instalacja winXP
Temat wałkowany juz sporo razy, ale.
Co zrobic gdy przy próbie zainstalowania z płyty (na goły dysk) pojawia się komunikat, "nie moźna uruchomić systemu gdyz plik c:/windows jest uszkodzony"?
Oczywiście ustawione w biosie tak aby komputer czytał cdrom. Niestety po kilku chwilach, zamiast rozpocząc instalację, pojawia się właśnie ten komunikat. Co w takiej sytuacji?
Co zrobic gdy przy próbie zainstalowania z płyty (na goły dysk) pojawia się komunikat, "nie moźna uruchomić systemu gdyz plik c:/windows jest uszkodzony"?
Oczywiście ustawione w biosie tak aby komputer czytał cdrom. Niestety po kilku chwilach, zamiast rozpocząc instalację, pojawia się właśnie ten komunikat. Co w takiej sytuacji?
Odpowiedzi: 20
jesli po formatowaniu wlaczasz instalowanie winsa to wybierz "Nie naprawiaj" usun wszystkie partycje, utworz je na nowo i zacznij instalacje na swiezych partycjach.
yyy a moze cos nie tak z napędem...jesli płytka jest ok bo instalowałes na innym kompie instalacja win 98 tez przebiega bezproblemowo znaczy dysk chyba tez jest ok jaka jest dokładna konfiguracja twojego komputera moze cos z ramem z drugiej strony gdyby było cos nie tak z napędem nie odczytałby 98 mki moze masz dostęp do innej płytki z win xp ?
yyy a moze cos nie tak z napędem...jesli płytka jest ok bo instalowałes na innym kompie instalacja win 98 tez przebiega bezproblemowo znaczy dysk chyba tez jest ok jaka jest dokładna konfiguracja twojego komputera moze cos z ramem z drugiej strony gdyby było cos nie tak z napędem nie odczytałby 98 mki moze masz dostęp do innej płytki z win xp ?
Hmm. Myślę, źe kartę graficzną moźna wykluczyć. Nie jest aź tak stara, aby XP się do niej przyczepiał. A jeśli XP nie chce się zbotować z płytki, to sprobuj go zbotować z HDD. Zrób folder na c: WINXP, przekopiuj całą zawartość XP do środka folderu, a następnie z dyskietki startowej odpal instalację, głowny plik exe. Kurcze. Pomysły juź mnie się kończą :–(.
moja karta graficzna to:
VGA ATI Radeon 7000 64MB DDR tv–out/DVI
VGA ATI Radeon 7000 64MB DDR tv–out/DVI
Skoro jesteśmy juź w tej tematyce, to ja wczoraj otworzyłem dysk i wyczyscilem sektor startowy gumką do mazania (specjalna chlebowa). Wszystkie dane znikneły, i teraz chodzi jak złotko!. To lepsze od formata bo dane zostana z dysku skasowane na 100%. Polecam teź wziąć papier toaletowy, namoczyć go w Acetonie o przemyć powierzchnie talerzy ruchem okręźnym (nie naleźy zbyt mocno naciskać, do talerz moźe pęknąć. ROBIE TO ZA DARMO! TO NIE ŻART! Nikt wam tego za darmo nie zrobi! To na tyle moich rad i doświadczeń :lol: .
A teraz do rzeczy!
Napisz jaka masz kartę graficzną!.
A teraz do rzeczy!
Napisz jaka masz kartę graficzną!.
Mnie rowniez interesuja nowe technologie, ale w tej chwili moge zaoferowac inna rzecz – potrafie za 15 zlotych wywinac dysk na lewa strone. Po takim zabiegu jest jak nowka, bo zapisuje na nieuzywanej dotad stronie.Rebe:
cioro:
jeźeli jest to duźy hdd to moźna go odwrócić i wtedy dobry koniec dysku będzie początkim i nawet gdy stary cwindows się nie usunie to nie będzie widoczny
ja raz tak robiłem kosztowało to 50 zł a dysk był mniejszy o 0.5 gb.
małego sie nie opłaca bo kosz jest teź nie mały
Mógłbyś to rozwinąć ?
cioro:
jeźeli jest to duźy hdd to moźna go odwrócić i wtedy dobry koniec dysku będzie początkim i nawet gdy stary cwindows się nie usunie to nie będzie widoczny
ja raz tak robiłem kosztowało to 50 zł a dysk był mniejszy o 0.5 gb.
małego sie nie opłaca bo kosz jest teź nie mały
Mógłbyś to rozwinąć ?
A jaką masz kartę graficzną? XP bardzo nie lubi starych GeForce'ów 2. Moźe twojej karty graficznje teź nie lubi?
jeźeli jest to duźy hdd to moźna go odwrócić i wtedy dobry koniec dysku będzie początkim i nawet gdy stary cwindows się nie usunie to nie będzie widoczny
ja raz tak robiłem kosztowało to 50 zł a dysk był mniejszy o 0.5 gb.
małego sie nie opłaca bo kosz jest teź nie mały
ja raz tak robiłem kosztowało to 50 zł a dysk był mniejszy o 0.5 gb.
małego sie nie opłaca bo kosz jest teź nie mały
dzięki za wszelkie sugestie. Zrobione było wszystko co wam przyszło do głowy niestety nic nie pomogło.
O dziwo płytka z win XP jest ok. Instalowałem na innym kompie (na próbe czy działa) i wszuystko poszło bez problemu, niestety ale ja się poddaje...
O dziwo płytka z win XP jest ok. Instalowałem na innym kompie (na próbe czy działa) i wszuystko poszło bez problemu, niestety ale ja się poddaje...
uruchomienie z płyty xp instalator wymaga potwierdzenia na drugim czarnym ekranie
a w 98 nie sprawdź czy to robisz
Ekhm. Hle Ghl, Brgu.
