więc nie mogłem wiedzieć że pytanie postawione jest w sumie bez sensu i ma sie nijak do zadania :rolleyes:
JUNIR
Dodano
19.05.2010 01:34:10
  • Veers 19.05.2010 02:22:24

    [quote=JUNIR]Zauważ, że sam po przeczytaniu pytania które dostałem nie byłeś pewny o co chodzi,[/quote] ... i dlatego ja - po pierwszych wątpliwościach poszedłbym do nauczyciela i powiedział wprost - że nie rozumiem na czym ma polegać rozwiązanie zadania, ponieważ : [quote=JUNIR] ... Ale właśnie [color=red][b]doszedłem[/b][/color] do tego żeby wpisać w google takie hasło, tylko że moje pytanie brzmiało integracja w pakiecie office... [/quote] na tak zadane pytanie nie ma odpowiedzi. [quote=JUNIR]... Założyłem że pytanie które zadał jest poprawne czy to takie złe ? [/quote] Tak - to jest złe. Ponieważ całkowicie wyłącza samodzielne procesy myślowe. Odwróćmy sytuację: gdyby nauczyciel (nauczycielka) od polskiego zadałaby wypracowanie domowe na temat: "Dlaczego Boryna z pokładu Idy wywoziła Janko muzykanta" - to też byś założył że to ma jakiś ukryty podtekst ? (wyłączając sytuację kiedy chodziłoby o napisanie skeczu kabaretowego). [quote=JUNIR]Szczególnie że nie bawie sie officem [color=red]w ogóle[/color] jest mi on [color=red]po prostu[/color] zbyteczny,[/quote] Office nie służy do zabawy. Office służy do pracy. CV można napisać w WordPadzie, Notatniku albo nawet "analogicznie" przy pomocy długopisu i kartki papieru. Ale i tak trzeba wiedzieć co powinno zawierać. Szkoła jest instytucją która ma cię czegoś nauczyć. Nie uda jej się jednak nauczyć wszystkiego. Nauczy cię więc rzeczy "zbędnych" (jak np. osadzanie arkusza Excela w Wordzie), a także rzeczy niezbędnych (jak np. dodawanie czy mnożenie). Mnie jakoś nigdy nie pociągała historia i do dziś mam awersję do dat wydarzeń sprzed 01.09.1939. Dla mnie zbędna jest wiedza o tym kiedy był pierwszy rozbiór czy rewolucja październikowa (i tak fajnie że wiem że odbyła się w listopadzie). Potrafię jednak sformułować pytanie i znaleźć szybko odpowiedź jeśli będę takiej potrzebował. [quote=JUNIR]... więc nie mogłem wiedzieć że pytanie postawione jest w sumie bez sensu i ma sie nijak do zadania ... [/quote] Wiedzieć - zgoda - nie mogłeś. Ale miałeś już wystarczające przesłanki do tego, by zacząć podejrzewać że coś tu "śmierdzi zdradą", i udać się do nauczyciela w kwestii rozwiania wątpliwości. Jak dla mnie - to tylko jedna sprawa jest tu podejrzana - nie chce mi się jakoś uwierzyć w to, że nauczyciel zadał zadanie domowe, wcześniej nawet nie wspominając o takich cudach jak "współpraca programów pakietu Office"... Co do upierdliwości zaś - nie masz za co przepraszać. Nie wiem jak inni - ale ja mam nadzieję że zrozumiesz dlaczego wolimy dawać wędkę niż usmażonego dorsza.

