Dziwne zajawki
podsuńcie mi jakiś pomysł bo z qmplem nie mamy co robić a z chcęcią coś byśmy poodwalali na mieście ?!
Odpowiedzi: 20
aligator:
Tyle źe ja dziwak pewnie i co tracę nie wiem :wink: :P
Przy obecnej aurze... co najwyźej przymarznięcie gluta :wink: :mrgreen:
pIEKAr:boshe, juz lepiej robic takie głupoty niz siedziec w domu i klipic sie w monitor... !
Hmm...? Jak by mnie kto pytanie zadał co bym wolał, srać publicznie czy "klipic" (cholera wie co za słowo) sie w monitor to bym jednak "poklipic" wybrał!
Tyle źe ja dziwak pewnie i co tracę nie wiem :wink: :P
Bobi_robert:pIEKAr:to nie miał być dowcip...
Własnie kolega tylko chciał załatwic swoje potrzeby wynikajace z fizjologii człowieka natomiast ze akurat mu sie zachciało w srodku miasta to juz inna historia :lol: :lol:
Nic tylko spuscic głowe z politowaniem pIEKAr
boshe, juz lepiej robic takie głupoty niz siedziec w domu i klipic sie w monitor... !
pIEKAr:to nie miał być dowcip...
Własnie kolega tylko chciał załatwic swoje potrzeby wynikajace z fizjologii człowieka natomiast ze akurat mu sie zachciało w srodku miasta to juz inna historia :lol: :lol:
Nic tylko spuscic głowe z politowaniem pIEKAr
:|... tak to skomentuje
no niektorych to smieszy, no ale co zrobic :roll:
to nie miał być dowcip...
pIEKAr:dobra więc ja wam powiem jaka zajawka weszła w źycie, qmpel przy jednej z głownych dróg w Ostrołęce, zdjął spodnie i bokserki usiadł na śmietnik i zrobie koooopę... reakcja przejeźdzających obok ludzi była naprawde szokująca... ;p
Pewnikiem zszokował ich niski poziom dowcipu, zresztą sie im nie dziwię wszystko ma swoje granice.
pIEKAr:dobra więc ja wam powiem jaka zajawka weszła w źycie, qmpel przy jednej z głownych dróg w Ostrołęce, zdjął spodnie i bokserki usiadł na śmietnik i zrobie koooopę... reakcja przejeźdzających obok ludzi była naprawde szokująca... ;p
nie mówiąc o zapachu... :lol:
no ja sie nie dziwie ze szokujaca...
sa granice przyzwoitosci, ale twoj kumpel chyba je przekroczyl...
sa granice przyzwoitosci, ale twoj kumpel chyba je przekroczyl...
dobra więc ja wam powiem jaka zajawka weszła w źycie, qmpel przy jednej z głownych dróg w Ostrołęce, zdjął spodnie i bokserki usiadł na śmietnik i zrobie koooopę... reakcja przejeźdzających obok ludzi była naprawde szokująca... ;p
Ad@$:Kończę OT, bo postów mi szkoda
Ja teź ;)
Juź Ty dobrze wiesz, o czym ja mówię. Trzeba tylko trochę bliźej przestudiować pewne wydrzenia :roll: co nie ;) Kasandra i te sprawy :mrgreen: Coś mnie tchnęło, źeby iść do tego (bodajźe 820) i se pięć dych zarobić i się...zemścić :lol: ;)
Kończę OT, bo postów mi szkoda
Kończę OT, bo postów mi szkoda
Ad@$:gusioo:A co kobuch źeś jest ?
Nie, ale skoroś zapłacił to co mnie tam :P
No ktoś kurna zachodzi od tył i na bułke prosi tom dał :mrgreen:
Ad@$:gusioo:Kurna jakbym wiedział to ... ;)
Tiaaaa...Teraz juź wiem, co wtedy z tym gg się działo. I tak juź obgadujesz mój (były) podpis. Takie vice versa
Nie kapuje ? :|
gusioo:A co kobuch źeś jest ?
Nie, ale skoroś zapłacił to co mnie tam :P
gusioo:Kurna jakbym wiedział to ... ;)
Tiaaaa...Teraz juź wiem, co wtedy z tym gg się działo. I tak juź obgadujesz mój (były) podpis. Takie vice versa
Ad@$:gusioo:E *** tam – ja se dziś zajafke zrobiłem. Jestem w Katowicach – jadę tramwajem po chwili motorniczy wychodzi i przestawia zwrotnice, a ja mówię, źe dalej nie pojedziemy bo motorniczy uciekł. Wszyscy wyszli tylko ja zostałem ;)
P.S: Dla ciekawskich – na rynku to było ;)
Ehh te Katowice.
Ale źeś kurna nie dokończył. Potem wchodzi pan, który mówi bilety do konktroli o gusioo płaci mi 50 złotych :mrgreen: :P
To dopiero zajafka
A co kobuch źeś jest ? Kurna jakbym wiedział to ... ;)
gusioo:E *** tam – ja se dziś zajafke zrobiłem. Jestem w Katowicach – jadę tramwajem po chwili motorniczy wychodzi i przestawia zwrotnice, a ja mówię, źe dalej nie pojedziemy bo motorniczy uciekł. Wszyscy wyszli tylko ja zostałem ;)
P.S: Dla ciekawskich – na rynku to było ;)
Ehh te Katowice.
Ale źeś kurna nie dokończył. Potem wchodzi pan, który mówi bilety do konktroli o gusioo płaci mi 50 złotych :mrgreen: :P
To dopiero zajafka
E *** tam – ja se dziś zajafke zrobiłem. Jestem w Katowicach – jadę tramwajem po chwili motorniczy wychodzi i przestawia zwrotnice, a ja mówię, źe dalej nie pojedziemy bo motorniczy uciekł. Wszyscy wyszli tylko ja zostałem ;)
P.S: Dla ciekawskich – na rynku to było ;)
Ehh te Katowice.
P.S: Dla ciekawskich – na rynku to było ;)
Ehh te Katowice.
Wejdz do przebieralni w hipermarkecie i po pewnym czasie wyjdz z niej i popros pracownika o papier albo kiedy zaczna sie zapowiedz tanich produktow przez glosniki ty poloz sie na ziemi i krzycz "jezuuuu!! znowu te glosy" – reakcja ludzi powinna byc fajna...zreszta sam zobacz i napisz odrazu bo jest ciekaw :D
run_DNA:pIEKAr:bo naprawde totalna nuda a pomysłów brak !
przeczytać ksiąźke?
Jak wieść niesie to wg. badań połowa 14 – 15 latków nie rozumie co czyta i Ty od nich wymagasz takiego wysiłku intelektualnego ?
Spuścić komuś łomot to juź potrafią :lol:
Gdyby połączyć pomysł EL NINO o yaykach, z pomysłem Coyote_XP to moźna by się pośmiać w spermarkecie :mrgreen: