Dysk twardy – Jaki polecacie kupić?
Witam serdecznie.
Mam dylemat odnośnie kupna dysku twardego 80GB.W zasadzie nastawiony byłem na SEAGATE BARRACUDA 80GB 7200 ATA 100. Jednak na giełdzie komp. ktoś mi go odradził mówiąc źe dysk ten szybko łapie bad sektory. Proponowano mi takźe Caviara 80GB. A jaki dysk Wy byście mi polecili drodzy forumowicze? Proszę o poradę i z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Mam dylemat odnośnie kupna dysku twardego 80GB.W zasadzie nastawiony byłem na SEAGATE BARRACUDA 80GB 7200 ATA 100. Jednak na giełdzie komp. ktoś mi go odradził mówiąc źe dysk ten szybko łapie bad sektory. Proponowano mi takźe Caviara 80GB. A jaki dysk Wy byście mi polecili drodzy forumowicze? Proszę o poradę i z góry dziękuję.
Pozdrawiam
Odpowiedzi: 7
ja mam juz cztery lata dysk seagate i nic zadnych problemow cicho chodzi nie grzeje sie za bardzo i jestem zn iego dumny bo tyle co on formatow przezyl to masakra polecam nie sugeruje ze np maxtor jest zly czy wd ale uzywam dlugo seagate i nie nawala wiec mozesz sie zastanowic pozatym jest tyle dyskow do wyboru kieruj sie jakoscia i dobra marką a nie zbladzisz ja bym osbiscie polecił ci western digital pomysl o takim ktory ma juz 10000 rpm warto w taki zainwestowac ale 7200 rpm jest tez doskonaly zalezy tez doczego
ja to bym jeszce bral pod uwage Samsunga. Maja naprawde niezle dyski b. wydajne i ciche. Bawilem sie jakis czas takim i nie mam w zasadzie uwag.
MarcinX:
Apropo Pawka, co z nim ?
Dostał fuchę w zoo Aligatora :mrgreen:
Taaa, pewnie za przystawkę posłuźył i tera się oba trawią na wzajem :wink: :mrgreen:
Ja z mojego WD jestem zadowolony,ale Maxtory są faktycznie niezłe.
Apropo Pawka, co z nim ?
Dostał fuchę w zoo Aligatora :mrgreen:
Apropo Pawka, co z nim ?
Dostał fuchę w zoo Aligatora :mrgreen:
ja mam ostatnio awersje do WD. moj brat cioteczny kupil sobie 80GB caviara. przezucil na niego wszystkie dane ze starej 40stki. po ktoryms z kolei wlaczeniu kompa na dysku nie bylo zrobionech wczesniej partycji... tak jakby sie rozplynely... kolo nie jst laikiem jesli chodzi o kompy wiec to nie jest z jego winy. zrobilo mu sie tak chyba 2 czy 3 razy. w koncu sie wnerwil i poszedl wymienic dysk. na szczescie pan sprzeadawca byl milosierny i dysk wymienil.
powiem jeszcze tylko ze duzo dobrego slyszalem o Maxtorach. moj dobry znajomy ma 2x80GB i sobie je chwali. no i kiedys Pawek cos jeczal ze Maxtory sa dobre :mrgreen:
powiem jeszcze tylko ze duzo dobrego slyszalem o Maxtorach. moj dobry znajomy ma 2x80GB i sobie je chwali. no i kiedys Pawek cos jeczal ze Maxtory sa dobre :mrgreen:
ja polecam caviara, uzywam go od roku i nie bylo z nim zadnych, nawet najmniejszych problemow
Dysk jak kaźde urządzenie wytworzone przez indiwiduum człowiekiem zwane popsuć się moźe zawsze i wszędzie, reguły nie ma, nawet najlepszym dbającym o jakość wpadki się zdarzają
Pod względem jakośći wykonania z reguły dyski dzieli mała róźnica jakościowa w tej samej grupie cenowej.
Podejdź do tego praktycznie. Poszukaj jak to wyglada w rankingach TOP, popytaj znajomych, ale nie takich którzy słyszeli źe taki a taki łapie bad sectory , ale takich którzy mają , uzywają.
Bad sectory moźe złapać nawet najdroźszy czy najlepszy w rankingach dysk .
Mogę jedynie dodać źe jeźeli będziesz go uźywał w systemie plików NTFS to szansa na te bady będzie mniejsza niź w FAT.
I dlatego konkretnego Ci nie polecę choć ja ma Seagate'a – działa bez problemów
Pod względem jakośći wykonania z reguły dyski dzieli mała róźnica jakościowa w tej samej grupie cenowej.
Podejdź do tego praktycznie. Poszukaj jak to wyglada w rankingach TOP, popytaj znajomych, ale nie takich którzy słyszeli źe taki a taki łapie bad sectory , ale takich którzy mają , uzywają.
Bad sectory moźe złapać nawet najdroźszy czy najlepszy w rankingach dysk .
Mogę jedynie dodać źe jeźeli będziesz go uźywał w systemie plików NTFS to szansa na te bady będzie mniejsza niź w FAT.
I dlatego konkretnego Ci nie polecę choć ja ma Seagate'a – działa bez problemów
Strona 1 / 1