Precyzja ..... Nie wiem czego tam od was oczekują - ale myślę że w dobie wszechobecnego internetu, myślenie odeszło w zapomnienie. Na podstawie tego, co już w tym wątku napisano, każdy kto nie musi być informatykiem, ale musi odrobić prace domową, zadałby pytanie czy to w pomocy programu, czy to w googlarce: "osadzanie tabeli excel w word" by otrzymać piorunem 1920 wyników, na czele z instrukcjami łopatologicznymi pochodzącymi od samego MS. Co do nauczyciela zaś - nie sądzę by był zbyt ambitny - on po prostu chce ciebie (i pewnie kilka innych osób) czegoś nauczyć. Czegoś więcej niż "pisanie CV". Uwierz mi - MYŚLENIE MA PRZYSZŁOŚĆ. Mam nadzieję, że wciągnie cię to na tyle - byś zaczął wyciągać samodzielne wnioski, i nie skrywać wątpliwości przed nauczycielem (np. w kwestii zadanego pytania na które dziwnym trafem nikt nie zna odpowiedzi).
Veers
Dodano
19.05.2010 01:30:10
Tak wiem że to wymaga głębszej znajomości programu, i jak mówiłem nie jestem na kierunku informatycznym matury z tego zdawać też nie zamierzam tylko poprostu trafił mi sie taki dziwny nauczyciel...semestr wcześniej miałem innego nauczyciela i wszystko co musiałem zrobić to europejskie CV, teraz mam nowego i poprostu kurde...jest zbyt ambitny [code]wstawisz tabelkę Excela do dokumentu Worda i w tzw. międzyczasie zmienisz dane w tabelce to zmienią się również automatycznie w dokumencie[/code] A więc jak wstawić tą tabelke w ten sposób że gdy zmienie dane w 1 pliku zmienią sie automatycznie w 2 pliku ? Bo właśnie na tym polega moje zadanie. Sorry że nie zadaje precyzyjnych pytań ale nie znam sie na tym wogóle :redface: i pytanie które dostałem jak widać jest zadane źle ale to mój nauczyciel mi je zadał I dziękuje za linki No więc na czym polega osadzanie obiektów, i jak zrobić żebym mógl zmieniać te dane ehh próbowałem już sam wstaw->obiekt->z pliku ale wtedy gdy zmieniam w nim coś to ten orginalny pozostaje bez zmian, i tak samo gdy zmieniam coś w tym orginalnym to ten w pliku też pozostaje bez zmian :rolleyes: Otóż dałem troche rade :P Opisze dla przyszłych pokoleń z tym samym problemem jak to zrobić :p Pierwsze co robie: Wstaw->obiekt...->Utwórz z pliku->i zaznaczam połącz [url=http://img237.imageshack.us/i/30554502.jpg]Zdjęcie[/url] [color=red](bo większego zdjęcia nie dałoby się zmieścić na forum)[/color] [-x No i okey mam tabelke w wordzie teraz wystarczy tylko ze 2x na nia klikniesz, i zmienisz cokolwiek z niej i dasz ctrl + s - kliknij na tabelke w wordzie zmienia sie dane także w niej =) Ufffffffffff :P przepraszam wszystkich że byłem takim wrzodem na dupie i dziękuje tym którzy próbowali mi pomóc
JUNIR
Dodano
18.05.2010 16:54:29
Pytanie zadałem złe, to już ustaliliśmy :P ehh to nowe pytanie Jak dzialają te ramki przestawne ? Ogólnie chce zrobić to co opisał ucho ale nie wiem jak :/:rolleyes:
JUNIR
Dodano
18.05.2010 04:43:03
  • Veers 18.05.2010 11:06:27

