Gry same się wyłączają

Na początek garść ważniejszych informacji.. System Windows XP Profek, w ostatnim czasie nie robiłem żadnych wymyślnych (czy niewymyślnych) zabaw w systemie. Ostatnią rzeczą jaką zrobiłem było lekkie przyspieszenie kompa System Mechanic'iem ok. 2-3 miesięcy temu. Otóż od jakiegoś czasu mój komputer dziwnie (ba - mega dziwnie) się zachowuje. No więc przejdźmy do konkretów:

Komputer wykłada się na grach. Przykłady:
- kiedy gram w FIFA'ę 06, to komputer działa cały bez problemu aż do pewnego momentu. Nie da się określić kiedy to następuje - raz po 5 meczach, raz po pierwszej połowie jednego. Po prostu - gra znika z paska, wyłącza się kompletnie.
- podczas gry w Mafię po określonym czasie gry (ok. 20-30 minut) komputer zachowuje się podobnie jak w poprzednim myślniku. Czasem jednak wyskakuje też bluescreen (miałem gdzieś spisany błąd jaki wyskakuje.. tak dokładniej to nawet nie wiem, czy któryś z błędów w problemie a nie jest tym, który wyskoczył po grze w Mafię :P)
- jeśli gram w NFS:Carbon, to czasem pogram godzinkę i nic się nie dzieje, a czasem kilkanaście minut gry i np. w momencie save'owania (nie jest to reguła) gra się wyłącza, znika z paska i system wraca do pulpitu, jak w poprzednich punktach..
Dzieje się tak na wszystkich grach, te to tylko przykłady, bo w nie ostatnio grałem (a raczej próbowałem grać). Od razu zanaczam, że gry to orginały i żaden błąd czegośtam związanego z grą nie może mieć miejsca.

Ogólnie nie ma reguły, kiedy gra się wyłącza.. Po prostu, po jakimś (różnym) czasie gra znika z ekranu, pojawia się pulpit i gra znika z paska.. Raczej nie jest to wina żadnego wirusa, bo regularnie używam skanowania przez Nortona.

Ma ktoś pomysł co się dzieje i jak zapobiec? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Odpowiedzi: 2

Mam podobny problem od paru dni. Postanowiłem sobie pograć w jakąś grę. Uruchomiłem ją, grałem i po ok. 15 minutach gra się zawiesiła a komp po chwili się zresetował. Od tej pory tak jest z każdą grą jaką sprawdzałem. Próbowałem już resetować pamięć, więc to nie jest wirus w niej. Mój komp to Athlon64 3000+, płyta GA-K8U (939), dwie kości kingston 512MB DDR400 CL2.5 oraz karta graficzna Radeon 9550 (Sapphire). Sprawdziłem też EVEREST'EM temp. procesora i mam ok 52°C, więc raczej w normie. Kto pomoże?
TS
Dodano
03.01.2007 22:11:24
Mnie to może wyglądać na problemy z wentylacją wewnątrz obudowy. Zwyczajnie komputer się przegrzewa, co może doprowadzić do jego wyłączenia.
Więc, jakimś programem - może być sławny EVEREST - zobacz jak wyglądają Twoje temperatury podzespołów - o ile posiadasz czujniki na nich.
Wskazane też by było uruchomić np 3DMarka, aby zobaczyć jak klarują się temperatury w stanie wytężonej pracy.

Czy można też podejrzewać zbyt słaby zasilacz? Chyba można.

Wspomniałeś też o niebieskim ekranie. Dobrze by było gdybyś napisał nam te numerki kodu błędu, jakie się tam ukazują.
damiancore
Dodano
21.12.2006 20:07:55
  • Tigro+ 22.12.2006 22:45:27

    Tamten dysk i tak się sypał w wielu aspektach, jestem po formacie, zobaczymy jak się teraz zachowają gry.<br>

Tigro+
Dodano:
21.12.2006 18:10:04
Komentarzy:
2
Strona 1 / 1