Bez komentarza :lol: . Nie muwimy tu o rzeczach oczywistych. Kaźdy wie, źe pojawi się napis o botowaniu XP. No chyba kaźdy :lol: . A przecieź kolega nie jest tempakiem i by zauwaźył, źe mu sie coś pokazuje! A poza tym napisał jasno:
informacja źe plik c:windows jest uszkodzony, wskazuje, źe na dysku twardym znajduje się ten plik, a przecieź dysk twardy został sformatowany (nic na nim nie ma). Sprawdzałem mam 100% pewnośc źe dysk c jest pusty.
Jeśli uruchomię komputer, a w stacji cd nic nie ma pojawia się monit, źe na komputerze nie ma systemu operacyjnego.
Jeśli zaczynam instalowac winXP z płyty to właśnie wtedy pojawia się ta informacja, źe c:/windows jest uszkodzony, a czasami źe nie ma pliku c:/windows.
Jedyne co moźna powiedzieć, to to, źe moźesz mieć uszkodzoną płytkę, która nie botuje się tylko od razu cce naprawiać system. Nic wiecej nie wydumamy :–(.
uruchomienie z płyty xp instalator wymaga potwierdzenia na drugim czarnym ekranie
a w 98 nie sprawdź czy to robisz
czasami duźy bład jest banalny
a w 98 nie sprawdź czy to robisz
czasami duźy bład jest banalny
Podejrzewam, źe najprostszym sposobem będzie zdjęcie partycji i pozwolenie instalatorowi z płyty na załoźenie nowej i jej sformatowanie.
Miałem podobne problemy ze sformatowanym pod XP twardym.
Miałem podobne problemy ze sformatowanym pod XP twardym.
jeszcze mozesz sprobowac dysk edytorem z poziomu DOs–a de.exe ma zaledwie kilka kb
wyczyscisz "klaster 0" i po problemie, przydane narzedzie gdy juz Partition Magic nie moze sobie poradzic lub inny soft pod windows'a :D
wyczyscisz "klaster 0" i po problemie, przydane narzedzie gdy juz Partition Magic nie moze sobie poradzic lub inny soft pod windows'a :D
A podanym przezemnie programem sprawdziłeś? Wywaliłeś partycje, i załoźyłeś od nowa? Zmieniłeś system plików na NTFS?
Czy przypadkiem nie miałeś kiedyś dwóch róznych windowsów na dwóch partycjach? Mój kumpel miał ma c: Milenium a na d: XP, po swormatowaniu c: teź pisał cos takiego. W końcy przyniósł twardziela do mnie , zgrałem wszystko co niezbędne i sformatowałem obie partycje i poszło bez problemu. Moźe u Ciebie teź tak to wygląda?
Czy przypadkiem nie miałeś kiedyś dwóch róznych windowsów na dwóch partycjach? Mój kumpel miał ma c: Milenium a na d: XP, po swormatowaniu c: teź pisał cos takiego. W końcy przyniósł twardziela do mnie , zgrałem wszystko co niezbędne i sformatowałem obie partycje i poszło bez problemu. Moźe u Ciebie teź tak to wygląda?
Dzięki za wszystkie rady, niestety nic nie pomogło.
dziwi mnie tylko źe instalacja win98 przebiega bez problemu.
dziwi mnie tylko źe instalacja win98 przebiega bez problemu.
Sprobuj przetestować HDD na błędne sektory tak jak pisałem wcześciej.
A jeszcze jedno. Na stronie producenta mozesz znaleść na pewno jakieś programy do naprawiania dysku twardego. Np. wyzerowywanie i takie pierdoły. Być moze uszkodził się jakiś jede z pierwszych sektorów na HDD i z tego powodu moźe widzieć pliki których nie ma. Poszperaj, a jak nic nie znajdziesz to usyń partycje zmień system plików na NTFS (jeśli się uda) a potem znów na FAT32. Jeśli to nic nie da –> patrz wyźej. Powodzenia.
.. JEśli to nie pomoźe, to musisz usunać partycje i załoźyć ją od nowa, a jeśli to nie pomoźe, to dyskowi papa trzeba zrobić... Miejmy nadzieje, źe sie uda.sprawdzić dysk programem HDD REGENERATOR
A jeszcze jedno. Na stronie producenta mozesz znaleść na pewno jakieś programy do naprawiania dysku twardego. Np. wyzerowywanie i takie pierdoły. Być moze uszkodził się jakiś jede z pierwszych sektorów na HDD i z tego powodu moźe widzieć pliki których nie ma. Poszperaj, a jak nic nie znajdziesz to usyń partycje zmień system plików na NTFS (jeśli się uda) a potem znów na FAT32. Jeśli to nic nie da –> patrz wyźej. Powodzenia.
Było zrobione dokłądnie tak jak piszesz. Dysk był przepięty na inny komp i tam sformatowany, niestety to teź nic ni pomogło...
Mój komega miał tak po usunięciu Windowsa Milenium. Musiał do mnie przynieść twardziela, abym mu go porządnie sformatował. Jedna rzeczą jaka moźesz zrobic to zanieść twardziela do kumpla i powiedzieć aby go sformatował. Proponuje teź usuniecie partycji na ktrej mam być system i załozenie jej od nowa. Moźesz teź sprawdzić dysk programem HDD REGENERATOR. Naprawia on uszkodzone sektory –> tylko takie które nie wowstały w skutek uszkodzeń mechanicznych dysku, czyli np. od wyłączania prądu itp. W necie napewno znajdziesz.