    [quote=JUNIR]Pytanie zadałem złe, to już ustaliliśmy :P ehh to nowe pytanie Jak dzialają te ramki przestawne ? [/quote] Jakie znowu kurna "ramki przestawne" ?? Junir - informatyka pochodzi od matematyki. To są nauki ścisłe - nie ma w nich miejsca na nieścisłe i nieprecyzyjne pytania. Napisałem ci już wcześniej - że aby zrozumieć temat zintegrowania programów pakietu office - trzeba znać ten pakiet nieco dłużej niż 15 minut czy nawet 30 dni. Rozumiem że "ramki przestawne" - to "tabele przestawne". Jak działają ? Zrozumienie tego wymaga skupienia i znajomości działania podstawowych funkcji Excela. Zacznij więc od pomocy programu i tego tutoriala: http://www.gohha.com/stronka/tutoriale/excel/tabele_przestawne/tabele_przes.html [quote=JUNIR] Ogólnie chce zrobić to co opisał ucho ale nie wiem jak :/:rolleyes: [/quote] Ogólnie - to to co napisał Ucho - to nie jest tabela przestawna - tylko osadzanie obiektów. I to akurat jest prostsze niż tabela przestawna - bo wystarczy nawet od biedy zwykłe "kopiuj-wklej" , a przy bardziej zaawansowanych sprawach - "kopiuj - wklej specjalnie". Jest też w menu "Wstawianie" pozycja o wdzięcznej nazwie "Tabela->Arkusz kalkulacyjny programu Excel", albo jeszcze lepiej - bo we wszystkich programach pakietu Office - "Wstaw -> Obiekt". Jeżeli nauczyciel ci zada pytanie "Jak to działa" - to możesz mu wstępnie opisać jak działa technika [url=http://www.interklasa.pl/portal/dokumenty/naucz1/strony/ole/ole01.htm]OLE[/url]. Zapamiętaj jednak że OLE nie dotyczy jedynie Office, i jesli już coś integruje - to raczej różne programy poprzez funkcje systemu operacyjnego.

Widzisz Waść - to co opisał Ucho, to nie dotyczy TYLKO Office. Jest całe mnóstwo mechanizmów działających na opisanej przez niego zasadzie, a nie koniecznie dotyczących Office. Ja rozumiem zadane pytanie w sposób dosłowny: na czym polega integracja (programów) pakietu Office? oryginalne pytanie dla przypomnienia: [quote=JUNIR] "Na czym polega integracja pakietów office?"[/quote] Generalnie i nawet z domysłem po środku - jest to "masło-maślane", o czym powinien cię przekonać fakt, że nikt nie wie o co pytającemu chodzi. Przykład: [quote]... jak wstawisz tabelkę [b]Excela[/b] do dokumentu [i][b]Writera (pakiet OpenOffice)[/b][/i] i w tzw. międzyczasie zmienisz dane w tabelce to zmienią się również automatycznie w dokumencie[/quote] Czy w tym przypadku można powiedzieć o integracji pakietu Office z OpenOffice ?? IMHO nie. Ucho podał jeszcze całkiem trafny przykład odnośnie interfejsu, ale to akurat można samemu wywnioskować A) oglądając rzeczony interfejs B) czytając choćby w Pomocy Office o tym co to jest "pakiet biurowy" (nawet w wikipedii można znaleźć co to takiego: [quote]Pakiet biurowy – zbiór programów komputerowych służących do typowych zastosowań biurowych, takich jak edycja tekstu, wykonywanie obliczeń księgowych, czy obsługa baz danych, które [b]są sprzedawane jako jeden zintegrowany produkt[/b].[/quote] W tym ujęciu - zintegrowany - oznacza kompletny (choć ze względu na mnogość wersji można dyskutować nad "kompletnością"). Zastanów się dlaczego MS nie wspomina słowem na temat "integracji" ? Może dlatego, że owa integracja polega po prostu na zebraniu kilku programów, zapakowaniu ich w ładne pudełko i nadanie im nazwy "Office" ? Idąc tym tropem - integracja pakietów Office - to byłoby kupno dwóch pakietów i zainstalowanie ich na tym samym komputerze ? A teraz konkluzja: skoro nauczyciel zadał pytanie - delikatnie rzecz ujmując - niejednoznaczne - to czemu nie wysilić szarych komórek i ... odbić piłeczkę na jego stronę boiska ? Chyba że, ów nauczyciel tłumaczył na czym polega owa integracja, i stąd powinieneś wiedzieć o co chodzi. To wtedy przepraszamy - nas na tych wykładach nie było.
Veers
Dodano
14.05.2010 01:30:50
Pytanie zapisałem słowo w słowo, zgadzam sie może być zapisane źle, ale też z opisu nauczyciela moge wywnioskować że chodzi o łączenie elementów pakietu office, z tego co piszesz moge też wywnioskować że domyslasz sie o co mi chodzi, więc widząc to zamiast odpisywać w tym stylu mógłbyś napisaś "a może chodzi ci o...?" Na początku napisałem że NIE MAM ŻADNEGO pojęcia o tym programie i wogóle słabo znam sie na komputerach, dla Ciebie jest to dziedzina łatwa, miła i przyjemna - to jest to co pisze Ucho, bo nauczyciel w miare wytłumaczył mi że to polega właśnie na tym że zmieniam coś w 1 dokumencie i automatycznie zmienia sie w 2 ehh może teraz też coś pokręciłem, lub użyłem nie właściwych słów ale zadał mi to już z 3 miesiące temu i dalej sie z tym męcze, myślisz w dalszym ciągu że nie próbowałem tego zrobić sam, lub przed napisaniem na forum nie szukałem w "faq" google, na stronach typu http://www.microsoft.com/poland/office/default.mspx - wszystko to zrobiłem przed napisaniem na [b]jakimkolwiek [/b]forum, poprostu nic więcej nie byłem wstanie zrobić sam. Okey więc słowo "integracja" jest błędne, ale ten błąd wynika tylko i wyłącznie z mojej niewiedzy, ponieważ treści zadanie nie wymyśliłem, a zapisałem słowo w słowo, pamiętając też to co mi wytłumaczył nauczyciel więc będe sie upierał że to co napisał Ucho jest jak najbardziej poprawne, tylko naprawde nie rozumiem dlaczego odpisujecie mi w ten sposób - fakt też odpisuje wam nie tak jak powinienem i przepraszam za to, ale kurde...czy to naprawde tak wiele wytłumaczyć to co Tobie zajmie 5-10min a ja sie z tym męcze 3 miesiące bez rezultatu ?
JUNIR
Dodano
14.05.2010 00:51:51
JUNIR - jeśli myślisz, że tylko czekamy na to by kogoś obrazić "dla zasady" - to gratuluję poczucia humoru. Teraz moja kolej: [quote=JUNIR]... ale otwórzcie sobie excela i wyobraźcie sobie że widziecie to 1x i macie wykonać tą integracje - dalibyście rade ? ...[/quote] Otwieram Excela i wyobrażam sobie: jestem szefem programistów projektu Office w kwaterze głównej MS w Redmond, patrzę na komórki i wpadam nagle na olśniewający pomysł: toż to trzeba koniecznie z czymś zintegrować. Może na początek ze zlewozmywakiem ?? (ależ się ubawiłem ....) Napisałem ci, żebyś odświeżył sobie definicję słowa "integracja". Nie bez przyczyny, ponieważ akurat przykład opisany przez Ucho, nie jest odpowiedzią na pytanie które zadałeś. A jeśli nie potrafisz zadać pytania (albo ktoś kto ci zadał prace domową nie potrafi go zadać) - to dlaczego ktoś (w domyśle: np. ja) mam do tego dorabiać jakieś extra teorie ?
Veers
Dodano
13.05.2010 21:10:22
Dzięki chłopaki za "pomoc" szkoda że nic sie od was nie dowiedziałem bo z "zasady" (chyba po to żeby sie jakoś dowartościować) nie chcecie mi pomóc bo to moje zadanie - otóż xan - nie to nie o to chodzi, i to też nie jest kooperacja szczerze to żal mi was przyszedłem tu normalnie z prośbą o pomoc, a wy zamiast mi jej normlanie udzielić postąpiliście wg zasady "nie i chuj" to chuj z waszą pomocą - której i tak nie udzieliliście
JUNIR
Dodano
13.05.2010 15:30:06
Uprzedziłeś mój edit posta. Detal. Współpraca pomiędzy programami to kooperacja, ale na pewno nie integracja. Sugeruję albo inaczej to nazwać, albo szukać innego rozwiązania.
XanTyp
Dodano
30.04.2010 15:51:36
Xan...prosze cie.... To nie o to chodzi, ja nie chce zintegrować pakietu office z jakimś innym oprogramowaniem, czytaj ze zrozumieniem Chodzi o taką integracja jaką opisał Ucho, a nie o to co ci sie wydaje, przykro mi mylisz sie - może gdy nie znamy odpowiedzi lepiej nie pisać nic ? Zła odpowiedź może wprowadzić w bład...
JUNIR
Dodano
30.04.2010 15:43:57
Myślę, ze pierwsze, co bym zrobił to wbił palec w F1 w Excelu. Drugie, to zastanowił bym się, na czym integracja ma polegać. Bo na pewno nie na tworzeniu plików w Excelu i zastanawianiu się co z tym dalej. Co by tu dalej... Zajrzeć w googlarkę i wklepanie frazy "integracja pakietu Office"? No, to zajrzyjmy. Pierwszy to jakoś nic mi nie mówi, drugi to nasza (coraz bardziej bezsensowna) dyskusja tutaj... Hm, trzeci? Czemu nie. Trzeci link: http://www.strefasoftu.net/index.php?site=art&action=show&art_id=oxpsp3[quote]Integracja to nic innego jak przygotowanie administracyjnej instalacji pakietu Office XP z kompletnym zbiorem poprawek...[/quote]I tak dalej... To taki pomysł na pojęcie integracji ode mnie. I chyba nie najgorszy, jak mniemam. Nikt nie robi z Ciebie głupka, ino próbuje Ci się tu pokazać jakiś kierunek. Zamiast tego - zero postępów i jakieś bezpodstawne insynuacje. #-o
XanTyp
Dodano
30.04.2010 15:38:53
Na początku dziękuje za wmiare normalną odpowiedź [quote]JUNIR, nie szafuj za mocno trudnymi pojęciami. Powiedz najpierw co to jest "inteligencja". Ale do rzeczy...[/quote] Tylko nie wiem czy to jakaś forma powitania tutaj, a może taki zwyczaj ale odnosze wrażenie że każdy próbuje mnie obrazić. Czemu ? Pytanie jest prawidłowo powtórzone, zapewniam Cie, poprostu to nie jest moja dziedzina nie znam sie na tym wogóle, ale jestem pewien że jest bardzo dużo rzeczy o których mam większą wiedzę niż Wy. Czy to robi z was ludzi mniej inteligentych ? Nie, macie poprostu inne zainteresowania nic więcej, więc zamiast robić ze mnie na siłe głupka wystarczy mnie poprawić - raz. Postaram sie dostowować i nie popełniać więcej tego samego błedu [quote]To jest JEDEN pakiet i zawiera kilka PROGRAMÓW, które to się ze sobą, za przeproszeniem, mogą integrować. Odpowiedź znajdziesz nie na "poważnych" forach, tylko w podstawowym opisie pakietu. Najprędzej na stronie Microsoftu. Pewnikiem będzie tam, że jak wstawisz tabelkę Excela do dokumentu Worda i w tzw. międzyczasie zmienisz dane w tabelce to zmienią się również automatycznie w dokumencie. Pewnie coś na zasadzie Excelowskich tabeli przestawnych (o tym się doczytasz w Pomocy Office`a, klawisz F1). Takie same są zasady pisania tekstu w poszczególnych programach pakietu, te same czcionki, możliwości edycji itd, itp. etc. W końcu to jeden PAKIET. Masę rzeczy programy mają wspólnych, bo trudno, żeby było inaczej. To tyle naprowadzania. Reszta należy do Twojego szukania, ale u podstaw !! Nie szperaj "na poziomie komórkowym", jak wiesz co to znaczy. [/quote] Dziękuje bardzo, przynajmniej już wiem mniej więcej z czym mam do czynienia, jednak pisałem już wcześniej że szukałem w wielu różnych miejscach - tak sie składa że strona Microsoftu była jednym z tych miejsc, bo pomyślałem podobnie jak Ty, jednak nic tam nie znalazłem - może źle szukałem, ale otwórzcie sobie excela i wyobraźcie sobie że widziecie to 1x i macie wykonać tą integracje - dalibyście rade ?
JUNIR
Dodano
29.04.2010 21:42:19
Macie sie za takich inteligentych, a nie zrozumieliście na czym polega te zadanie... No cóż przykro mi że mój problem was przerósł mam nadzieję, że kiedyś będziecie wstanie odp na takie pytanie I wiem co znaczy słowo integracja, ale nie o samą integracje tu chodzi tylko o to jak to zrobić żeby te pakiety były ze sobą zintegrowane I niby jak ja mam sam takie zadanie zrobić ? łatwo mówić jak sie na czymś zna spoko uważasz sie za lepszego, może masz takie potrzeby twoja prywatna sprawa nie wnikam, ale ja z informatyki średnio, i raczej sam do tego nie dojde a twoje "wskazówki" raczej tez mi w tym nie pomogą, więc są poprostu zbyteczne [quote]I czuj się ostrzeżony przy okazji za niestosowanie się do regulaminu (punkt mówiący o używaniu przycisku "EDYTUJ").[/quote] Okey, czuje sie bardzo ostrzeżony. Nawet bardzo bardzo. pozdrawiam](*,)
JUNIR
Dodano
29.04.2010 17:57:59
Nie "wyłumaczy". XanTyp wskazał ci drogę, a ja z zasady za nikogo pracy domowej nie odrabiam. Jeśli masz problem ze zrozumieniem definicji słowa integracja, to tyle ci pomogę: http://pl.wikipedia.org/wiki/Integracja_%28informatyka%29 I czuj się ostrzeżony przy okazji za niestosowanie się do regulaminu (punkt mówiący o używaniu przycisku "EDYTUJ").
Veers
Dodano
29.04.2010 03:47:28
to wyłumaczy mi ktoś na czym polega ta integracja programów wchodzących w skład pakietu Office ? ;d
JUNIR
Dodano
28.04.2010 22:44:26
Ehh masz racje, przepraszam Tak wydaje mi sie że to "na czym polega integracja programów wchodzących w skład pakietu Office" to wyłumaczy mi ktoś na czym polega ta integracja programów wchodzących w skład pakietu Office ? ;d
JUNIR
Dodano
27.04.2010 14:07:34
  • Ucho 29.04.2010 20:54:07

    [b]JUNIR[/b], nie szafuj za mocno trudnymi pojęciami. Powiedz najpierw co to jest "inteligencja". Ale do rzeczy... [quote=JUNIR] "na czym polega integracja programów wchodzących w skład pakietu Office" [/quote] (zakładając, że jest prawidłowo powtórzone !!) to jest to zupełnie co innego niż w pierwszych postach ([b]integracja pakietów[/b] w Office czy jakoś tak, bo to "masło maślane"). To jest JEDEN pakiet i zawiera kilka PROGRAMÓW, które to się ze sobą, za przeproszeniem, mogą integrować. Odpowiedź znajdziesz nie na "poważnych" forach, tylko w podstawowym opisie pakietu. Najprędzej na stronie Microsoftu. Pewnikiem będzie tam, że jak wstawisz tabelkę Excela do dokumentu Worda i w tzw. międzyczasie zmienisz dane w tabelce to zmienią się również automatycznie w dokumencie. Pewnie coś na zasadzie Excelowskich tabeli przestawnych (o tym się doczytasz w Pomocy Office`a, klawisz F1). Takie same są zasady pisania tekstu w poszczególnych programach pakietu, te same czcionki, możliwości edycji itd, itp. etc. W końcu to jeden PAKIET. Masę rzeczy programy mają wspólnych, bo trudno, żeby było inaczej. To tyle naprowadzania. Reszta należy do Twojego szukania, ale u podstaw !! Nie szperaj "na poziomie komórkowym", jak wiesz co to znaczy.

JUNIR
Dodano:
26.04.2010 19:08:38
Komentarzy:
20
Strona 1 / 2